Floriana Witaj, właśnie ostatnio o Tobie myślałam przeglądając wątek z terminami. No to ładnie Cię przytrzymali, tu dziewczyny narzekają na brak opieki, a u Ciebie właśnie przesyt
Makota, Jagodka dobrze Ci radzi. Zastanów się czy naprawdę potrzebujesz no limit na wszystko. Czasem okazuje się, że wykorzystujemy dużo mniej. Wejdź sobie na stronę Play i tam są takie liczniki ile wykorzystałaś z tych pakietów. Mnie np bardziej opłaca się płacić za pojedyncze smsy niż za pakiet. Musisz sobie to przeanalizować. I jeszcze przejdź się do Play powiedz, że masz na nich focha, że odchodzisz itp wtedy na bank zaproponują Ci lepsze warunki. Ja miałam okazję przetestować chyba wszystkie sieci i jednak Play najbardziej do mnie przemawia. A jakbyś miała problem z wyborem telefonu to pisz, w tej kwestii akurat mogę pomóc
Dziewczyny o co w praktyce chodzi z tym stopniem referencyjności? :what:
Graza mnie też się marzy mój gin na dyżurze, chociaż pewnie nie będę mieć tyle szczęścia. No i do tego jeszcze ma urlop do 25 a ja coraz częściej mam wrażenie że wysypie się wcześniej.
Ogólnie chyba podświadomy stres mnie bierze, dziś w nocy śniły mi się takie cuda, że szok. Najpierw, że rodziła s.Michalina potem, że ja a potem mój standardowy sen z maturą. Zawsze go mam w stresie. Sni mi się, że jest koniec roku szkolnego ja mam super oceny i nagle sobie uświadamiam, że zapomniałam przystąpić do matury a już jest po. Druga wersja jest taka, że jestem już na studiach i też się orientuję, że matury nie mam i martwię się żeby się nie wydało.
:sly: nie wiem skąd mi się to wzięło, ale zawsze się powtarza, jak się czymś martwię.
Eh
No i zapomniałam co miałam jeszcze napisać przez to wszystko.
Mąż mnie też stresuje, bo moje siostry w weekend przyjeżdżają jedna mieszka 400km od nas a druga z Niemiec. I ze miło by było jakbym urodziła, bo nie wiadomo kiedy będzie taka następna okazja. On to chyba czasem sobie myśli, że ja powiem ok, rodze i już
sama bym tak chciała, niestety tak to nie działa