reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Ja mam syna 8l a jego to będzie pierwsze dziecko i wszystko jest nowe dla niego... i mimo, że bardzo się cieszy z ciąży to u niego najlepiej żeby była instrukcja ... nie lubi byc zaskakiwany
To mój miał podobnie... dopiero jak się okazało ze tamta ciaza jest bardzo zagrożona to jakiegoś olśnienia dostał, ale nauczył się i w tej ciąży już nic nie muszę mówić. Daj mu trochę czasu, przyzwyczai się chłopak ;) mój tak właśnie mówił wtedy ze zaskoczyło go jak to jest jak kobieta jest w ciąży bo myślał ze to nic się nie zmienia... 😂 to mu tłumaczyłam ze zależy od ciąży i zależy od kobiety :)
 
reklama
Dziewczyny pomóżcie. Tydzień temu, w poniedziałek, Syn zaczął gorączkować. Byłam z nim u lekarza ale nic nie przepisał oprócz leków na grzybka, bo mu się w buźce pojawił po inhalacjach. We wtorek poszłam do innego pediatry bo gorączka dalej się utrzymywała, trudna do zbicia. Lekarz kazał czekać i przyjść w czwartek jeżeli gorączka nie minie. W czwartek oczywiście poszliśmy znowu, tym razem zrobiliśmy badania i wyszła infekcja bakteryjna. Dostał antybiotyk. Dziś rano minęła czwarta doba od leczenia. Co prawda już tak bardzo niz gorączkuje, jednak taki stan podgoraczkowy dalej się pojawia - jeżeli zbliża się do 38 stopni to podaję mu leki. Z tym, że ta gorączka pojawia się raz, góra dwa razy na dobę. Podejrzewam że to była infekcja zatokowa, ponieważ miał bardzo zatkany nos z mega opuchniętą śluzówką. Od wczoraj nosek czyściutki, noc spokojnie przespana. Jeszcze pokaszluje na mokro. I tu meritum: uważacie że to normalne, że gorączka jeszcze się pojawia? Dość późno rozpoczęło się leczenie, ale martwię się o niego potwornie...
 
Dziewczyny pomóżcie. Tydzień temu, w poniedziałek, Syn zaczął gorączkować. Byłam z nim u lekarza ale nic nie przepisał oprócz leków na grzybka, bo mu się w buźce pojawił po inhalacjach. We wtorek poszłam do innego pediatry bo gorączka dalej się utrzymywała, trudna do zbicia. Lekarz kazał czekać i przyjść w czwartek jeżeli gorączka nie minie. W czwartek oczywiście poszliśmy znowu, tym razem zrobiliśmy badania i wyszła infekcja bakteryjna. Dostał antybiotyk. Dziś rano minęła czwarta doba od leczenia. Co prawda już tak bardzo niz gorączkuje, jednak taki stan podgoraczkowy dalej się pojawia - jeżeli zbliża się do 38 stopni to podaję mu leki. Z tym, że ta gorączka pojawia się raz, góra dwa razy na dobę. Podejrzewam że to była infekcja zatokowa, ponieważ miał bardzo zatkany nos z mega opuchniętą śluzówką. Od wczoraj nosek czyściutki, noc spokojnie przespana. Jeszcze pokaszluje na mokro. I tu meritum: uważacie że to normalne, że gorączka jeszcze się pojawia? Dość późno rozpoczęło się leczenie, ale martwię się o niego potwornie...
Ja jestem z tych to nie walczą z gorączką do 40stopni u córki u syna do 39.
Ogólnie jesli jest gorączka to dobry znak bo organizm walczy , i moim zdaniem jeśli pojawią się raz dwa razy na dobę to nie podawaj przeciwgorączkowego tylko obniżają okładami , albo skarpetkami z octem itp.
Jeśli była infekcja bakteryjną to antybiotyk pomógł ale teraz takie pogody że mógł miec i wirusowe jakąś a gorączka w takim wypadku to dobry objaw.
Podawaj mu dziś i jutro duuuuza dawkę wit c.
 
Ja jestem z tych to nie walczą z gorączką do 40stopni u córki u syna do 39.
Ogólnie jesli jest gorączka to dobry znak bo organizm walczy , i moim zdaniem jeśli pojawią się raz dwa razy na dobę to nie podawaj przeciwgorączkowego tylko obniżają okładami , albo skarpetkami z octem itp.
Jeśli była infekcja bakteryjną to antybiotyk pomógł ale teraz takie pogody że mógł miec i wirusowe jakąś a gorączka w takim wypadku to dobry objaw.
Podawaj mu dziś i jutro duuuuza dawkę wit c.
U nas jest taki problem, że bardzo ciężko im zbić temperaturę. Czasem 3 godziny walczę o to, żeby spadło choć parę kresek. On miał najpierw infekcję wirusowa, przeszlo na bakteryjna. Ma dopiero dwa latka, bardzo się męczy przy gorączce. Okłady na razie odpadają, przy zatokach nie można kłaść zimnego na czółko. Jak już coś to okładam mu nadgarstki. Dziękuję za odpowiedź ❤️
 
Jak to jest z waszym partnerami? Moj jest bardzo wymagający, wszystko musi być poukladane , porządek w domu co dziennie sprzątanie , jest pedantyczny. Ja mam ciężki okres 10tc nie mam siły by być teraz tak aktywna, wieczory gdy wracam z pracy są najgorsze... czuje, ze on mnie nie rozumie....
Moj jest perfekcjonalista ale zdarza sie ze ustapuje, w wielu rzeczach mnie wyrecza i pomaga ile moze. Mysl o tym,ze zostanie ojcem go rozpira i mega raduje
 
U nas jest taki problem, że bardzo ciężko im zbić temperaturę. Czasem 3 godziny walczę o to, żeby spadło choć parę kresek. On miał najpierw infekcję wirusowa, przeszlo na bakteryjna. Ma dopiero dwa latka, bardzo się męczy przy gorączce. Okłady na razie odpadają, przy zatokach nie można kłaść zimnego na czółko. Jak już coś to okładam mu nadgarstki. Dziękuję za odpowiedź ❤
To naprawdę polecam skarpetki z octem.
Moczysz skarpetki w letniej wodzie z dodatkiem octu , i wyzymasz , zakładasz na stopy i lekkim kocem przykrywasz.
Na córkę działa na syna nie 😃 więc musisz próbować 😉
Na wirusowke często wlasbei dużą dawkę wit c stosuje.
Mamy pediatrę fajnego , który nie stosuje anty chyba że już ostateczność. A tak to naturalnie.
Do tego soki do herbaty z malin , z dzikiej róży , żurawiny..
 
To naprawdę polecam skarpetki z octem.
Moczysz skarpetki w letniej wodzie z dodatkiem octu , i wyzymasz , zakładasz na stopy i lekkim kocem przykrywasz.
Na córkę działa na syna nie 😃 więc musisz próbować 😉
Na wirusowke często wlasbei dużą dawkę wit c stosuje.
Mamy pediatrę fajnego , który nie stosuje anty chyba że już ostateczność. A tak to naturalnie.
Do tego soki do herbaty z malin , z dzikiej róży , żurawiny..
Te octowe skarpety są na gorączkę?
 
reklama
Do góry