reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Makota nie martw sie ja znowu jestem przeziębiona... gardlo boli uszy jakies zatkane i swędzi mnie tam wszystko w środku i katar sie pojawil... to juz chyba takie uroki ciąży bo ja innego wytłumaczenia nie mam.... ja juz narazie nawet nie ide do lekarza. Pojawilo mi sie to od wczoraj mam nadzieje ze minie w nastepnym tygodniu.

A propo to wczoraj wyszlam ze szpitala bo mialam skok cisnienia w swieta 160/100.
 
Ostatnia edycja:
reklama
czescc babezcki:))

emyly dobrze ze juz lepiej z Igim:))my w weekend majowy siedzimy w domku

makota wizde ze ciagle cos Ci dolega,wspolczuej szcerze....

kawo azcemu dopiero za 4 lata moze ktos zostanie z zdiecmi?

jagodka szkoad ze tesciowa sama nei pzryszla do Ciebei przedyskutowac kolor elewacji....



zrobilam od rana comialm zrobic i leze sobie ,tak do13tej bo potem zaobiadek by sie brac

caly czas chodze wkoszulce an ramiaczkach bomi duszno/goraco offfff

ale malenstwo szaleje:szok:
 
Ada ale to bez sensu, powinni cię przynajmniej do 34-36tc przetrzymać, żeby dziecko miało np. zdrowe oczy. Moja córka też słaaabiutko przybierała. Jeśli przepływy będą dobre, to nie dawaj wywołać porodu, bo tylko dziecku zaszkodzicie. Nawet jak urodzisz dziecko mniejsze potem, ale z rozwiniętymi oczkami, płucami itd, to będzie lepiej niż teraz. Bo wagę da się potem nadrobić, ale rozwoju (brzuszkowego) już nie..
 
Ada oby malenstwo pzrybralona wazde i poczekalo w brzuszku jescze&&&&&&

aNiwele wzcoraj napisala ze zcerwcowka urodzila w33i6tc ,zajrzalam i rzezcywiscie urodzila ale juz sie nie wczytywalam ale tez wskazanai byly....

Ewa zdrowka oby pzreziebeinie pzreszlo:)
 
Ada trzymam kciuki, żeby usg wyszło dobrze a waga ruszyła

Agulam ależ twoje posty sie ciężko czyta....

Spać mi sie.chce... Ogarnelam dwa prania, mycie podług i kurze i bym sie położyła, ale muszę jechać do przychodni siusie zawiezc....
 
Ada - trzymam za Was kciuki!!
Ewa - a daj Ty spokój. im bliżej końca, tym częściej mam obawy czy te moje infekcje nie zaszkodzą dziecku. jestem wykończona samą ciążą i tym osłabieniem :baffled: ciśnienie już spoko?
 
jagodka dla mnie tez to jest bez sensu i oczywiscie ze wolala bym poczekac, zobaczymy co bedzie w srode.

Ta lekarka co robila dopplera sama mowila ze my z P wcale ogromni nie jestesmy,no i starsza cora tez byla mala jak sie urodzila i po to te drugie usg dp, zeby jeszcze raz sprawdzic czy wszystko ok i wtedy ona podejmnie decyzje czy czekamy czy jednak wywolujemy. Ale jesli wyjdzie ze przybiera na wdze ale malo to bede obstawac przy swoim ze chce czekac,tym bardziej ze KTG wychodzi rowniez dobre.
Bo co innego gdyby nie przybieralo wcale. Mysle ze nie potrzebnie sie nakrecam bo ona sama zaznyczyla ze wywolywac beda w ostatecznosci ,jednak slyszac takie rzeczy ja mysle o tym najgorszym scenariuszu i chyba wlasnie nie potrzebnie.
 
Makota ja to samo co dzien budze sie z nową dolegliwościa;/ ja juz nawet do lekarza nie ide bo boje sie leków brac... a moze to tylko przeziębienie i przejdzie bo M. wlasnie byl przeziebiony i takie same objawy mial wiec moze mnie zarazil. Ja juz chcem ten maj zeby przeszedl i juz bede czuc sie bezpiecznie. Narazie psikam sola morska do nosa, robie inhalacje i płukam sola gardlo.

Ciśnienie mam ciagle na granicy tak 135/87 to najwyzsze narazie od wczoraj :) robili mi przeplywy przy cisnienieu 137/90 i wszystko bylo ok malenka ma dobra ilosc tlenu itd wiec narazie duzo odpoczywac i nie martwic sie:)

Jeszcze teraz sie dowiedzialam ze mojemu tacie wyskoczyla jakas gulka na szyi i lekarz mowil ze moze to byc jakies nowotworowe :( trzeba myslec pozytywnie bo teraz nie wolno mi sie stresowac.
 
Ostatnia edycja:
reklama
u nas planów na weekend majowy brak. Dostosujemy się do pogody i jak będę miała dużo siły to pewnie gdzieś dalej wyskoczymy.

Emyly dobrze, że Igorek już prawie zdrowy!!!

U mnie zapowiada się imprezowo-atrakcyjny weekend i mam nadzieję, że pogoda teraz dopisze.
 
Do góry