reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipiec 2014

Makota ja tez juz podalam i smoka i butle. Początkowo próbowałam podawac mleko strzykawka ale serce mi sie krajalo jak miałam przed oczami ten widok. Smoka staram sie uzywac tylko w ekstremalnych sytuacjach których niestety jest dosyc sporo...

u nas przy ekstramalnych sytuacjach smoczek jest usuwany z buzi - mały człowiek nie daje się kneblować ;)

dotarłam dziś do próbek, które dostałam w szpitalu i naliczyłam 4 smoki. wszystkie 0-3, każdy w innym kształcie. ten , który ja podałam jest 2 razy większy od tych, które dostałam. bądź tu mądra... pewnie im mniejszy tym lepszy...

spokojnej nocy / szybkich porodów ;)
 
reklama
Makota89 my też dostaliśmy smoczki, mamy w sumie 5 szt. ale wczoraj miałam wizytę położnej, która stwierdziła żeby nie podawać dziecku smoczka bo ma on dłuższy kształt niż brodawka i dziecko ciężko się karmi bo nie potrafi złapać brodawkę.

Dziewczyny Pomożcie!!! czy macie po cc duży brzuch, ja słyszę że wyglądam jakbym była w 5 miesiącu, położna stwierdziła że dużo go zostało:( na porodówce lekarz który miał dyżur stwierdził że mój brzuch jest ogromny taki wyciągnięty ale jak miał być mniejszy jak mojej dziecko ważył 4.040 i ma dł. 61 cm. Od kiedy można stosować pas pociążowy, czy to jest bezpieczne jestem w 5 dobie po cc.
 
dotarłam dziś do próbek, które dostałam w szpitalu i naliczyłam 4 smoki. wszystkie 0-3, każdy w innym kształcie. ten , który ja podałam jest 2 razy większy od tych, które dostałam. bądź tu mądra... pewnie im mniejszy tym lepszy...
)

No wlasnie... Czy sa smoki lepsze i gorsze czy wszystko zależy od preferencji małego człowieka?
 
A ja nie dostałam nic w szpitalu...zadnych próbek/pudełek/itp....tak to jest rodzic jak jest zatrzęsienie rodzacych i brak miejsc...Ehhh...

Ja podałam butle, smoka dziec nie chce, Ola ssala kciuka, Zuzia poki co nie chce nic.

Ianka na nawal tak jak dziewczyny piszą- odciaganie do ulgi, kapusta po karmieniu, rozgrzewanie przed , przystawianie dziecia jak ty już czujesz, ze masz nabrzmiale piersi. Po woli ci sie unormuje, spokojnie :)

Ja mam problem z Ola... Nie chce spać u siebie, w ogóle nie chce usypiac, bo boi się, ze mnie nie będzie jak wstanie...płacze ze nie zamknie oczu w nocy... A ja płacze zaraz jak zasnie.... Było niby ok, ale od dwóch dni, czyli odkąd zostaliśmy sami, jest coraz gorzej... W dzień też ma takie chwile, ze zaczyna płakać/krzyczeć/nie.wiem jak to określić "mama mama" i tak jakby nie wiedziala co sie dzieje... Ciężko mi z tym
 
ja się dziewczyny poddaję...pogodziłam się, że będę w ciąży do końca mych dni. Teraz pozostaje mi zaakceptować tylko moją wagę i odstający brzuch i będę sobie tak lewitowała w tym stanie. Mam 0 (ZERO) jakichkolwiek objawów zbliżającego się porodu...
Cieszę się jak kolejnej z Was "coś" zaczyna się dziać, ale i dołuję się czemu to nie ja...
Dzisiaj pełnia.....ale ja się już też nie łudzę....:baffled:
ej no, glowa do gory!
popatrz na mnie, masz termin ponad 2 tygodnie po mnie.
i jesscze troche czasu przed soba.
jest ktos kto ma gorzej, to zawsze pociesza ;)
 
ja się dziewczyny poddaję...pogodziłam się, że będę w ciąży do końca mych dni. Teraz pozostaje mi zaakceptować tylko moją wagę i odstający brzuch i będę sobie tak lewitowała w tym stanie. Mam 0 (ZERO) jakichkolwiek objawów zbliżającego się porodu...
Cieszę się jak kolejnej z Was "coś" zaczyna się dziać, ale i dołuję się czemu to nie ja...
Dzisiaj pełnia.....ale ja się już też nie łudzę....:baffled:

Sokoja ja też chyba odpadam, jutro dzwonię do gina umówić się na poniedziałek:baffled: Macica mi się stawia tylko jak Młody się rusza.. A ledwo się rusza. Nie wiem cholera, wszystko byłoby ok, gdyby były skurcze.. A skurczy niet..
 
Graza po cc brzuch schodzi dłużej niż po sn, ale i po sn w 5 dobie jeszcze jest :) to normalne, brzuch przy wyjściu ze szpitala jest jak w 5-6 miesiącu i po woli sie chowa, daj mu tak do 2 miesięcy. Pas możesz nosić, ale pamiętaj, ze wtedy mięśnie nie pracują
 
Graza spoko kochana nie martw sie tak jeszcze brzuszkiem. Do swojego rozmiaru powinien wrocic 3-4 miesiace po sn a po cc nawet do pol roku. Jak sie wychodzi ze szpitala zazwyczaj wyglada sie na jakis 5-6 miesiac ciazy. Daj sobie czas.
Sokoja, Jagodka, Hubson, Kum nie jestescie same łacze sie z Wami w wielkim dole po cichutku licze ze ten weekend bedzie nasz!!! Trzymam za nas kciuki
 
reklama
Graza ja mam identyczny brzuch i tak ma być. A po cc możesz mieć wzdety.

Ianka o nawale dziewczyny wszystko już napisały. Ja też mam zatwierdzenie alr codziennie idę na kibelek. Kochana suszone śliwki na czczo
 
Do góry