reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipiec 2014

Jeny witaj u lipcówek :-)


Kurde zła jestem. Poszłam przed 13 odebrać małego i od razu zaniosłam te muffinki na dzień rodzica. Wchodzę na świetlicę a tam tylko 2 babki szykują wszystko - stoły, dekoracje, prezenty, słodycze. No to zostałam i im pomogłam. I co zaobserwowałam - wyznaczeni rodzice tylko przez szparę w drzwiach ciasto podawali i od razu się zmywali - nikt nie zapytał czy pomóc. Za godzinę idziemy z Matim (bo nie ma z kim zostać w domu) szykować resztę. Mam nadzieję, że więcej osób do pomocy się zjawi :angry: Kurde chyba nospę zabiorę ze sobą
 
reklama
Cześć Jeny, miło, że dołączyłaś. Co do małego dziecka nie pomogę, bo to moje pierwsze:) ale sporo tu dziewczyn ma starszaków i myślę, że Twoje obawy są zupełnie normalne. To na pewno nie będzie łatwe ale poradzisz sobie:thumbup:
Jeśli to nie jest zbyt osobiste pytanie, to ciekawi mnie czy to była świadoma decyzja o drugiej ciąży w tak krótkim odstępie czasu?

Małgorzatkar bierzesz coś na te twardnienia? Bo ja już sobie nie daje z nimi rady. Jak mnie złapie to ani ruszyć się nie mogę, ani leżeć. Aż oddycha mi się ciężko. Z początku miałam tak tylko wieczorem, ale teraz już coraz częściej w ciągu dnia. :confused:
 
Tusiaczek, Malgorzatka - tez mam takie twardnienia. Wczesniej zwiazane byly z pelnym pecherzem, a teraz sam z siebie twardnieje. Teraz nie lykam nic poza witaminami (ktore dzis odstawie, bo jem duzo owocow) i kwasami DHA. Magnez odstawilam ok 3 tyg temu, a no spe kilka miesiecy temu

Witaj Jeny :)
 
Jeny witaj.

U mnie dziś skurczy brak ale twardnienia się pojawiają. Na ktg wychodziło 20% którego nie czułam.

Bank pepowinowy to ani na moją kieszeń ani na rozum ;) myślę że to bardziej dla naszych dzieci wynalazek.
 
jak mnie mocno złapie te twardnienie tak, że mam wrażenie, że skóra zaraz mi się rozerwie, to biorę nospę, magnez wczesniej brałam, ale już staram się nie brac, no chyba że tak jak wczoraj, pół dnia brzuch był twardy i chodzić nie mogłam.
 
Witaj Jeny.

Haust-
​ Uważaj na siebie:/!!
Dziewczyny ja też mam takie dni że tak mi twardnieje brzuch.. Biorę Magne B6 a jak już boli podbrzusze to no spe ale staram się ją omijać...
 
To co piszesz to tzw banki publiczne - w Polsce niestety niedostępne. Idea jest taka że pobierasz i przechowujesz za darmo, ale krew nie należy do ciebie - czyli jak sie trafi ktoś potrzebujący i materiał jest zgodny to biorą "twoją" krew. Jeśli ty potrzebujesz to wtedy dostajesz inną, która będzie pasować.

U nas tylko banki prywatne, ale krew jest całkowicie do twojej dyspozycji, ale dość dużo sie płaci. Ja nie myślę o teraz, ale np o przyszłości za 20 lat, medycyna i technika na pewno pójdą mocno do przodu. Chociaż chciałabym żeby takie coś nigdy mi nie było potrzebne. Sama nie wiem...

KiP w Polsce są dwa publiczne banki - mówili o tym na bezpiecznym maluchu i mamo to ja. Jak dla mnie to zbyt niepewna inwestycja i zwyczajnie nie mam kasy..
Jeny witaj u lipcówek :-)


Kurde zła jestem. Poszłam przed 13 odebrać małego i od razu zaniosłam te muffinki na dzień rodzica. Wchodzę na świetlicę a tam tylko 2 babki szykują wszystko - stoły, dekoracje, prezenty, słodycze. No to zostałam i im pomogłam. I co zaobserwowałam - wyznaczeni rodzice tylko przez szparę w drzwiach ciasto podawali i od razu się zmywali - nikt nie zapytał czy pomóc. Za godzinę idziemy z Matim (bo nie ma z kim zostać w domu) szykować resztę. Mam nadzieję, że więcej osób do pomocy się zjawi :angry: Kurde chyba nospę zabiorę ze sobą

Trzeba było zaprosić państwa zaglądających, Ty to akurat powinnaś sobie dać spokój..:sorry:

Jeny witaj

Ale mam dziś obroty. Byłam w hurtowni po podkład, w playu - podpisałam umowę i kupiłam telefon, w końcu zupełnie inny niż planowałam. Przyszła paczka z apteki z witaminkami, nowa karta płatnicza i jeszcze jakieś pismo z OFE.. Masakra, jak tam wszystko do mnie spływa, to poproszę jeszcze o jakiś spadek:laugh2: Klaudię na wizytę kwalifikującą do operacji też zapisałam:tak: Odwaliłam sporą część z listy rzeczy do zrobienia przed porodem..
 
Witam.
Jeny witaj:-)
Czytałam Was przez te parę dni, ale w ogóle nie mam weny do pisania:-( mam doła strasznego i już mam dość wszystkiego.
U mnie nic ciekawego, dalej mam problemy z ciśnieniem, ale to w odpowiednim wątku.
Tyle Was czytałam, ale teraz mam pustkę w głowie. Co do prezentów od teściowej to najlepszym moim komentarzem będzie milczenie, widzimy się rzadko, więc trochę mi jej szkoda, żeby powiedzieć że to co kupuje nie nadaje się do użytkowania. Czy to są ubrania, czy sprzęt jakiś do domu to maskara zawsze.
Ja od wczoraj mam bardzo silne bóle jak bym miała dostać miesiączkę, do tego twardnieje mi brzuch, jak kamień bym nosiła taki twardy się robi. Nie mam pojęcia czy mogę wtedy brać jeszcze magnez i nospe?? Tu w Szwecji w ogóle nie uznają takiego leku jak nospa, więc nie mam nawet jak się zapytać lekarza.:baffled: dokładnie mam tak samo jak Tusiaczek, że ciężko mi się wtedy ruszyć.Mała też jakaś mało ruchliwa dziś.
 
reklama
Małgorzatkar, Makota mnie na twardnienie ani no spa, ani magnez już nie pomagają. Jak złapie to koniec.

Jagodka brawo:thumbup:

Mamo Bobasa mnie lekarz zawsze na wszelkie bóle brzucha poleca brać no spe. Tyle, że właśnie nam wrażenie, że jak złapie jak ja to mówię sztywkę to nie pomaga zupełnie. Myślę, że magnez też Ci nie zaszkodzi. Życzę Ci kochana lepszego samopoczucia
 
Do góry