U
użytkownik 902
Gość
Jagódka- Ja też marzę by wytrzymać jeszcze tydzień a później może mały się zbierać My prawie w tym samym tyg i dniu ciąży Kiedy wyciągają Ci pessar? Coś czuję że mnie zostawisz samą jak Ci go wyciągnął :-(
Pewnie zostawię, ale nie samą, jest sporo dziewczyn z końcówki. Pessar wyjmują mi za tydzień dokładnie.
Elifit, czyżby organizm sie oczyszczal przed porodem?
A jak to jest z oksy po porodzie sn? Ja słyszałam ze zawsze podają....
Ja miałam podpiętą kroplówkę na obkurczanie macicy już po porodzie, leżałam sobie z Młodą na poporodowej, a kroplówka ściekała. Ale ja rodziłam na oxy, więc może to miało jakieś znaczenie.
Jagódka - zregenerowałaś siły na działce i jesteś gotowa do boju??
Trochę odpoczęłam, choć pogoda nie dopisała. Gotowa chyba wcale nie jestem Muszę sobie przypomnieć oddychanie i napisał plan porodu. Dwie najważniejsze rzeczy, z którymi jestem w lesie.. Ale poza tym psychicznie jestem przygotowana na spotkanie z synkiem za tydzień/dwa
Wczoraj mialam nieprzyjemne badanie na fotelu, a dzis sluz zabarniony krwia i jasny plyn... Wez tu teraz zgadnij, czy to odchodzi ten czop i to normalne, czy lekarka przesadzila z sila przy badaniu i mam swoje odcierpiec, czy trzeba sie zbierac znowu na IP... :-( chyba poloze sie spac i jak zacznie mocniej krwawic to pojade znowu na IP...
Mam jednak zal, do tej wczorajszej lekarki, bo jak sie przespalam, przypomnialam sobie to badanie i zobaczylam krew zaczelam panicznie bac sie porodu :-(
Przepraszam, ze tylko o sobie, ale dzis mam kryzys :-(
Makota, dla mnie teraz każde badanie szyjki kończy się plamieniem Na szczęście ciemną krwią i szybko mija. Płyn to albo śluz albo wody, czop jest jak..budyń
Czekam na faceta od rolet, spóźnia się pacan! To po co ja wstawałam wcześniej?! Boże, niech już to zamontują i nigdy więcej współpracy z tą firmą!!!
Na środę umówiłam się z druhną i jej mężem - chcieli spotkać się u nich, ale jakoś bezpieczniej czuję się teraz w domu i wpadną do nas.
Ale mi brzuch wydęło przez weekend, mam nadzieję, że Adaś urósł Pępka już praktycznie nie mam, dodatkowo mam siną skórę dookoła niego - też tak macie? W pierwszej ciąży nie miałam takich atrakcji.
W ogóle mam schiza, że przeciekam, bo biorę macmiror (teraz już tylko co 3 dni) i on strasznie długo wycieka. Więc wstaję i jest chlup, siadam, chlup nachylam się, chlup.. Trochę to irytujące..