Dziewczyny dopadło mnie jakieś zmęczenie materiału. Psychicznie i fizycznie jestem dętka
Nie chce mi się z nikim rozmawiać, nawet jak dzwoni mama to odpowiadam z grzeczności
Mam nadzieję, że nie dopada mnie żadna deprecha, bo to ostatnia rzecz, która jest mi teraz potrzebna...
Wczoraj dowiedziałam się, że siostra jest w ciąży i niestety muszę kupić łóżeczko, bo mam po jej pierwszym dziecku, Przewijak też muszę kupić, bo nie chcę jej niszczyc tego co ma. Nie wiem kiedy to kupię, jak już jestem po terminie, po prostu git
No to ponarzekałam...