graza06
Fanka BB :)
Cze Kochane od niedzieli żyję w innym wymiarze i czasoprzestrzeni
po CC czułam się się strasznie, 2 pierwsze dni masakra gdyby nie mąż nie wiem jak dałabym radę zająć się dzieckiem, w szpitalu nie miałam pokarmu tylko parę kropelek, Karolek jadł mieszankę przystawiałam go do piersi ale strasznie płakał. Załamałam się w środę wypisano nas do domku. Od tego dnia walczymy o pokarm. Wczoraj uparłam się przystawiałam Karola do piersi cały czas, był moment że karmiłam go 3h na przemian z jednej z drugiej, sutki zmasakrowane ale się nie dałam w nocy okazało się że jedna pierś robi się twarda, więc masowanie odciąganie ręcznie plus Karolek, dzisiaj w ciągu dnia karmiąc z jednej piersi z drugiej zaczęło kapać mleko jestem przeszczęśliwa. Moja teściowa cały czas mi powtarza że laktacja jest w głowie trzeba cały czas myśleć że dam radę nie wiem co mi pomogło ale piersi robią się pełne od mleka zaczynają twardnieć czyli muszę je masować tak? plus przystawiać KaROLKA?
Dziewczyny też tak miałam na tydzień przed odejściem wód, szczególnie jak robiłam siku to wydawało mi się że główką Karolek zaraz wyskoczy. Takie dziwne uczucie w samy dole tak jakby był bardzo nisko.
Magdalenka mi czop odszedł w nocy z wodami.
Jagódka, Magdalenka, Seorise trzymam kciukasy za Was
Małgorzatkar jak karmisz na leżąco ja próbuję ale mały się strasznie burzy nie potrafię się z nim ułożyć
dzisiaj czeka mnie wizyta u chirurga naczyniowego w związku z tą opuchlizną w trakcie ciąży już się martwię bo mi pora karmienia wypada na wizytę a muszę dojechać 45 km
Strasznie się pocę czy to objaw karmienia? mogłabym chodzić pod prysznic co godzinę,
po CC czułam się się strasznie, 2 pierwsze dni masakra gdyby nie mąż nie wiem jak dałabym radę zająć się dzieckiem, w szpitalu nie miałam pokarmu tylko parę kropelek, Karolek jadł mieszankę przystawiałam go do piersi ale strasznie płakał. Załamałam się w środę wypisano nas do domku. Od tego dnia walczymy o pokarm. Wczoraj uparłam się przystawiałam Karola do piersi cały czas, był moment że karmiłam go 3h na przemian z jednej z drugiej, sutki zmasakrowane ale się nie dałam w nocy okazało się że jedna pierś robi się twarda, więc masowanie odciąganie ręcznie plus Karolek, dzisiaj w ciągu dnia karmiąc z jednej piersi z drugiej zaczęło kapać mleko jestem przeszczęśliwa. Moja teściowa cały czas mi powtarza że laktacja jest w głowie trzeba cały czas myśleć że dam radę nie wiem co mi pomogło ale piersi robią się pełne od mleka zaczynają twardnieć czyli muszę je masować tak? plus przystawiać KaROLKA?
Laski dziwna sprawa się dzieje. Co mi się Oliwia w brzuchu rusza to czuję jakby mi ktoś w pisi grzebał inaczej nie umiem tego określić.
katka - tez tak mam od kilku tygodni, może od 3-4. także normalne. mi sie wydaje że młody łapkami grzebie..mąż stwierdził że idzie w stronę światła...i jeszcze mam wrazenie ze mi sciska cewke moczowa
Katka mam to samo od kilku dni aż mojemu pokazywałam ostatnio gdzie czuję, to też się dziwił. No ale główka wysoko jeszcze. Powiedziałam ginowi, że ja to czuje na wylocie jak mi gmera to się śmiał, że to aż tak daleko to dziecko już nie ma.
Dziewczyny też tak miałam na tydzień przed odejściem wód, szczególnie jak robiłam siku to wydawało mi się że główką Karolek zaraz wyskoczy. Takie dziwne uczucie w samy dole tak jakby był bardzo nisko.
joł
też dwupak... jeszcze... mam odczucia podobne jak jagódka i do tego bolą mnie łydki (mam tak przy okresie, taki ból żylny), ogólnie czuje się jak wrak i gdybym dzisiaj miała rodzić to trochę kiepsko z siłami druga nieprzespana noc z rzędu... ehhh
przed chwilą wylazł kolejny fragment czopa, wczoraj był biało-brązowy, dzisiaj już biało-jasnoczerwony...
schizuje trochę, bo nie wiem czy już się dzieje, czy nie...
idę poczytać co u Was, jagódko łączę się w objawach i oczekiwaniach ehh..
Magdalenka mi czop odszedł w nocy z wodami.
Magdalenka się ze mną sparowała, jeszcze Seorise odchodzi czop, także sprzątaj, odczopuj się i dołączaj;-)
Jagódka, Magdalenka, Seorise trzymam kciukasy za Was
Ja też karmie na lezaco, wygodniej, odpocząć można, a w nocy to już szczególnie rewelacja
Byłam dziś na wizycie u neonatologa, pobrali małej krew na tarczyce, za godzinę mam dzwonić o wyniki. Młodzież przybrała w tydzień na cycu uwaga uwaga...410gram! W szoku jestem, waży 3340 i to po kupie...
Pytałam czy nadal takie przepelnienie na porodowkach, i właśnie już jest zastój, czekają na pełnię teraz
Małgorzatkar jak karmisz na leżąco ja próbuję ale mały się strasznie burzy nie potrafię się z nim ułożyć
dzisiaj czeka mnie wizyta u chirurga naczyniowego w związku z tą opuchlizną w trakcie ciąży już się martwię bo mi pora karmienia wypada na wizytę a muszę dojechać 45 km
Strasznie się pocę czy to objaw karmienia? mogłabym chodzić pod prysznic co godzinę,