reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2014

Cze Kochane od niedzieli żyję w innym wymiarze i czasoprzestrzeni:D

po CC czułam się się strasznie, 2 pierwsze dni masakra gdyby nie mąż nie wiem jak dałabym radę zająć się dzieckiem, w szpitalu nie miałam pokarmu tylko parę kropelek, Karolek jadł mieszankę przystawiałam go do piersi ale strasznie płakał. Załamałam się:( w środę wypisano nas do domku. Od tego dnia walczymy o pokarm. Wczoraj uparłam się przystawiałam Karola do piersi cały czas, był moment że karmiłam go 3h na przemian z jednej z drugiej, sutki zmasakrowane ale się nie dałam w nocy okazało się że jedna pierś robi się twarda, więc masowanie odciąganie ręcznie plus Karolek, dzisiaj w ciągu dnia karmiąc z jednej piersi z drugiej zaczęło kapać mleko:) jestem przeszczęśliwa. Moja teściowa cały czas mi powtarza że laktacja jest w głowie trzeba cały czas myśleć że dam radę nie wiem co mi pomogło ale piersi robią się pełne od mleka zaczynają twardnieć czyli muszę je masować tak? plus przystawiać KaROLKA?

Laski dziwna sprawa się dzieje. Co mi się Oliwia w brzuchu rusza to czuję jakby mi ktoś w pisi grzebał :-D inaczej nie umiem tego określić.

katka - tez tak mam od kilku tygodni, może od 3-4. także normalne. mi sie wydaje że młody łapkami grzebie..mąż stwierdził że idzie w stronę światła...i jeszcze mam wrazenie ze mi sciska cewke moczowa

Katka mam to samo od kilku dni :) aż mojemu pokazywałam ostatnio gdzie czuję, to też się dziwił. No ale główka wysoko jeszcze. Powiedziałam ginowi, że ja to czuje na wylocie jak mi gmera to się śmiał, że to aż tak daleko to dziecko już nie ma.

Dziewczyny też tak miałam na tydzień przed odejściem wód, szczególnie jak robiłam siku to wydawało mi się że główką Karolek zaraz wyskoczy. Takie dziwne uczucie w samy dole tak jakby był bardzo nisko.

joł

też dwupak... jeszcze... mam odczucia podobne jak jagódka i do tego bolą mnie łydki (mam tak przy okresie, taki ból żylny), ogólnie czuje się jak wrak i gdybym dzisiaj miała rodzić to trochę kiepsko z siłami :( druga nieprzespana noc z rzędu... ehhh
przed chwilą wylazł kolejny fragment czopa, wczoraj był biało-brązowy, dzisiaj już biało-jasnoczerwony...
schizuje trochę, bo nie wiem czy już się dzieje, czy nie...

idę poczytać co u Was, jagódko łączę się w objawach i oczekiwaniach ehh..

Magdalenka mi czop odszedł w nocy z wodami.

Magdalenka się ze mną sparowała, jeszcze Seorise odchodzi czop, także sprzątaj, odczopuj się i dołączaj;-)

Jagódka, Magdalenka, Seorise trzymam kciukasy za Was:D

Ja też karmie na lezaco, wygodniej, odpocząć można, a w nocy to już szczególnie rewelacja :)
Byłam dziś na wizycie u neonatologa, pobrali małej krew na tarczyce, za godzinę mam dzwonić o wyniki. Młodzież przybrała w tydzień na cycu uwaga uwaga...410gram! W szoku jestem, waży 3340 i to po kupie...
Pytałam czy nadal takie przepelnienie na porodowkach, i właśnie już jest zastój, czekają na pełnię teraz :p

