Lipiec 2014

[agulam]

hej,witam po weekendzie

impreza urodzinowa udana ,Ola zadowolona z prezentówdzis poszla z torba cukierków do przedszkola)

mamusia za to zrąbana na maksajeszce dzis 2 kolezanki z dziecmi na kawke przyjezdzaja



kropka ja mysle zebys poczekala jeszce ,rzezcywiscie w przychodni moze cos złapac tym bardziej ze dzis poniedzialek i pewnie duzo dzieci.zdrowka zyzce ,oby sie nic nie rozwinelo

 

[Katka***]

Kropka ja też bym poczekała tak jak Agulam pisze żeby się nie przypałętało coś gorszego.

Umówiłam się do fryzjera jutro... Muszę się farbować bo mi farba się sprała i widać chamsko poprzednie jasne pasemka no i cieszę się, że wyjdę by coś zrobić ze sobą miłego ;-)

 

[mika8]

Kropka u nas to samo. 37, katar i do tego kaszel..Do przychodni tez się nie wybieram, bo boje sie coś przynieść.

Zastanawiam się nad wizytą domową....

Moim zdaniem winne są te ciągłe zmiany temperatury, mnie też chyba jakiś katar łapie

 

[makota89]

Jak nie zmiany pogody to wszechobecne pylki... Tez na waszym miejscu nie szlabym z katarem i 37 do przychodni, bo Was chore dzieciaki zachruchlaja

swoja droga, sama nie wiem jak sie ubierac, a co dopiero jak ubrac dziecko w taka zmienna pogode, zeby sie nie przepocilo i zeby go nie przewialo...

Mam ochote na zupe buraczkowa... Musze jutro koniecznie zrobic!

Agula - lubie przedszkolaczkowe urodziny to zawsze taka powazna sprawa i impreza wyczekiwana przez caly rok

Katka - a pewnie, ze idz do fryzjera. Trzeba robic sobie takie przyjemnosci, najlepiej juz i teraz, bo jak sie odwleka w nieskonczonosc roznie pozniej bywa

 

[D o t i]

K&P przede wszystkim leki na temperaturę podaje się dopiero jak ta temperatura występuje, u mojej czekam aż będzie powyżej 38, oczywiście zależy też od jej samopoczucia - jak boli ją głowa daję wcześniej.
Ogólnie warto dać szansę, żeby organizm sam powalczył gorączką z infekcją.

Do pediatry chodzimy dopiero jak temp jest wysoka kilka dni, lub jak kaszle od kilku dni.

Agulam przekaż Oli życzenia urodzinowe od forumowej cioci Zobacz załącznik 623971

 

[kopacz]

Dziewczyny,
melduję że wyprałam pierwszą pralkę wyprawkową, na razie poszły flanelki, tetry, rożki i jakieś tam inne kocyki. Reszta chyba jutro, bo pogoda taka, że co godzinę leje, a co drugą wychodzi słońce, nie będę ryzykować że mi bedzie się kisiło pranie w domu jak za dużo zrobię.

Co do teściowych, to jak w każdym związku trzeba postawić granice. Czasami to trudne, bo nie chcemy kogoś urazić/obrazić, ale to my potem będziemy na co dzień z rozpuszczonym przez babcię dzieckiem. Niestety w większości przypadków jest tak, że babcie i tak robią po swojemu, a my nie mamy wpływu na to co się dzieje jak znikniemy z horyzontu...

My dzisiaj odpuszczamy basen ze wzgl na katar i lekko podwyższoną temp młodego i może w końcu przemeblujemy pokój małego i naszą sypialnie, tak żeby w końcu zaczął spać sam w pokoju. Potem w czerwcu mu się podmiankę łóżeczka zrobi na większe a to ze szczebelkami dla drugiego będzie. Myśleliśmy długo jakie łóżeczko kupić i prawie już byliśmy zdecydowani na takie mniejsze piętrowe, żeby już było przyszłościowo, ale usłyszałam ostatnio mrożącą krew w żyłach historię o piętrowym łózku i poważnie się zastanawiam czy jednak nie dwa osobne...
Tylko czy mi się chłopaki pomieszczą w pokoju, bo dość malutki jest...
Ale mam jescze trochę czasu na rozmyślania.

Powodzenia wszystkim remontująco-malującym

ja spalam na pietrowym z bratem bardzo dlugo i nic nam sie nie stalo, a czesto sie wyglupialismy

wracajac do tesciowych...moja co prawda tesciowa nie jest...ale zaszalala i kupila fajne ciuszki dla malego, dzis mi paczka przyszla...milo z jej strony

 

[haust]

Kopacz widzisz - a tak się martwiłaś, że teściowa nie wykazuje zainteresowania wnukiem. Fajnie się czasem dać zaskoczyć, co? ;-):-)

Kropka i pączek wstrzymaj się jeszcze z lekarzem... w poczekalni faktycznie jakieś świństwo można złapać. Dodaj może coś na katar do nosa. Chociaż jak to zęby idą to nie pamiętam czy to pomaga :-(

 

[kopacz]

Kopacz widzisz - a tak się martwiłaś, że teściowa nie wykazuje zainteresowania wnukiem. Fajnie się czasem dać zaskoczyć, co? ;-):-)

Kropka i pączek wstrzymaj się jeszcze z lekarzem... w poczekalni faktycznie jakieś świństwo można złapać. Dodaj może coś na katar do nosa. Chociaż jak to zęby idą to nie pamiętam czy to pomaga :-(

no milo ale chyba to wyniklo z rozmowy ex z nia

 

[angelika2014]

To tym lepiej Kopacz układa Ci się i bardzo się z tego cieszę

 

[haust]

Oj tam, Kopacz, nieważne - ważne, że Wam się układa, babcia wykazuje zainteresowanie i całe zło poszło gdzieś tam Oby tak dalej Trzymam kciuki :-)