reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Malgorzatka - wez sandaly koniecznie...
Elifit - mam nadzieje, ze z Aru ok... Nie martw sie od razu, ze zarazi Zuzie

Ja wlasnie po karmieniu. Moj Adas ekspresowo zalatwia wieczorne przekaski. Placze, mamusia leci, uklada w duzym lozku, daje cyca, a Adas je max 5 min, po czym zasypia i ewentualnie pierdzi. (Tak jest ok 1 lub 2) natomiast ok 4 lub 5 najada sie w 5 min i robi kupe az do 7 lub 8 :(

Odstawilam go od cyca i lecialam do ubikacji, bo sttrasznie mnie szczypie... Chyba od globulek. Nie wiem tez, czy znowu krwawie czy mam okres...

Na dodatek wczoraj pozarlam sie z M i zapowiedzialam mu, ze ma mnie przeprosic - przesadzil, co nie mialo miejsca chyba kilka lat. Najgorsze jest to, ze nia mam glowy na kare za brak przeprosin. Odzywac sie musze, bo wczoraj tez musialam :p

Spicie?? :-D
 
reklama
Makota, nie śpimy. Malutek urządził pobudkę po 6,5h od ostatniego karmienia. Jeszcze troche i to stanie sie norma :)

Makota, to moze byc okres.
A szczypanie moze byc od globulek.

Elifit, zdrowka dla Aru! Ma jakies inne objawy poza goraczka?

A i jeszcze jedno, Makota Walcz o swoje bo jak teraz popuscisz to po ślubie moze byc gorzej.

Katko, tesknimy :****
 
U nas też karmienie. Dzisiaj dałam dziecku na noc espumisan i wydaje mi się, ze jest gorzej niż po boboticu. Mały jęczy, podkurcza nóżki i jest niespokojny. Pojeczy, posteka 30sek i śpi dalej a ja zarywam kolejną noc. Jedyny sposób na niego póki co to kładzenie go na brzuszku. Śpi wtedy jak niemowlę :)-D) no ale wtedy ja też nie mogę spać bo muszę mieć na niego oko... Ma którejś z Was dziecko też takie problemy? Jak sobie z nimi radzicie?
 
Ja mialam ciezka noc od 20.00 tak jak wiekszosc Was dzien.. Masakra..znowu w ruch poszlo 2 razy Windi jak u Ciebie Jagodko..maly strasnie plakal.. Nic nie pomagalo. Jeszcze tak sie nie darl.. Cos strasznego.. A powietrzan w brzuszku bylo tyle.. :/ Nie wiem skad sie tyle tego bierze w takim malym brzuszku... ?!?! :/

KasiaSierpien-Ja tak mam ze maly podczas spania jeczy i podkurcza nozki.. No robi to na spiocha a ja wstaje co jakis czas sprawdzac czy serio spi:/ Nie klade na brzuszku bo czasami jestem tak nieprzytomna ze boje sie ze bym zasnela albo zapomniala.. Tak mi go szkoda..

Trzymam kciuki za Katke.. Pewnie jest juz w szpitalu a w pon urodzi pieknego dzidziusia &&&&&&&

Milego dnia mamuski! Oby dzis bylo lepiej a brzuszki naszych maluchow byly laskawsze.

P.S. Dziekuje Bogu ze ktos wymyslil cos takiego jak Windi! Bo nawet krople sab simplex nic nie pomogly a takie w nich pokladalam nadzieje..
 
Ostatnia edycja:
Cześć wszystkim

U nas nocka -pakiet podstawowy. 2 karmienia, o 5 pobudka na ból brzuszka. Po godzinie zasypianie i o 7 znowu karmienie.

Ogłaszam zdecydowanie koniec kryzysu laktacyjnego....teraz mam nawał. Chyba pierwszy raz mam twarde i bolesne piersi.

Jagódka, no mój też prawie po każdym karmieniu, czasem w 2-3 turach, bezposrednio po lub po 2 h. Czasem prowokuję przebierając go , mimo iż staram się być delikatna.
Raz tylko ulał dużo. Reszta to pewnie w granicach 1-2 łyżki. Czasem przy odbijaniu.
Generalnie malo odbija a po odłożeniu ,po kilku minutach steka i to jest znak ,że coś się zbliża. Jak nie zdążę na czas wtedy ulewa.Czasem też się krztusi:-(
 
Witam

Dziewczyny współczuję problemów nocnych...
Elifit zdrowka.dla.Aru. nie powinien zarazić Zuzi, ona ma jeszcze dużo przeciwciał, jął już coś, lepiej żebyś to ty sie zarazila, wtedy przekażesz przeciwciała podczas karmienia

U nas noc w miarę ok. Jako ze na slubie była butla i ominięcie jednego karmienia, cycki jak balony...Zuzia po 1 sie obudziła, zjadła z jednego i poszla spać. Koło 3:30 ja ja chciałam obudzić na jedzenie, bo mi pękała druga pierś, ale ona nie chciała...za to ulala sporo i zaczęła stekac jak na kupę. Pomasowalan brzuszek, miękki był, popodkulalam nóżki i poszedł bąk i usnela. Zjadła dopiero po 7 i znow śpi
 
Dzień dobry. Przespana noc nam się nie powtórzyła, karmienia były standardowo dwa. W sumie to dobrze, bo chociaż rano moje piersi były w normalnym stanie, a nie bliskie eksplozji. Wyjątkowo mi się dzisiaj chce spać, a Malutek marudzi od 7 nie pozwolił się już położyć do łóżeczka. No i tak sobie leżymy, Malutek udaje, że śpi. Mały cwaniak przestanie udawać w momencie próby odłożenia go gdziekolwiek więc nie odkładam. Głupia nie jestem:p
 
reklama
Nocka ok, Pobudki o 1, 4 i 7 - tak to ja rozumiem. O 6 coś kwęknął, wstałam, a on śpi, więc się położyłam. Nutriton dałam tylko do jednego karmienia nocnego - o 4. I rano trochę ulał - bo kupkę cisnął, ale to ilości minimalne. Więc w nocy muszę dawać dwa razy. Kupkę w końcu zrobił- bałam się, że będą z tym problemy. Dostał witaminki, delicol, trochę mojego mleka z nutritonem i je cyca - a właściwie zasypia przy nim.

Katka trzymam za Ciebie kciuki Kochana, zamknij gładko ten peleton:tak: p.s. śniło mi się, że już urodziłas
 
Do góry