Małgorzatkar jak karmisz na leżąco ja próbuję ale mały się strasznie burzy nie potrafię się z nim ułożyć:(

dzisiaj czeka mnie wizyta u chirurga naczyniowego w związku z tą opuchlizną w trakcie ciąży:( już się martwię bo mi pora karmienia wypada na wizytę a muszę dojechać 45 km:(
Strasznie się pocę czy to objaw karmienia? mogłabym chodzić pod prysznic co godzinę,
 
reklama
Elifit - super!
Małgorzatka - po kupie powiadasz? :-D
Hubson - szczerze - jest mi strasznie przykro, że tyle przenosiłaś :baffled: zakładałam, że urodzimy w terminie

ja zaraz idę odebrać wynik swojej morfologii i do internisty.

mały ma odparzoną dupkę :wściekła/y: muszę kupić mąkę ziemniaczaną, bo podobno jest dobra. swoją drogą śpi dziś bardzo dużo - dlatego, że piardy go nie męczą...
 
Elifit to świetnie , nie ma jak w domu :-)

Tusiaczek ja bym chyba do S. skróciła, ale oba skróty są prawidłowe :tak:

Katka, Kum, belina też czuję małą tak nisko i jest to bardzo bolesne dla mnie :baffled:

michalina - ja mam straszne bóle w prawym pośladku i zawsze łapią mnie w nocy jak Julka jest najbardziej aktywna, aż noga się z bólu ugina

magdalenka - łącze się w bólu, ja nie pamiętam kiedy przespałam noc, zazwyczaj zasypiam jak już widno na dworze, ale staram się nadrabiać trochę w dzień, bo też nie wyobrażam sobie trafić na porodówkę po nieprzespanej nocy

Ja dziś planuję długi spacer może coś się zacznie dziać :crazy:
 
Elifit super :)
Tusiaczek ja bym szła w Sz.

Graza kciuki za chirurga i gratulacje wytrwałości z karmieniem. Z pytaniami niestety nie pomogę:(

Okna i balkon umyte, zmywara myje, pytanie schnie. To Tusiaczek jak się do Ciebie jedzie? :)
 
Undomiel jak już skończysz u Tusiaczka, to zapraszam. Czeka cały stół ciuszków do prasowania, a i podłoga by się nie obraziła na sprzątanie. O oknach nie wspomnę ;p Do mnie z Poznania prosta droga, trafisz :-D

Elifit super, że wychodzicie. Nie ma to jak w domku.

Tusiaczku ja bym postawiła na Sz., ale chyba obie formy poprawne.

Makota mąką podobno dobra (ja już zakupiłam ;p), tylko trzeba uważać by nie przesadzać, co by się kluski w pachwinkach nie porobiły, bo wtedy nie pomoże.

Graza fajnie, że tak dzielnie walczysz o pokarm. Powodzenia życzę i wytrwałości.
Na pytania nie odpowiem, ale Jagódka pamiętam mówiła, że się po porodzie z Klaudią mocno pociła, więc może to jeszcze po porodzie. Szczególnie, że puchłaś, to może woda jeszcze schodzi. Ale to takie moje teoretyzowanie.

Seorise
dla mnie to gmeranie jest bolesne jak mam coś w pęcherzu, a że mam często, to tylko niekiedy czuję jako łaskotanie czy rozpychanie.

Hubson dobrze, że się zdecydowałaś. Trzymam mocno kciuki. W szpitalu jest wifi z tego co kojarzę, to jak masz możliwość, to dawaj znać co tam u Ciebie. A tylko na porodówce zabraniają używać telefonów.

Poszłam spać o 10 i obudziłam się o 15 :szok: co ja będę w nocy robić?
 
Elifit Superancko:thumbup::thumbup::thumbup:

Dziewczyny głupie pytanie mam. Jakbyście zapisały skrót od imienia Szymon? S. czy Sz.?

