U
użytkownik 902
Gość
mialam sn. U nas po sn lezy sie 6godzin, potem przychodzi polozna i asystuje przy wstawaniu, pomaga dojsc do toalety itp. Widzialam jak poloznice mdleja po takim wstaniu, tak wiec fajnie,ze jest asysta
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
mialam sn. U nas po sn lezy sie 6godzin, potem przychodzi polozna i asystuje przy wstawaniu, pomaga dojsc do toalety itp. Widzialam jak poloznice mdleja po takim wstaniu, tak wiec fajnie,ze jest asysta
Dziewczyny a na który termin bardziej zwracacie uwagę??? Ten z usg czy z om???
Ja po pierwszym porodzie byłam w takim stanie ze z łóżka porodowego położne musiały mnie same przenieść na zwykle lozko. A potem jeszcze przez dwa dni maz mnie musiał wozić na wózku bo straciłam tyle krwi ze miałam mroczki przed oczami i nie byłam w stanie sama ustac.
A teraz... Po porodzie sama wstalam z łóżka i przeszłam do swojego pokoju zeby sie położyć. Potem sama wstalam i sama sie wykapalam. Czułam sie zupełnie inaczej (lepiej) niz za pierwszym razem.