reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipiec 2014

reklama
Ja też miałam i boli ale wszystko ci jedno jak już tyle wycierpisz bóli.

Koleżanka urodziła dwa dni temu synka i wyobraźcie sobie że JEJ lekarz nie poinformował o dodatnim wyniku paciorkowca. W skutek czego dziecko się zaraziło i musi tydzień czasu dostawać zastrzyki w szpitalu. No kuzwa co za KONOWAŁ!
 
ufff, nadrobiłam cały dzień.

U mnie bez zmian 2 in 1 ;-).

Po jutrze wesele, a moje dziecko coś kicha, pociąga nosem i wogóle jakieś apatyczne i marudne jest. Wrrrrr jeszcze tego brakowało, żeby sie rozchorował. Można cos podać profilaktycznie prawie 3-latkowi, żeby Go nie rozłożyło? On prawie wogóle nie choruje i nawet specjalnie nic "przeciwchorobowego" dla Niego nie mam...

Dowiedziałam się dzisiaj, że szpital w którym zamierzam urodzić jest oblegany!!! To nie jest duży szpital, ale jest przepełniony. Podobno boom urodzeniowy jest. W poniedziałek lub wtorek jadę się zapisać na cc. Ciekawe na kiedy mi termin wyznaczą... U nas musi być skończony 37 tydzień więc jest szansa, że mnie rozpakują już w przyszłym tygodniu o ile będą mieli miejsca... Trzymać mnie też nie będą długo jeśli będzie ok, skoro maja taki nawał więc bardzo mi to na rękę ;-)
 
Sokoja możesz mu podać lipomal, sambucol, rutinaceę, dużo syropków jest takich na odporność/pierwsze oznaki przeziębienia. ja jak Ola robi się dziwna, na noc daję lipomal, a w dzień to co właśnie najlepiej cenowo w aptece wychodzi :p możesz nasmarować na noc plecki, klatkę i stópki
 
ianka potwierdzam, po zakończeniu rachunki zjeżdżają o połowę :-) tylko że wykończenie niestety równa się odbiór nadzoru budowlanego co już nie jest takie łatwe. A kraj dziwny, bo jest prąd budowlany ale gaz i woda to już normalna :-D

ehh to mnie nie pocieszyłaś, łudziłam się że któraś napisze że da się obejść te kosmiczne rachunki, no ale cóż zrobić, trzeba bulić

aNiwele ja miałam masaż szyjki, no bolało, ale to pikuś z późniejszym bólem, bynajmniej u mnie. z tym że ja wcześniej miałam podane medykamenty na wywołanie porodu, a że rozwarcie szło w opłakanym stanie tak mnie "pomasowała" , co do kryzysu 7-8 cm to nie mam pojęcia, ja wzięłam zoo ale nie wiem na jakim etapie był wtedy poród jak mnie znieczulili.
sokoja zdrówka dla synka, ja nie pomogę bo moja też nie choruje (tfu tfu) często i sama nie wiem co podać, ale pewnie jak małgorzatka pisze jakiś syrop

mamuśki pomocy, moje dziecko od paru dni nic tylko na rękach chce usypiać :(, a było tak ładnie, kąpiel flacha i spanie (wiem że nie taka powinna być kolejność ale już tego nie umiem zmienić) i usypiała sobie sama pogadując, a teraz kurczowo się trzyma i nie puści, dziś usnęła mojemu na rękach :( a wiem że pozwolimy jej raz to tak będzie stale :( nawet nie wspominam że tą flachę tylko ja mogę dać, oj będzie się działo jak pójdę do szpitala :(
 
Dziewczyny czytam, czytam i z tego wszystkiego zapomniałam co mam odp:(

Mama_bobasa córeczka śliczna:) ładną ma czuprynkę:)

Co do fachowców, my wczoraj zakończyliśmy kolejny etap w budowie domku:) cieszę się że się udało przed porodem.

Coraz większy strach mnie ogarnia, mój dzieć 16 czerwca ważył 3200 i lekarz zasugerował że lepiej dla mnie gdybym urodziła przed terminem bo później mogę nie dać rady ale teraz zastanawiam się czy czekać czy z mż zadziałać z jednej strony chce to mieć za sobą z drugiej strony strach mnie zżera. Któraś pisała że jak wypadnie czop śluzowy to lepiej już się nie przytualać czy to prawda? sama nie wiem czy ten czop mi wypadł czy nie wydaję mi się że jak skorzystałam z toalety na zakupach to coś mu chlupło ale to było takie kisielowate (sorki za opis) i raczej przeźroczyste.
 
Czesc Kuleczki zapakowane i rozpakowane. poczytalam (jakas godzinke mi to zajelo), ale chyba nie wszystko bo za dlugo mnie nie bylo.

Gratuluję trzem nowym mamuskom. Szybko lipcowki zaczely :)

Remonty to zawsze katorga i wspolczuje tym co akurat sa w trakcie (Katka chyba)

My ostatnio mamy nieprzespane noce bo brzuszek Zolke boli, w dzień śpi super a po połnocy sie zaczyna maraton: chodzenie w kolko i bujanie, skakanie na pilce, kolysanie, masowanie brzuszka, karmienie etc

Znacie jakies 100% sposoby radzenia sobie z kolkami u niemowlat?

Rozpakowane Mamuski - macie tez problem z kolkami?

Kopacz - nie stresuj sie iglami, odwracaj glowe i nie patrz. Ja nigdy sie nie balam igiel, jestem krwiodawca i udalo sie przed ciaza 15l oddac wiec mam znizki lub darmowe przejazdy autobusami/tramwajami w wielu miastach :D

Mamo bobasa - zapominaj szybko traume porodowa i ciesz sie chwilami z maluszkiem, ja uwielbiam obserwowac minki mojej coreczki. twoja pyzunia jest slodka. I ta czuprynka :happy2: Podobno zgaga w ciazy to oznaka wlosow u dziecka. u mnie sie sprawdzilo bo na poczatku ciazy cierpialam na zgagi okropnie. Jak bylo u ciebie?

wiecej nie pamietam co czytalam. skutki nie przespanych nocy, i nie odsypiania w dzien.
 
reklama
Graża jak kisielowate to czop, zaczęła Ci się rozwierać szyjka, ale nie musi to oznaczać rychłego porodu.
Co do przytulanek to nie pamiętam, ale raczej można. Napisałam smsa koleżance położnej jak mi odpisze to na pewno napiszę :tak:
 
Do góry