Katko - ja za materiałami też nie latam, sprawdzam jedynie czy faktycznie wykorzystane jest tyle ile napisali, przynajmniej tam gdzie to się da sprawdzić. Ale na przykład taras miał mieć 10cm stropu a oni zrobili strop na 15cm. To jest duża i istotna różnica żeby wyjść na równi z istniejącym stropem w końcu to dobudówka! a sprawa do najtrudniejszych nie należała. Albo dwie ściany dobudówki miały mieć 20 cm a dwie 25 cm a im było łatwiej i chcieli wszystkie ściany na 25cm zrobić żeby nie trzeba było jechać do składu dokupić innych pustaków. Tym samym chcieli pokój pomniejszyć. Taka patologia.
Ianka - wykańczamy też sami ale są grube sprawy, których sami nie zrobimy tak jak ta dobudówka czy instalacja kaloryferowa. Chociaż M z moim bratem stwierdzili, że poziom profesjonalizmy tej ekipy jest zbieżny do zera i sami też by dali radę cztery ściany wymurować. Tylko musieliby z pracy zrezygnować. Wszystko o CZAS się rozbija.
Ja sama bardzo lubię robić różne rzeczy w domu. W domu tylko ja maluję, już chyba cały ze trzy razy przemalowałam (pokoje). W weekend chłopaki mają kłaść kafle itd. Sporo można samemu zrobić tylko tak jak mówię CZAS.
Ale jedno co cały czas powtarzam to trzeba z każdym wykonawcą podpisywać umowę na koszty i termin zakończenia pracy. W przypadku obsuwy -%. Niektórzy podpisują.
Jagódko - Jest coraz lepiej
w środę panele będą! Jak wstawimy mebelki do pokoju małej to cyknę zdjęcia :-)
Niech już nikt dzisiaj nie rodzi, nacieszmy się naszymi dziewczynami i ich dzieciaczkami. No a te pucki to ja chyba przez kompa zjem
mamo_bobasa świetna jest!!!! Wiem, że się powtarzam