reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Widzę że dzieciaki u Was przeziębione. Co do dzieci się nie wypowiem, ale ja sama też. Wczoraj dałam się namówić na grilla, pogoda była taka sobie a dziś od rana mam gorączkę i czuję się jakby mnie tramwaj przejechał. I jeszcze ta cholerna zgaga :banghead: wykończę się chyba. Całe życie tylu leków nie brałam co przez ciążę. No i Małż mi jeszcze z wyprawy do apteki przyniósł migdały. Póki co nie potwierdzam czy pomagają, bo póki siedzę wszystko jest ok, aż się boję położyć się do łóżka. Jeszcze Szymek harce mi niesamowite urządza, już mam dość na dzisiaj. Dziś miał być lepszy dzień, eh może jutro
 
reklama
Dobry wieczór

Dzisiaj tylko tak na szybko przywitam się i uciekam spać. Męczący dzień, kondycja siada zupełnie, a gdzie tu jeszcze dwa miesiące wytrzymać :/

Co do teściowych to nie bede sie wypowiadać, nie chcę sobie humoru psuć przed snem :p
No właśnie, ciekawe jakie my będziemy kiedyś dla naszych synowych/zięciów hihih
Na szczęscie m. zawsze po mojej stronie, chociaż też często działa mi ostatnio na nerwy. No nie może być idealnie :laugh2:
Chyba nie pisałam, ale wczoraj zepsuł się samochód i mąż musiał zostawić go w pracy i wrócić czym innym, okazało się, że to tylko akumulator do wymiany także źle nie jest. Odpadł koszt lawety i ewentualnej naprawy bo teraz to już każdy grosz trzeba liczyć. A za niedługo jeszcze bedzie 80% tylko mojej wypłaty...
No i co ja miałam jeszcze..

Ewa
- wiem, ze słowa nic nie zmienią ale trzymaj się, mam nadzieję, że ciśnienie opamięta się i wróci do siebie!!
Kopacz - cieszę się z poprawy stosunków, oby się utrzymały jak najdłużej
Agulam - sto lat sto lat dla córeczki
Mika - zdrówka dla Was, jutro bedzie lepiej
 
Padam po całym dniu....Oli sie nie spodobal remont, przeżywa poklejone ściany i poprzestawiane meble...wzięliśmy ja do sklepu po farby i potem do auchana żeby pojezdzila sobie na hulajnodze i rowerkach, to przynajmniej miała zajęcie... Jutro najgorszy dzień, bo przycieranie gladzi a po południu już malowanie, uffff

Agulam sto lat dla Twojej Oli

Mika zdrowka dla młodzieży twojej

Moja Ola ma chrype ze aż mi jej szkoda, ale jutro niestety jeszcze musi iść do przedszkola, bo nie mam co z nią w domu robić w tych warunkach... Dostała syropki, wysmarowalismy ja, może jutro będzie lepiej. Gardło ma ok, bo byliśmy u laryngologa w związku z tym zielonym katarem i generalnie dziecko zdrowe, gardło zachrypniete od oddychania w nocy przez buzie....
 
Hej
Agulam najlepszego dla córeczki :)
Kopacz dobrze jest trza się cieszyć ;)

Na zgage migdały a także mleko mi pomagało na chwile

Poprasowałam ubranka Zuzi i nie jest źle. Zajęłam na razie niecałą szafkę w komodzie. Naliczyłam 25 szt bodziakow w rozmiarze 62 :0 śmieje się że jeden na dzień heh

Humor mam okropny. M mnie wkurzył tak że aż serce mnie boli. :( nie wiem czy jestem w stanie mu to zapomnieć na ten moment nie :(
 
Małgorztkar współczuję gładzi.... wiadomo, że efekt na pewno będzie super ale żeby do tego dojść... Na starym mieszkaniu też kładliśmy gładzie. Koszmar :baffled: oby szybko się to u was zakończyło!


Ja na zgagę ranigast biorę ale i to czasem nie pomaga. Przeważnie wieczorem mnie dopada to okropieństwo! Łączę się zatem w bólu!
 
zdrówka dla wszystkich życzę. Mój Mały wczoraj wymioty, a dzisiaj biegunka. Na szczęście taka umiarkowana i zdążyliśmy za każdym razem na nocnik, ale biedny prawie płakał, bo bolał Go brzuszek. No więc przesiedziałam sobie dzisiaj pół dnia na podłodze w łazience, trzymając moje biedne dziecko za ręce i masując brzuszek w przerwach czytaliśmy książeczki. Przeszła u nas jeszcze straszna burza z mega gradem, a potem wyszło słoneczko i nawet na chwilę udało nam sie wyjśc na podwórko, bo jak tylko nie męczył Go brzuszek to tak jak córeczka Miki pełen wigoru i energii, że opanować się Go nie dało.

Katka polecam czekoladę milka z toffi i orzechami - właśnie wciągam drugą tabliczkę (a d*pa rośnie ;-))
agulam wszystkiego najlepszego dla córeczki
 
Katka na szczęście te gladzid klasli tylko na te popekane i zalatane miejsca a nie całe ściany, to remont gwarancyjny jest, a nie generalny, wiec jakoś przezyjemy. Jutro na fitness pojadę jak bedą trzec, wrócę jak już trochę ogarniete będzie. Przynajmniej taki jest plan

Sokoja zdrowka dla synka, oby jutro było lepiej

A weźcie z ta pogoda, zwłaszcza jak ma sie w dzień do dyspozycji jedynie balkon....
 
Ostatnia edycja:
Sokoja a zjadłabym... ale nie mam... Mam inne rzeczy ale też nie chcę się za nie brać bo jutro wizyta u gina a rano ważenie hehehe więc nie chcę by znów coś gadał pod nosem, że waga znów w górę :-D więc się trzymam jakoś do jutra :-D piję wodę :-D

Małgorzatkar
o to wielkie szczęście jak tylko troszkę z tymi gładziami. Ja bym drugi raz tego nie przeżyła chyba :baffled: na szczęście w naszym domku nie ma potrzeby robienia. Bo bym chyba dniami i nocami wyła...
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja już nie nadążam...Mąż zdążył wrócić o 21.30 i po 10 min już miałam go dość. Nie zajęło nam to wiele czasu.
Ależ on potrafi mi działać na nerwy.
 
Do góry