reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

reklama
no to ja Was chyba wszystkie przebije... brałam tabletki antykoncepcyjne przez 8 lat, co kilka lat robiłam przerwę i wtedy używałam plastrów. Po odstawieniu tabeletek miałam cykle w cały świat, oczywiście bezowulacyjne, owulacja pojawiła się dopiero po ponad pół roku, potem na zmianę, jeden cykl z owu, jeden bez. W między czasie mnóstwo pieniędzy wydane na wizyty u Gina, na badania hormonalne, badania nasienia, monitoringi owulacji itd.
Nie mam 100% pewności, że problemy z zajściem w ciążę to akurat zasługa długoletniego brania tabletek, bo może i bez tabletek był by problem ale z drugiej strony, kto wie, może to właśnie tabsy były winowajcą. Tak czy siak nie wiem czy jeszcze kiedykolwiek wrócę do tabletek bo na pewno planujemy drugie dziecko i nie chcę znów przechodzić tego wszystkiego, tych całych starań, badań, wizyt u lekarzy, zbyt duży stres i zbyt mocno mnie to psychicznie wykańczało.


mamo bobasa gratulacje!!!! dobrze, że masz już to za sobą aczkolwiek współczuję, że się tak namęczyłaś. Córa rzeczywiście duża więc lekko pewnie nie było...

mnie ostatnio coś strach zaczyna ogarniać, do tej pory miałam nastawienie, że podczas porodu będę co najwyżej korzystać tylko z gazu (150 zł) ale czym bliżej to ja zaczynam trząść gaciami i zastanawiam się czy nie opłacić sobie ZZO. :sorry: Jeśli któraś z Was korzystała z gazu lub z zzo napiszcie mi proszę jakie macie wrażenia, czy warto, czy miałyście jakieś skutki uboczne itd.
 
CZesc
JA sie tylko przywitam i ide spac, młody dopiero tez zansął.

Mama bobasa - no gratuluję!!! A o trudach porodu szybko zapomnisz, trzymam za to kciuki

Bellina - miejmy nadziej, ze to dzieć uciska na jakis nerw i przejdzie za niedługo a nie zadna nerka. To napedziłać chłopakowi stracha no :)

U nas nic nowego, nudy... zamowiłam ostatnie brakujące rzeczy, teraz doczekać jeszcze tylko przesyłki, dopakować torbę i od pierwszego mogę rodzić.

Kum - rozkręca sie coś wiecej?? kciuki za poniedziałek

elifit - fajnie, że juz w domku, nastepny powrót już z maluchem na rękach

Doti - któraś z dziewczyn niedawno wspominała o tej aplikacji ale kompletnie nie pamietam
 
Małgorzatkar, ja słyszałam od ginekologa ,że niektórzy właśnie w ten sposób odczuwają skurcze.

Ja na pewno do tabletek nie wrócę,nie mam już ochoty się faszerować mimo iż w miarę nieźle znosiłam. Będę zgłębiać temat po porodzie, jedno wiem,że kalendarzyka prowadzić nie będę. Z moją systematycznością......:no:
 
trochę mi przechodzi, więc nigdzie się nie wybieram :p jutro musze z Olą do okulisty jechać, więc nie mogę iść rodzić przed 13 :-D

Karola, ja plastry+krążki w sumie 6 lat, w ciążę zaszłam w pierwszym cyklu
 
ja mam aplikację Enfamil Expecting Baby, która liczy skurcze

trzymam kciuki za rozwój sytuacji a u Ciebie Bellina, żeby przestało boleć!!!

nie będzie mnie przez weekend przez to wesele w Oleśnicy, trzymajcie kciuki, żebym wróciła w dwupaku;-)

Miłego weekendu:-)
 
Bellina, trzymam kciuki, zeby bol minal. Jak do jutra nie przejdzie, moze pojedz do szpitala niech Cie przebadaja?

Kum, moze skurcze beda coraz czestsze i rozewra szyjke.

Malgorzatka, to moga byc skurcze, ale skoro piszesz, ze mija to pewnie jeszcze nie to. Ale mysle, ze juz niedlugo u Ciebie.

Undomiel, kciuki, zebys wrocila w 1 kawalku.

Ja wlasnie skonczylam prasowac ciuchy moich chlopakow, matko jedyna ile tego.! Wyprasowalaam

tez ostatnie ciuszki dla Olka.
Pomylam jeszcze lustra w domu i teraz plecow nie czuje. Musze poprosic meza o masaz.

Dobranoc :)
 
reklama
Kum a to pech ;-) pewnie każda z nas myślała że to już! No ale wszystko się jeszcze zdarzyć może tej nocy ;-)

Mapgorzatkar to mnie przybiłaś informacją której antykoncepcji nie można przy karmieniu... Bo ja bardzo chcę karmić no i przy tym nie zaciążyć ;-) wygląda na to że wystartujemy z gumką a potem się zobaczy. O ile z karmieniem będzie szło jakoś.

Agulam i Karola ja miałam gaz rozweselający i lepiej mi było bez niego. Czułam się jak nacpana gdy wdychałam. Skutków ubocznych nie odnotowałam. Nie placiłam nic za to. Rodziłam bez zzo.

Undomiel baw się dobrze! Ja byłam na weselu w ten weekend co minął. Potańczyłam trochę. Nie żałuję że poszłam chociaż zmęczona byłam i stopy miałam mega spuchnięte.
 
Do góry