reklama
Tusiaczek2402
Moderatorka
Cześć dziewczyny. Nie wiem czy się dziś witalam. Zrobiliśmy z Maluszkiem spacer trzy godzinny. Ogarnęlismy Play i urząd skarbowy i zakupy. Po czym padlismy oboje jak 5 złotych.
Seorise kciuki trzymam daj znać :thumbup:
Mam nadzieję, że Szymek da mi się dzisiaj wyspać choć trochę. Jutro mamy trzy tygodnie i pierwszą wizytę u Pani Pediatry. Bardzo jestem ciekawa jak Malutek przybiera
Miałam jeszcze komuś odpisać ale niestety zakręcona jestem dzisiaj za bardzo.
W każdym razie owocnego wieczoru i nocy życzę
Seorise kciuki trzymam daj znać :thumbup:
Mam nadzieję, że Szymek da mi się dzisiaj wyspać choć trochę. Jutro mamy trzy tygodnie i pierwszą wizytę u Pani Pediatry. Bardzo jestem ciekawa jak Malutek przybiera
Miałam jeszcze komuś odpisać ale niestety zakręcona jestem dzisiaj za bardzo.
W każdym razie owocnego wieczoru i nocy życzę
Witam po długiej nieobecności! Gratuluję kolejnym mamuśkom z dzieciątkami po drugiej stronie. Kciuki za rodzące- seorise- jak Cię odesłali zaraz pomyślałam, że to podobnie jak u mnie. Ale nie! pojawiło się rozwarcie- to super, dasz radę!
Ja załapuję niestety baby bluesa. Córeczkę uwielbiam, ale karmienie mnie wykańcza. Karmię przez nakładki co już jest niewygodne, bo kapie z nich nagromadzone mleko i cala jestem brudna no i kładę małą na podłużnej poduszce. I tak jest dla mnie za nisko, ale nie dam rady aż tak się przygotowywać do karmienia, jak mała protestuje A Wy? jak karmicie? Na leżąco nie mogę, bo mała mi zasypia w trakcie i często muszę ją odstawiać i dobudzać.
I mam jeszcze jedno pytanie- dziś zwymiotowała przy odbijaniu. Teraz nie chce jeść, ale chyba żołądek ma pusty? Może boli ją brzuszek... W przyszłym tygodniu mąż wraca do pracy. Nie wiem jak sobie bez niego poradzę. To ciągłe karmienie, które u mnie trwa przynajmniej godzinę a i tak nie jestem pewna czy zjadła wystarczająco, bo z 5 razy ją odstawiam i budzę. Myślicie, że dużą krzywdę robię dziecku tymi nakładkami? różne są na ich temat opinie.
Ja załapuję niestety baby bluesa. Córeczkę uwielbiam, ale karmienie mnie wykańcza. Karmię przez nakładki co już jest niewygodne, bo kapie z nich nagromadzone mleko i cala jestem brudna no i kładę małą na podłużnej poduszce. I tak jest dla mnie za nisko, ale nie dam rady aż tak się przygotowywać do karmienia, jak mała protestuje A Wy? jak karmicie? Na leżąco nie mogę, bo mała mi zasypia w trakcie i często muszę ją odstawiać i dobudzać.
I mam jeszcze jedno pytanie- dziś zwymiotowała przy odbijaniu. Teraz nie chce jeść, ale chyba żołądek ma pusty? Może boli ją brzuszek... W przyszłym tygodniu mąż wraca do pracy. Nie wiem jak sobie bez niego poradzę. To ciągłe karmienie, które u mnie trwa przynajmniej godzinę a i tak nie jestem pewna czy zjadła wystarczająco, bo z 5 razy ją odstawiam i budzę. Myślicie, że dużą krzywdę robię dziecku tymi nakładkami? różne są na ich temat opinie.
s.michalina
Fanka BB :)
Seorise - 3cm brzmi DUMNIE 14.07. piękna data!
Spokojnie, tutaj nawiązuje się ścisłe grono opornych do porodu, może jeszcze jakaś sierpniówka się z tego urodzi Ciekawe kto będzie ostatni
Spokojnie, tutaj nawiązuje się ścisłe grono opornych do porodu, może jeszcze jakaś sierpniówka się z tego urodzi Ciekawe kto będzie ostatni
Katka***
Fanka BB :)
Pewnie ja będę tą sierpniówką bo grzecznie czekam i nie wbijam się nikomu w kolejkę
Katka***
Fanka BB :)
Agaa liczę na Ciebie w takim razie ;-)
Jolcia1984
Aktywna w BB
Chociaż nie udzielam się ostatnio to jestem z Wami nadal w dwupaku i nie czuję żebym miała rodzić. Fajnie, że nie tylko ja. Chciałabym mieć to za sobą, boję się potwornie porodu.
pola.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2011
- Postów
- 5 448
Floriana, ja nie mam wyjścia i na jedna pierś tez zakładam kapturek. Ta jedna pierś jest dosłownie dziurawa. Musze ja jakos zagoić dlatego używam nakładki. Mi mleko kapie tak czy siak. W całym mieszkaniu mam pełno plam na podłodze od kapiacego mleka.
U nas chyba zaczęły sie kolki... Czy to nie za wczesnie????
Malutek płacze w lozeczku wiec biorę go na ręce zeby nakarmić. Okazuje sie ze cyca wypluwa i nadal płacze. Dopiero gdy go tule u siebie na piersi to sie uspokaja i zasypia.
U nas chyba zaczęły sie kolki... Czy to nie za wczesnie????
Malutek płacze w lozeczku wiec biorę go na ręce zeby nakarmić. Okazuje sie ze cyca wypluwa i nadal płacze. Dopiero gdy go tule u siebie na piersi to sie uspokaja i zasypia.
reklama
Katka***
Fanka BB :)
Floriana, ja nie mam wyjścia i na jedna pierś tez zakładam kapturek. Ta jedna pierś jest dosłownie dziurawa. Musze ja jakos zagoić dlatego używam nakładki. Mi mleko kapie tak czy siak. W całym mieszkaniu mam pełno plam na podłodze od kapiacego mleka.
U nas chyba zaczęły sie kolki... Czy to nie za wczesnie????
Malutek płacze w lozeczku wiec biorę go na ręce zeby nakarmić. Okazuje sie ze cyca wypluwa i nadal płacze. Dopiero gdy go tule u siebie na piersi to sie uspokaja i zasypia.
Jaki rozmiar kapturka masz?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 126 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 171 tys
Podziel się: