Witam sobotnio
Anastazi - myślę, że zależy to od organizmu, nastawienia, czasami słyszy się opinie, że karmiąc piersią nie zajdziesz w ciążę, ale to nie tak. Zapewne ciężej, no i zależy ile razy się karmi. Któraś z dziewczyn jeszcze niedawno pisała, że dalej karmi. No i jeśli z ciążą wszystko oki to spokojnie można to pogodzić
![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
No a mała różnica wieku moim zdaniem jest ok, wiadomo, na samym początku pewnie bardzo ciężko, ale potem coraz łatwiej. Szczerze teraz żałuję, że nie bedzie u mnie takiej małej różnicy. No chyba, że na trzecie przyjdzie chęć..
Poród - każdy inny jak widać, no i zgadzam się, dużo zależy od nastawienia, niestety jakieś komplikacje moga wystąpic zawsze. W każdym razie zapewne wszystkie tutaj urodzimy bezproblemowo i od razu będziemy cieszyć się maluszkami
Ja marzę, żeby ten poród był podobny do pierwszego. Krótka piłka - ok 20 dostałam skórczy, praktycznie od razu regularnych, o 23 pojechalismy do szpitala a o 2 w nocy Igi już był z tej strony brzucha. Nie mówię, że nie bolało ale do wytrzymania.
Znieczulenia też nie dają, był gaz, chociaż nie wiem czy jeszcze to praktykują.
Majówka w domu, auto wiedziało kiedy się zepsuć. grrr, znów kasa pójdzie, mam nadzieję, że to coś małego. Może jutro jakby się poprawiła pogoda to pozyczymy samochód od teścia i wyskoczymy chociaż kawałek od domu