Lipiec 2014

[mika8]

No dziewczyny z radością stwierdzam,że humory dzisiaj lepsze. Dawno się tak nie uśmiałam.

Elifit, nie daj się tak przestawiać z jednego dnia na drugi;-)

Małgorzatkar,może jednak Cię zapiszą na później.... Czy już poznałaś ostateczną datę? Ja na wcześniej się nie zgadzam,dziś nie hyło najmniejszych objawów zbliżającego się porodu

 

[graza06]

KObietki ja mam z usg 30czerwca a z om 10 lipca. Więc proszę mnie gdzieś wcisnąć nie chce rodzić sama dobrej nocki

 

[D o t i]

Graża jedyne wyjście to spiąć się porządnie i dziś jeszcze przed północą.


Czy są jakieś sprzeciwy?



Nie?


GRAŻA gól kota i pędem na porodówkę, czas leci....

 

[mika8]

Graza..Doti ma racje. Termin z usg jest bardziej wiarygodny, więc na Ciebie już czas. A poza tym później będzie tłok.

 

[malgorzatkar]

Mika powiedzieli mi, że robią cc standardowo 7 dni przed terminem, czyli 3 lipca wychodzi. mam iść 2 na ktg i wtedy powiedzą w zależności od ilości zaplanowanych cc, czy zostaję, czy mam przyjść 3, czy jeszcze inny termin, ale raczej zostaję i rano w czwartek cc

dziś zobaczyłam koleżanki córkę, koło 3tygodniową, urodziła się 3100, jakie maleństwo! nie jestem psychicznie gotowa na takiego maluszka! moja Ola była duża, cały czas zresztą jest duża, ja nie umiem się zajmowac takimi kruszynkami!

 

[aNilewe_]

A to dobre
Wiecie jakby ktos nagle tak wpadl na forum bez wcześniejszego czytania to by pomyślał wariatki )
To tak poważnie brzmi jak każda rezerwuje termin )
Faktycznie jutro ostatnia szansa żeby załapać sie na czerwiec

 

[użytkownik 902]

Młody właśnie dostał jakiegoś zastrzyku energii i wierci się strasznie - pierwszy raz od półtora tygodnia. I oczywiście pcha się w dół i tak sobie wyobraziłam, że gin zdejmuje pessar i Adaś wypada ze mnie jak z procy To by był hicior izby przyjęć

 

[malgorzatkar]

Jagódka moja wyobraźnia bujnęła i oplułam monitor

 

[użytkownik 902]

Mój A. też się pośmiał. Pomarzyć sobie mogę:-)

 

[mika8]

No Jagódka widzę,że masz zapędy na najbardziej ekspresowy poród;-)

Małgorzatkar no to się chyba nie spotkamy. Ja mam 10 dni przed terminem.
Ja zobaczyłam noworodka jak córka miała 9 msc i już wtedy stwierdziłam,że kruszynka, a co dopiero teraz.....Pewnie przeżyję szok