Lipiec 2014

[Hubson]

Dzieki Malgorzatka. Boje sie tych skrzepow jak nie wiem. I juz mam wuzje lyzeczkowania macicy :/

 

[Katka***]

Bellina a mój też mnie chce mnie wyprowadzić popołudniu na spacer czyt. Galeria. Padło na Bielany ;-)


Limonka- ja mogę z chęcią 6 miesięcy temu moja Natalka obchodziła urodziny. Byłoby dokładnie 2,5 roku różnicy.
Ale mnie nic nie chce brać

 

[2411magdalenka]

rzeka zaliczona, już po rosołku, kupiłam kukurydzę do gotowania/grillowania i uzupełniliśmy zapasy lodów w zamrażarce. Trochę skurczów było, ale bez zmian.. jutro mój termin z usg, poczekamy, zobaczymy ;-)

gratuluje fajnego cycowania...!

Hubson jeżeli tych skrzepów byłoby dużo i brzydko by pachniały, a równocześnie wyczuwałabyś że zaczynasz się słabiej czuć, to wtedy IP.
Moja siostra 10 dni po porodzie wyłapała, że coś nie tak i to był ostatni dzwonek, bo za dużo tego zostało i jednak było nocne łyżeczkowanie..
ale skoro jutro wizyta u gin, to powinno być pod kontrolą

 

[Lilla My]

Makota, przy wedrujacym jaderku pewnis nie trzeba. Ja przy wodniaku jadra musialam.

Mam jeszcze pytanie jedno - wylatuja mi takie male skrzepy z krwia. Juz sie naczytalam,ze tak byc nie powinno. Mialyscie takie cos?
jutro ide do gina, ale nie wiem, czy lepiej nie podjechac do szpitala.

mi skrzepy wypady jeszcze dwa dni temu. wracamy ze sklepów. nawet się nie poklocilisny. slonca brak a zaduch jak diabli.

Dzieki Malgorzatka. Boje sie tych skrzepow jak nie wiem. I juz mam wuzje lyzeczkowania macicy :/

 

[Tusiaczek2402]

Hubson u mnie skrzepy zdarzają się do dzisiaj, a jestem juz prawie cztery tygodnie po porodzie. Gdzie czytałaś, że tak nie powinno być? Bo właśnie mi się wydaje że to normalne. Organizm się oczyszcza.

Malutek śpi, zupka się gotuje i czekamy na gości. Żeby jeszcze nie było tak gorąco to byłby ideał niedzieli

 

[Hubson]

Tusiaczku, gin w szpitalu mowil, ze nie powinno byc skrzepow. Ale tego co napisala Magdalenka juz nie wspomnial.

Magdalenka, dzieki za rozjasnienie tematu

Kurcze, schizowalam w ciazy i teraz to samo

Dzis goraco, a moj maly co go nie przykryje, dostaje czkawki albo kicha. Myslaalm, ze bede wiedziec jak ubierac malego, a tu caly czas wydaje mi sie, ze mu za zimno. Wyczucia nie mam.

 

[Kum]

hubson tez miewam skrzepy.. raz mi taki wielki wyleciał.. ze myslałam że to jeszcze kawałek lozyska.. ale wiadomo że nie..

człowiek się czasem jak durny zachowa!!!! wczoraj sie lepij poczułam. przyjechali goście - teście i szwagierki, popili wieczorem z mężem.. ja zamiast się oszczędzac to siedziala z nimi. a wcześniej trochę się kreciłam po domu................. od nocy tak mnie strasznie rwie kroczę że nie daje rady!!!! uż nawet siedzenie na kółku odpada, piecze, ciągnie.. wydaje mi się ze troche rana mi się rozeszła od strony nogi.. miałam małe nacięcie. dzis goście rano pojechali a ja ryczałam godzinę.. wczęsniej trzymałam poziom. ledwo wstaje na nogi... polewam tamtum rosa i smaruje linomagiem. nie wiem czy nie odkażać jeszcze, mam waciki z alkoholem ale będzie piekło.

 

[Gosia i Bartek]

Kum mi jak sie rana nie chciala goic to mialam robic oklady z rywanolu 3 razy dziennie.
Lejesz na podpaske rywanol i zakladasz na 15minut. Dziala.

 

[elifit]

Helou

Hubson u mnie skrzepy są nadal. Fajną nocke miałaś .. jak ja
Magdalenka dzięki za info. Nawet nie wiedziałam że tak może być.
Tych dreszczy nie miałam przynajmniej nie pamiętam bym miała.

Mała śpi mąż obiad robi a my z synem oglądamy samoloty. Teraz w kinach druga część leci i nie wiem czy mój syn da radę wysiedzieć w kinie. Od kiedy kino dla dziecka jest w sam raz?

 

[Gosia i Bartek]

Elifit to zalezy od dziecka i bajki.. moj byl przed koncem 3 lat na.porankach. Na fajnej bajce potrafi usiedziec. Jezeli malo wciagajaca to sie kreci.