reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

magdalenka tylko że teraz byłoby wygodnie dać butelkę bo jednak początki karmienia są trudne, potem jakby załapała i ona i dziecko, to zobaczyłaby jaka to wygoda, może wszędzie z dzieckiem iść, zawsze ma pokarm pod ręką, ale to jej decyzja, nic na siłę nie zrobi. ja karmiłam 8 miesięcy a przez pierwszy miesiąc płakałam z Roksaną nad piersią ale potem było już super
floriana a ja o dziwo się czuję lepiej niż 2 tygodnie temu, może za tydzień będę wam tu jojczeć że już nie wyrabiam, ale jeszcze się trzymam, aczkolwiek zwykłe spacery są dość męczące
bellina no właśnie mój poród był 2w1 :( o i to chyba zdecydowało że teraz się decyduję na cc, bo jak sobie pomyślę znowu tak cierpieć, potem ten strach o dziecko a na koniec Cię tną , to już wolę iść położyć się na ten stół i niech mnie tną, aczkolwiek chciałabym sn ale za bardzo się boję
nic zbieram córę na dwór, niech pozjeżdża na zjeżdżalni
miłego dnia
 
reklama
POLA - no wiesz!! na chwilę wyłączyć kompa a tu takie rzeczy :) ekspresówko :D:D

Ianka - ja polecam coś z miejsza ilością tekstu a działajacego na wyobraźnię :)
Bardzo głodna gąsienica - Carle Eric za 33,49 zł | Książki empik.com
jest z tej serii tez o biedronce albo taka typowo obrazkowa, Igor uwielbia
lato na ulicy czereśniowej - sklep internetowy empik.com
i tu na blogu też jest sporo ciekaawych pozycji
Biblioteczka | Klocek i Kredka

plamienie mi ustaje, ale skurcze znów mam... ale ja czekam na lipiec![/QUOTE]

Kopacz - a mi się sniło dziś że to Ty byłaś następna :) własciwie to siedziałaś z maluszkiem przed swoim domem na wsi :)


Ka.wo - :D:D:D

SokojA - udanych przygotować i oczywiście jak coś to pisz na kom :) ale mam jedno ale... jak można być tak wyrodną matką i jeść... ryż jak karmisz piersią, przecież każdy wie, że ryż przy biegunce się podaje chcesz swojego syna w zatwardzenia wpędzić????? Tylko woda! przez kolejnych kilka miesięcy. Przykro mi! :laugh2::laugh2::laugh2:
Małgorzatkar - oby plamienie już się nie pojawiło


Jeju ale mialam wczoraj koszmarny dzień, właściwie IGi miał, calutki dzień darcia się o nic, wieczorem padłam jak mucha, juz myślałam ze urodzę z tego wszystkiego. Wizyta u dentysty oki, dziec nie ma zadnego ubytku tylko jakis nalot na jedynkach który ma usunąć higienistka. Wizyta 1 lipca także do tego czasu mam zamiar jeszcze wytrzymać w dwupaku.
No i pospaliśmy do 9 :) co nie znaczy, że się wyspałam. Przeraża mnie to jak jeszcze bede musiała wstawać w nocy, będę zombi :/
 
Dzień dobry
Pola gratuluję i bardzo zazdroszczę takiej prędkości.

Lui ja w tym momencie jestem nastawiona na cc, sn już przeżyłam, wszystko zależy jakie się ma wspomnienia.
Jak już wszystkie będziecie "po" wstawię Wam opis mojego porodu w wersji nieskróconej ;-)
Wenflonów też nie lubię, miałam je w każdym możliwym miejscu na ręce-przeżyję.
Kiedyś miałam wysoki próg bólu, jako nastolatka nawet u dentysty znieczuleń nie brałam, a po porodzie.... eh
Najbardziej chciałabym jak Pola, żeby samo się zaczęło i szło tak szybko, że nie będzie czasu na jakiekolwiek rozważania.

Co do karmienia, rzeczywiście dzieci na mm dłużej nie potrzebują jedzenia, ponieważ mm jest ciężej trawione i dłużej zalega w układzie pokarmowym. Z forum córkowego wiem, że największym problemem przy mm są zaparcia.

Noc miałam straszną, nie mogłam zasnąć, a jak już przysypiałam Mały tak dziwnie się zatrząsł i przestał ruszać, a ma tą pępowinę na karku więc domyślacie się jaki scenariusz wydarzeń brzusznych miałam w głowie... Zaczęłam go budzić i w końcu się udało, zaczął się kręcić, pewnie dlatego dziś jestem taka negatywna. Na 13 do lekarza ciekawe czy powie mi od czego to trzęsienie i ustalimy termin cc. Czy też kiedykolwiek Wasze dzieciaki tak się zatrzęsły?
Zrobiłam bunt na żelazo, nie biorę go już z miesiąc, a wyniki mam książkowe to jedyny pozytyw

Michalina ból w pośladku to rwa kulszowa, dziecko nerwy uciska, mija dopiero po porodzie.
 
