reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipiec 2014

Angelika gratuluję obrony i kondolencje z powodu dziadka...

Mika, podpytam, ja z sandałkami jeszcze się wstrzymuję, może balerinki mojej pannie kupię wcześniej. w ogóle to uświadomiłam sobie, że muszę jej kupić rzeczy na lato, żeby od razu po urodzeniu nie latać za zakupami...

u mnie dziś na obiad pomidorowa, wczoraj oczywiście był rosół. też nie mam pomysłów na obiady, zupa krem za mną chodzi, ale nigdy nie robiłam... a przez przypadek zrobiłam fajną pierś z indyka i kurczaka: mama dała mi przeokropnie kwaśne mandarynki, więc skroiłam część na mięsko położyłam, resztę soku wycisnęłam na mięsko, zapiekłam i super wyszło :p
 
reklama
Polecam bloga mniam mniam. Ja uwielbiam wszelkie dania z pomidorami

Ka.wo Sto lat dla córeczki

Angelika przykro mi z powodu utraty dziadka. Gratuluję obrony.

Małgorzata ja też mam deficyt ubrań letnich dla Aru. Szczególnie spodni.

U mnie po burzy wyszło słoneczko
 
Ostatnia edycja:
ja mam dla Oli trochę dołów (rybaczki, spodenki), ale koszulkę może z jedną tylko ma, rajstopki też pewnie ze dwie pary tylko, w ogóle z bluzek na długi też powyrastała albo długością, albo szerokością, że czekają mnie spore zakupy...

ja na 50 nic nie kupuję, na 56 tylko kilka, chyba że pod koniec ciąży lekarz powie, że maleństwo będzie wtedy przez neta coś zamówię
 
Angelika gratuluję obrony i wyrazy współczucia z powodu śmierci dziadka.

Ja tak na bieżąco staram się juz uzupełniać letnią garderobę Małego, bo potem to mi się pewnie nie będzie chciało buszować po sklepach. Jedynie sandałki właśnie będziemy musieli dokupić i jakieś piankowe chodaki.

Dla Maleństwa mam sporo ubranek 56 i kilka nawet 50, ale to zostało mi po starszym bo chudziutki był.
 
Dałam wyślij i post mi się skasował :wściekła/y:

Angelika gratuluję obrony :-) i wyrazy współczucia z powodu śmierci dziadka.

Jak mówicie o rozmiarach... żona kolegi urodziła dziewczynkę 60 cm, 5.45kg :szok:
Mi siostra mówiła, by za dużo 56 nie kupować, bo bobo może szybciutko wyrosnąć, albo właśnie będzie większe. Myślę, że rozwiązanie Małgorzatki jest jak najbardziej odpowiednie ;-) Ja za to dowiedziałam się, że ubranka od siostrowej szwagierki wróciły w śladowych ilościach. Oddała je koleżance, a wiedziała, że jestem w ciąży... niefajnie :baffled:
A co do obiadków... u mnie albo kurczak, albo schabowe. Chłop mi się mięsożerny zrobił co do niego niepodobne :-p
 
Graza ja mam 2 body na 50, reszta ciuszków na 56 i 62, tych ostatnich najwięcej. Większość na krótki rękaw, ale znając nasze polskie lato przygotowuję się też na chłodniejsze dni. Z tego co tu, i na zakupowym dziewczyn pisały, nie ma sensu kupować zbyt wiele tych najmniejszych rzeczy.
Dziewczyny mam pytanie co do kąpieli. Poczytałam dzisiaj trochę i spotkałam się z opiniami, że w pierwszym miesiącu najlepiej kąpać wyłącznie w czystej wodzie :what: i faktycznie o ile kremy i balsamy widzę w dużych ilościach od pierwszego dnia, to już preparaty do kąpieli te które mnie zainteresowały są od pierwszego miesiąca. Chyba, że czegoś nie rozumiem. No to jak to jest?

Ja dziś mam totalnie zwariowany dzień, znajomi wiedząc, że jestem w domu, robią mi centrum dowodzenia wszechświatem. Od śniadania próbuje się położyć, ale nie jak nie domofon to telefon. I tak dzień zleciał, zaraz Małż wróci, więc z odpoczynku nici. Dobrze, że chociaż obiad został mi z wczoraj :)

Pozdrawiam wszystkie Mamusie wizytujące :thumbup: i czekam na dobre wieści :thumbup:
 
hej ,witam po weekendzie:)))))

w piatek pzryejchala ekipa czyt.mama i sisotra i umyły wszystkie okna pozakladaly firany ,zaslony nooo jednym slowem odwalily kupe roboty,ja ogarnialam rozcnego Michałka,sobota i niedzila tez zlecialy.....


Ola chora ,siedzi w domku:(wczoraj pojechalam na SOR i ma zapal.gornych drog oddechowych,sama nei wiezdialm czy dawac ten antybiotyk bo lekarka beznadziejna była:/(jejku neiktorzy ludzie mijaja sie z powolaneim
realmad2.gif.pagespeed.ce.lNT9dwfExo.gif
),ale w koncu podalismy bo goroczkowala od piatkjowej nocy.

nocke miala dzis neiprzespana(my tez) ,dziwne jak na Ole bo dawno takich akcji nei bylo
baffled5wh.gif.pagespeed.ce.aA6MwztLt7.gif
tu siku tu brzuszek tu pic tu katar ehhhh ,ale w koncu trzeba sie pzryzwyzcajac do nocnych pobudek;)

mam nadzieje ze u WAs wsio ok,mimo ze pogoda do bani:sorry:
 
Ja na 56 mam sporo - Klaudia dopiero po m-cu w nich "chodziła", na 50 mam kilka sztuk - większość 0-3 m-ce lub newborn są takie właśnie jak 50tki.
Nie wyobrażam sobie umyć brzdąca bez płynu/mydła, przecież mleko lejące się po szyi, upały itd. O ile jestem przeciwniczką smarowideł, to do kąpieli będę używać kosmetyków. To, że większość jest od 1 m-ca nie znaczy, ze dziecko trzeba myć "niczym". Trzeba po prostu kupić coś od 1 dnia życia i tyle. Ja mam hippa, który jest od narodzin, przy Klaudii się sprawdził - do tej pory czasem go kupujemy - więc mam nadzieję, że przy Adasiu też się sprawdzi.
 
reklama
No ja się właśnie na starszym dziecku skupiłam zakupowo. Wykorzystałam kupon do H&M ,uzupełniłam w C&A,tylko 2 rzeczy po przymiarkach do wymiany. Jeszcze tylko sandałki i pewnie wystarczy.
Za to mały nie ma wiele..To znaczy ma cały bagażnik ,ale nie mam pojęcia czego...;-)
Myslę,że dokupię kilka rzeczy na 56 i 62 (pewnie body,śpiochy i półśpiochy) , a potem się zobaczy.Mniejszych nie zamierzam kupować, przynajmniej dopóki jest wszystko ok .
 
Do góry