elifit
Moderatorka
agamemnon leż plackiem, trzymam kciuki. Niech cie ktoś zawiezie na wizytę. A do dziecka nie miałby kto przyjść?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
CJa dzis wolne i byłam odebrac wyniki z awidnosci toxoplazmozyniestety wyniki wyszły złe :-( . Konsultowałam sie z wynikami z moja gin i własnie teraz dzwoniła mowiac ze wypisze mi jutro skierowanie do Szpitala chorób zakażnych w Krakowie. Jutro bede dzwonic i umawiac sie tam na termin bo niestety tez trzeba czekac. Powiem Wam ze bardzo ale to bardzo boje sie o dzidzie bo wiem ze toxoplazmoza moze prowadzic do poronienia. No nic jak bede wiedziec coś wiecej to dam Wam znać. Trzymajcie kciuki za Nas
. Ps awidnosc wyszła mi niska czyli zaraziłam sie albo przed sama ciaza albo na jej samym początku. :-( Buziaczki.
pisałam w wizytowym wątku. w 4 tyg tsh poszło mi z 1,1 na 4,10 ;/ nie wiem co robić a tez mam hashi i ogarnia mnie strach. jakie miałyscie wyniki wcześniej a teraz?
Cześć dziewczyny
Ja dzisiaj jestem z mega wielkim stresem. Bardzo denerwuje się wizytą i chciałabym ją mieć już za sobą.
Zmierzyłam sobie tez dzisiaj tempke i spadła mi poniżej lini wyznaczonej przez ovu i normalnie az się poryczałam :-(
Boże mam nadzieje, że u mnie jest wszystko ok. Do godz 16:15 chyba zawału dostane.
Jeszcze coś mnie dzisiaj brzuch pobolewa, nie wiem czy to przes stres czy jak. Ech :-(
Juz wiem skąd ten spadek temp, zaczęłam krwawić
Byłam juz w szpitalu ale zeby mnie zbadano musiałabym iść na oddział no ale wykluczone jest bym została w szpitalu 3 dni.
Mam się zgłosić terminowo na 16:15 do lekarza
wzięłam nospe, leże plackiem
gdybym wiedziala ze trzeba to bym zajechala do apteki po luteine, moze by pomogła
Taka brunatna jakaś,żywo czerwona nie jestNo na pewno dostaniesz jakiś progesteron, a powiedz mi to taka żywo-czerwona krew czy raczej brązowa? Szkoda, że nie mogłaś zostać w szpitalu - ale nawet usg Ci nie zrobili?
Taka brunatna jakaś,żywo czerwona nie jest
Dzis dyzur ma akurat ginekolog do ktorej umowilam sie na wizyte. Nie zrobiła mi usg bo na oddziale jest tylko jedno, a z rana to konsultacje itp. Pewnie jakbym zostala na oddziale to usg tez nie mialabym wczesniej jak po 15.
Boli mnie brzuch i mam skurcze, nie tak jednostajnie ale łapie mnie momentami, np teraz :/
Kurcze, 1 ciąża przebiegała od początku bez jakichkolwiek komplikacji, a tu takie coś :-(