Witam sie poporodowo :)
Syncio urodził sie o 2:00. Porod sn. 3200g, 53cm, 10 pkt apgar. Porod był ekspresowy acz bolesny... Teraz leżymy razem w łóżku, malutek sobie ciamka cycka i śpi :) ja sie chyba tez zdrzemne.

Pola, Ty jestes prawdziwa luxtorpeda :) serdecznie Ci gratuluje.

GiB, jestes wielka, oj jestes :)
 
Tusiaczku- Cudownie:))! :-)

Dziewczyny a ja się od wczoraj południa źle czuję:( Boli mnie co chwile brzuch jak na okres ale nie aż tak mocno.. Do tego wczoraj jakiś ból, prąd przechodził mi z lewej strony brzucha.. Wczoraj wziełam aż 4 no spy. Brzuch wczoraj w nocy miałam jak kamień i chodziłam siku co 15 min przed spaniem:( Nie będę dodawać jak było mi ciężko dojść do ubikacji z powodu bólu z boku.. Dziś chwilke pochodziłam - wiadomo umyć się, uczesać, poskładałam trochę ubrań i znowu boli mnie podbrzusze chwilami.. Jestem ciemna i nawet nie wiem jak wyglądają skurcze:/:/ Nic nie odróżniam.. Tak mi już momentami ciężko..
 
Witam w dwupaku:)

dzisiaj jest dzień dobrych wiadomości:)

POLA gratulację!!!!!!
za nim zalogowałam się na forum, zadzwonił do mnie mój kuzyn, Jego żona miała ten sam termin porodu co ja. Okazało się że już tulą swoje maleństwo, mają śliczną córcię, waga 2800, poród sn, bez znieczulenia. Podziwiam N. Tak się podekscytowałam że zaczął mnie boleć brzuch. Jedynie co mnie zmartwiło to fakt że nie rodzili w szpitalu w którym planowali (ja właśnie w nim planuje poród) zestresowała mnie ta wiadomość. Poród rozpoczął się odejściem wód, trwał 5h. Już po wszystkim.

Co do pobyty w szpitalu ja też się boję. Nigdy nie patrzę jak pobierają mi krewa zakładają kroplówkę, czy aplikują wenflon. Mam za sobą 2 pobyty, jeden z powodu poronienia, drugi zapalenia, średnio wspominam.

Pogoda do niczego niesamowicie pada, a miałam dziś przygotować wianki do święcenia na zakończenie Oktawy. Liczę że może dzisiaj się coś rozkręci:)
 
Ja po prostu na prawde mam jakas fobie i robi mi sie slabo dlatego tak sie boje tego cc.bo skalpel.igly.szycie.wenflony.lezenie plackiem bez dziecka i czucia.zero jedzenia.ja zygam z glodu ;(

Pewnie myslicie ze przesadzam ale wpadam w panike powoli :(

Kopacz - ja mam podobnie. Dlatego tak schizowałam jak mi się długo dziecko nie obracało... Bo cc to jak operacja. Ale potem dałam sobie na luz bo przecież mnóstwo osób ma operacje, mnóstwo kobiet ma cc i dają sobie świetnie radę. To i ty dasz :-) a strach ma tylko wielkie oczy :-)


Venus - mnie też się wydaje że powinnam troszkę wcześniej... Ale zobaczymy jak będzie... Trzymaj się mnie blisko bo inaczej to ja ci nakopie :-D


Kawo - to w takim razie święta z nas trójca :-D trzymaj nogi razem ;-)



Szlag mnie trafi... Od wczoraj łazienka stoi nietknięta!!!! Dzwonię do wykonawcy a ten nie odbiera!!! Dzwonię do hydraulika bo miał dziś być a ten mi mówi że będzie k**** w SOBOTĘ!!! Wykonawca wcześniej wspominał że musi być hydraulika bo dalej nie pójdzie z robotą.
Jestem wściekła! Aż mi się płakać chce i rzucać wszystkim o ścianę......
 
Ostatnia edycja:
reklama
miałam świetny plan wyjść z pracy po godzinie i "leżeć" i produkować wody... dopiero o 11 dotarłam do domu, zjadłam coś i mogłam się położyć ehhhh... od teraz wstaję tylko do kibelka i po jedzenie :D

boję się czwartku za tydzień - wtedy idę na patologię na badania i boję się że mnie przyjmą na oddział.. nie chcę leżeć i czekać na poród, chce pojechać rodzić ;-)

od niebrania nospy brzuszek bardziej ciśnie, ale poza tym ok

szpital - nie lubię, nie lubiłam i nigdy nie polubię.. moje jedyne pobyty to związane z ciążami i najlepszy moment jest zawsze ten sam - WYJŚCIE ZE SZPITALA, wtedy go lubię ;-)
kłuć też się boję, po prostu nie patrzę..
 
Do góry