reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Jagódko - cóż tu napisać - trzymaj się dzielnie, najgorsze za wami, oby to były złe początki cudownego życia :tak:

U nas nic nie mówią o żadnych nieprawidłowościach z jąderkami, ale już się nauczyłam, że czasem lekarze nie chcą straszyć na zapas, więc nie oznacza to, że wszystko na 100% jest ok :zawstydzona/y: Zobaczymy jak już mały będzie po drugiej stronie. Ogólnie zauważyłam, że wodniaczki są dość powszechną przypadłością, stulejki też się zdarzają.
 
reklama
Dzień dobry dwupaki i rozpakowane ;)

Jagódka jeszcze raz gratulacje, w końcu się doczekałaś ;-) No i teraz ogromne kciuki za Adasia, żeby szybko doszedł do siebie po zabiegu. Dzielny z niego chłopczyk Dobrze, że lekarze tak szybko zareagowali, teraz już wszystko będzie dobrze.
Tobie również szybkiego powrotu do formy i trzymam kciuki żebyście szybko byli razem.

Seorise powodzenia !!!

Powiem Wam, że jak by chodzenie, sprzątanie i inne takie miały wywoływać poród to chyba bym już 3 razy w weekend urodziła :-D
Idę się ogarniać dalej, bo tu 2 tygodnie do terminu, a prasowanie nadal czeka...
 
Dziś ja zaliczyłam falstart.....
Skurcze są mega bolesne, rozwarcie na jeden palec, ale jak to stwierdzilii nie ma potrzeby hospitalizacji, bo z dzieckiem jest ok i mam wracać do domu choć jak to powiedziala polozna bardzo możliwe że jeszcze dziś do nich wrócę.
Jestem już strasznie zmęczona, a przez ten ból nie ma mowy żebym zasnęła :(

Aha no i zaczął mi chyba dalej odchodzić czop z krwią...
 
Seroise- Powodzonka i oby dziś skończyły się Twoje męki a zastąpiły je łzy szczęścia- te poporodowe:))

Ninja- Spiąć dupki:D? Ehh ja myślę że to kiedy się urodzi nie zależy nawet w małym stopniu od nas samych;) Będzie co będzie najważniejsze żeby zdrowe było:)))))
 
Mamy chlopcow z wodniakami nie martwcie sie,jak wodniaki male to ladnie sie wchlaniaja.
Moj Hubi mial 2 zabiegi operacyjne, ale on to wodniaka giganta mial bez szans na wchloniecie sie.

Seorise, mysle, ze jeszcze dzis wrocisz na porodowke. I trzymam za to kciuki mocno.

Ja dzis w domu jeszcze, jutro rano do szpitala sie stawiam i chyba pojde do tutejszego jednak, bo moj gin mowil, ze nie beda czekac tygodnoa na wywolanie tak jak w Walbrzychu.
Oczwiscie skurczy u mnie zero nadal. Pancerns macica i uparte jak osiolek dziecko - i mam efekt :/
 
reklama
Do góry