reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Pola Lekarze podjęli za mnie. Nie oponowałam bo jak wiesz chciałam sn. Tylko to czekanieeee Masażu nie było bo nie ma rozwarcia nic.
Owszem dwa dni zlecą tylko czemu tu. Może nawet wcześniej sie uda tylko ja mam jeszcze jednego szkraba w domu. Ale dziś przyjedzie w odwiedziny. Chociaż tyle że go zobaczę.

Doti wracam w swój grafik ;)
 
reklama
Hej
Zgłaszam że już leżę na położnictwie i czekam aż sala do cc będzie wolna bo mój lekarz na operacji.
Już zapomniałam jak dziecko płacze a tu płaczą maluchy.
Trzymajcie kciuki bo mimo że znam cc to się jednak boję :(

no i doczytałam do końca i wiem, że czekasz na sn. Trzymam kciuki!!!!

Gosia super, że wychodzicie!!!! Wytarmoś Olusię i pisz jak reaguje na rodzeństwo!! Tego jestem strasznie ciekawa, jak te nasze starszaczki to przyjmą...

Bellina Ty się nie wpychaj w kolejkę z tymi bólami ;-), czekaj grzecznie, bo jeszcze sporo zniecierpliwionych przed Tobą :-).

Ja po wizycie - szczegóły tam gdzie trzeba.
 
Gonia w końcu bez wyrzutów jem biszkopty :) ale tęsknię za chlebem ciemnym, a tu tylko biały...bleee ... Już pewnie ze dwa lata białego nie jadlam a tu wyboru nie ma...
 
Wychodzę do domu!!! Stesknilam sie.za Ola bardzo....

Elifit &&&&&&

Pokarm już mam, co prawda mała jeszcze wisi długo ale po woli sie nauczymy jeść szybciej :) i apetyt mam na mleko, serki, biszkopty ze szok! A jak pamiętacie to mialam kaszel straszny, na przedporodowej dostałam strzykawe antybiotyku i teraz czasami tylko coś mnie złapie...ale jak złapie ciężko jest...zwijam sie w kulke zaciskam brzuch ręką i cierpię...
to super Gosia:tak:

No rozbudzają tylko nadzieję. Jestem zła ale staram się znaleźć pozytywy tej sytuacji.

Będzie dobrze tylko sie nie stresuj, tez nie lubię czekać wiec Cie rozumiem.

Byłam dzisiaj dopiero u pediatry mały ma katar i zaczerwienione gardełko ale osłuchowo czysto także inhalacje i kropelki do nosa i kontrola we wtorek. Franek już ma 3620;p w miesiąc ponad kilo;p


aa i kopacz ja tez miałam takie drgawki jakby mi bardzo zimno było więc to chyba normalne.
 
Ostatnia edycja:
Witam;-)

elifit - oby lekarze się nie mylili i jak najszybciej rozkręciła się akcja, już się swoje wyczekałaś, trzymam mocno kciuki &&&&

kopacz -trzymaj się dzielnie:tak: już najgorsze masz za sobą teraz z dnia na dzień będzie coraz lepiej :tak:

malgorzatkar - to super, że wychodzicie Ola na pewno się ucieszy :-)

sokoja - dzięki, obyło się bez no-spy, ale ból był okropny:-( mam nadzieje, że już nie wróci

wy piszecie o bólach itd u mnie zero jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu:sorry: chciałabym mieć to już za sobą, takie czekanie jest najgorsze .... jeszcze prognoza pogody na najbliższy tydzień mnie przeraża do środy upały nawet do 34st !
 
upały aż do srody?????????? łooo matko!!!! miałam nadzieję, że tylko na wekend. ale dobrze że tylko te 5-6dni a nie 3 tyg..
 
Elifit zobaczysz że sie skończy sn. A czemu dr powiedział ze może sie coś rozwinie przez weekend jak nawet małego rozwarcia nie ma? T.j. tak chce dac ci szanse czy sa podstawy?
 