INICJAŁY Słownik: Słownik poprawnej polszczyzny

możemy zapisywać dwojako: 1) Oddzielić je spacją, np. J. I. Kraszewski; 2) Spację usunąć, np. J.I. Kraszewski. Drugi sposób upowszechnił się w ostatnich latach. 3) Inicjały tworzymy zwykle z pierwszych liter imion i nazwisk, np. A.S., kU., J.S.G. Imiona skracamy, stosując się do tych samych zasad, które rządzą skracaniem wyrazów pospolitych i innych nazw własnych 4) Skrótem imienia powinna być jego pierwsza litera. Gdy na początku wyrazu znajduje się dwuznak (rz, sz, cz), skracamy go także do pierwszej litery, np. S. to skrót od Szymon, choć imiona rozpoczynające się od dwuznaków czasem skracane są do dwu pierwszych liter, np. Cz. (Czesław), Sz. (Szymon).

Graża fajnie, że już w domku i że cycujecie:tak: Mhm, jedna z rzeczy, które pamiętam po porodzie, to okropne pocenie się przez jakieś 2 tygodnie..

Chyba muszę się gdzieś z mężem przejść - może obiad na mieście, bo wszystko ucichło. Wszystko w domu mam zrobione, nie mam co robić, więc tak siedzę, leżę, przekładam rzeczy z miejsca w miejsce i się nudzę. A od tego nie urodzę:-p
 
Tusiaczek - ja bym skracała Sz.

Elifit - cudnego powrotu do domku :)

Mąka lepsza niż puder/zasypka moim zdaniem

Bellina - ojej zazdroszcze tego spania :) ale korzystaj to ostatnie chwile

oo tez uwielbiam ostatnio pomidorki z duża iloscia smietany i soli
kurka, cos sie chyba dzieje, lekkie skurcze, zupelnie nie bolace i nieregularne, ten czerwony sluz dalej i chory synek. Cudnie.. jak bym zaczęła dzisiaj rodzic to sama bo wolę zeby to m, został i Igorem a nie teściowa.

Jagodka - to pecha mialas. Oby mdłości przeszły
 
Hej kobietki :)

Karola gratuluje:-)
Elfit super, że już do domciu:)
Kciuki za wszystkie z dolegliwościami :)

Ja mam doła dzisiaj. Mała od wczoraj marudna, w dzień cały czas by wisiała na cycku nawet noszenie na rękach jej nie pasuje. W nocy też śpi jak wróbel na gałęzi jestem padnięta. Dodatkowo też coraz częściej mi szarpie pierś jak u Lilly. I wiecie co chyba jestem wyrodną matką ale myśle o przestaniu karmienia cyckiem:/ Bolą mnie strasznie jak już z sutkami robi się lepiej to Julka zaczyna szarpać i znowu to samo:( Poza tym jak odstawiam od piersi to czuję w środku takie szczypanie pieczenie nie jest to przyjemne:/ Zastanawiam się czy ona się najada, bo nie potrafię znaleźć przyczyny czego nagle się taka niespokojna zrobiła :(:(

Pomóżcie
 
reklama
Hej kobietki :)

Karola gratuluje:-)
Elfit super, że już do domciu:)
Kciuki za wszystkie z dolegliwościami :)

Ja mam doła dzisiaj. Mała od wczoraj marudna, w dzień cały czas by wisiała na cycku nawet noszenie na rękach jej nie pasuje. W nocy też śpi jak wróbel na gałęzi jestem padnięta. Dodatkowo też coraz częściej mi szarpie pierś jak u Lilly. I wiecie co chyba jestem wyrodną matką ale myśle o przestaniu karmienia cyckiem:/ Bolą mnie strasznie jak już z sutkami robi się lepiej to Julka zaczyna szarpać i znowu to samo:( Poza tym jak odstawiam od piersi to czuję w środku takie szczypanie pieczenie nie jest to przyjemne:/ Zastanawiam się czy ona się najada, bo nie potrafię znaleźć przyczyny czego nagle się taka niespokojna zrobiła :(:(

Pomóżcie
A moze kolki Ci sie zaczynaja bo nam w podobnym czasie Franka brzuch zaczal bolec i sie prezyl i z czasem nabieral bol na sile
 
Do góry