reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Skurcze są wtedy, gdy ból i twardnienie zaczynają się od góry (od dna macicy) do dołu (do szyjki).

zwrócę uwagę ale jak mnie zaboli to raczej czuję to od dołu...

przez weekend nie doczytywalam ale sprawdzalam na biezaco watek gratulacyjny zeby wiedziec czy ktoraS jednak miala swoj dzien w pt13tego lub w pelnie, ale widze ze jestesmy w komplecie (t.j. tak jak was zostawialam tak zastalam)

U nas tez przyszly upaly takze wczoraj byla plaza, co wieczor grill i tak sobie czekamy. W sumie to jeszcze tylko / a z drugiej strony az ponad 2 tygodnie. Takze staram sie chodzic, niestety ciezkie to juz jest tak isc na spacer, czuje kłucie i twardnienie i takie napiecie, i ucisk wiec ide wolno i nie daleko.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Kum bo się nie da wyspać na zapas też mnie wkurzaly takie porady. Mrowieniem się nie stresuj że nie czujesz ja w pierwszej ciąży wcale nie czułam, siara mi się pojawiła w drugiej dobie po porodzie dopiero, jedno dziecko wykarmilam więc może dlatego czuję
 
Już po przedstawieniu. Nieskromnie powiem, że synek był boski - wierszyk powiedział najśmielej i najgłośniej z całej grupy (a on do tych przebojowych raczej nie należy) :tak:

No to teraz już mogę rodzić :-D
 
Catsun, to co czujesz to nic złego a raczej oznaki zbliżającego się końca ciąży:tak:

A to mrowienie całkiem miło wspominam.Ostatnio w nocy poczułam po jakimś dzieciowym śnie.
Mniej miło obkurczanie macicy przy karmieniu.
 
wkurzają mnie też rady i przestrogi wszystkich ostatnio typu - wcale ci sie nie śpieszy, wyspij się póki możesz, będziesz zmęczona i niewyspana!! zobaczysz!!.. po pierwsze nie da się wyspać na zapas, po drugie spanie teraz wcale nie jest aż tak przyjemne, budzę sie chyba ze 20 razy w nocy, na siku, na obrót itd i po trzecie - jak ktoś sie decyduje na dziecko to na wszystkie jego konsekwencje, również zmęczenie, jak ktoś nie ma na to ochoty - niech se dzieci nie robi.

mrowienie w cyckach czujecie?? mi sie nic z cyckami nie dzieje, nic nie leci, nic nie mrowi ... cisza. położna stwierdziła żebym się nie martwiła, że się zacznie..

no jakbym o sobie czytała - też mnie wkurza takie gadanie o spaniu, pomijając fakt, że jak nie śpię to też nie siedzę na tyłku tylko sprzątam i szykuję i w ogóle:angry: upewniłam się, że prasowanie nie jest dla mnie - dziś wyprasowałam body z długim rękawem i własnego kciuka:confused2: boli:-(


a moje piersi też jeszcze zupełnie nie skumały, że za miesiąc zamienią się w bar mleczny, ani mrowienia, ani siary i specjalnie nie rosną, nawet trochę zaczęłam swędzenia zazdrościć;-)
 
No mrowienie na szczęście objawem porodu nie jest, bo ja bym urodziła już chyba koło 20tc :-p ostatnio byłam w sklepie i jakieś dziecko małe płakało i powiem Wam wtedy to miałam dopiero fest mrowienie. Ale gorzej jak mi cieknie, bo czasami z lewej piersi to ja mam potop.

A przypomniało mi się... ja to mam głupie sny. Dzisiaj mi się śniło, że nie mam co ubrać na te chrzciny w lipcu, a chłodno było i poszłam w legginsach jak ten borok. To mógłby być sen proroczy. A ostatnio mi się śniło, że zrobili mi cc i miałam po nim taką skośną bliznę nad pępkiem po prawej stronie brzucha. I mi powiedzieli, że inaczej nie mogli dziecka wyjąć. Masakra.

Haust super, że Ci się udało zobaczyć przedstawienie synka. A jego poranny tekst boski :-D
 
ja też czuję jakby Mała, za przeproszeniem, grzebała mi w okolicach szyjki macicy, i to często... pewnie to ucisk główki na szyjkę, tzn tak sobie to tłumaczę :-)

(.)(.) nie mrowią, nic nie leci, gorące są tylko, zwłaszcza wieczorem. M. żartuje, że mleko się już podgrzewa :rofl2:
 
reklama
Kum- Też mnie takie gadanie wkurza:/

Mika8- końca ciąży :eek: Ja dopiero 35 tydz i 2 dzien.. Jeszcze z tydzień bym chciała wytrzymac, półtora..

Teraz ponarzekam: Tak się źle czuję:( Tak mi niedobrze i słabo, głowa mnie boli, jestem zmęczona:( Nie wiem czym:(
 
Do góry