CZEŚĆ DZIEWCZYNKI :-D:-D:-D
Kopacz i Haust GRATULUJĘ!!!!:-):-):-)
Elifit &&&&&&&&&&&&&& zaciśniete :tak::tak::tak:
Muszę sie Wam pochwalić że Oliwierek rośnie jak na drożdżach. 26.06 jak wychodził ze szpitala wazył 2120 a dziś była położna i wazy 2400 wiec rośnie mi moja kruszynka :-D:-D:-D a karmie tylko piersią :tak:
Buziaczki dla wszystkich mamusiek tych przed i tych po :tak: trzymam za Was &&&&&&&&&&&&&&
 
reklama
Muszę sie Wam pochwalić że Oliwierek rośnie jak na drożdżach. 26.06 jak wychodził ze szpitala wazył 2120 a dziś była położna i wazy 2400 wiec rośnie mi moja kruszynka :-D:-D:-D a karmie tylko piersią :tak:
Buziaczki dla wszystkich mamusiek tych przed i tych po :tak: trzymam za Was &&&&&&&&&&&&&&

Trzymaj kciuki trzymaj ;-) To brawo za karmienie piersią! tak trzymaj. Rośnijcie zdrowo!

upały aż do srody?????????? łooo matko!!!! miałam nadzieję, że tylko na wekend. ale dobrze że tylko te 5-6dni a nie 3 tyg..

No to sobie pozdychamy :eek: ja troszkę dłużej :-D

wy piszecie o bólach itd u mnie zero jakichkolwiek oznak zbliżającego się porodu:sorry: chciałabym mieć to już za sobą, takie czekanie jest najgorsze .... jeszcze prognoza pogody na najbliższy tydzień mnie przeraża do środy upały nawet do 34st !

Tylko się cieszyć, że Cię nic nie boli :tak: Czekanie zawsze najgorsze bo można jajko znieść :-D

Pola Lekarze podjęli za mnie. Nie oponowałam bo jak wiesz chciałam sn. Tylko to czekanieeee Masażu nie było bo nie ma rozwarcia nic.
Owszem dwa dni zlecą tylko czemu tu. Może nawet wcześniej sie uda tylko ja mam jeszcze jednego szkraba w domu. Ale dziś przyjedzie w odwiedziny. Chociaż tyle że go zobaczę.

Doti wracam w swój grafik ;)

Jak ma się dzieciątko w domu to faktycznie każdy dzień poza domem to katorga. Rozumiem co czujesz. Trzymaj się dzielnie! :*

Elifit, czy lekarze podjęli decyzje za ciebie czy tobie pozwolili zdecydować?
Kochana, tak siebie mysle ze te dwa dni to nic w porównaniu do dziewięciu miesięcy oczekiwania. A i tez to wcale nie musza byc dwa dni bo akcja moze sie zacząć jeszcze dzis.
?

Oj racja. 2 dni to chwila, szybko minie. Chociaż nawet takie dwa dni potrafią się dłużyć w nieskończoność...

Wychodzę do domu!!! Stesknilam sie.za Ola bardzo....

Elifit &&&&&&

Pokarm już mam, co prawda mała jeszcze wisi długo ale po woli sie nauczymy jeść szybciej :) i apetyt mam na mleko, serki, biszkopty ze szok! A jak pamiętacie to mialam kaszel straszny, na przedporodowej dostałam strzykawe antybiotyku i teraz czasami tylko coś mnie złapie...ale jak złapie ciężko jest...zwijam sie w kulke zaciskam brzuch ręką i cierpię...


Ojoj współczuję, to na pewno boli. Ja się męczę z kaszlem aż brzuch skacze no ale Ty to już w ogóle na pewno cierpisz. Może znów Ci dadzą mocniejszy antybiotyk?
Ja się męczę już ponad tydzień... Niby lepiej ale wciąż coś! W domu to sobie mogę trochę pochorować.
Zdrówka życzę! Wytrwałości w karmieniu piersią no i szybkiego wyjścia do domu, do Olusi ;-)
 
Do góry