- Dołączył(a)
- 29 Październik 2019
- Postów
- 2 647
Cześć Dziewczyny,
Ja miałam dziś zwariowany dzień w pracy, z niczym się nie wyrabiam. Tym bardziej, że dziś mdłości mnie męczyły niezależnie od tego czy byłam przed czy po jedzeniu. Taki psikus.
A po pracy alergolog i odczulanie. Padam na twarz, a muszę na jutro sobie jeszcze parę rzeczy do pracy przygotować.
Może jakoś dam radę
Gratuluję udanych wizyt. Czekamy na informacje od pozostałych, które miały na dziś termin
Ja miałam dziś zwariowany dzień w pracy, z niczym się nie wyrabiam. Tym bardziej, że dziś mdłości mnie męczyły niezależnie od tego czy byłam przed czy po jedzeniu. Taki psikus.
A po pracy alergolog i odczulanie. Padam na twarz, a muszę na jutro sobie jeszcze parę rzeczy do pracy przygotować.
Może jakoś dam radę
Gratuluję udanych wizyt. Czekamy na informacje od pozostałych, które miały na dziś termin