reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
ZACHOWANIE MATKI PRZY KOLEJNYCH DZIECIACH

Twoje ubrania:

Pierwsze dziecko: Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog
potwierdzi ciążę.

Drugie dziecko: Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da.

Trzecie dziecko: Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi
ciuchami.

* * *

Przygotowanie do porodu:

Pierwsze dziecko: Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy.

Drugie dziecko: Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku.

Trzecie dziecko: Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży.

* * *

Ciuszki dziecięce:

Pierwsze dziecko: Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę.

Drugie dziecko: Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami.

Trzecie dziecko: A niby czemu chłopcy nie mogą nosić różowego?

* * *

Płacz:

Pierwsze dziecko: Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie.

Drugie dziecko: Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko.

Trzecie dziecko: Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku.

***
Gdy upadnie smoczek:

Pierwsze dziecko: Wygotowujesz po powrocie do domu.

Drugie dziecko: Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi.

Trzecie dziecko: Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi.

* * *

Przewijanie:

Pierwsze dziecko: Zmieniasz pieluchę co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta.

Drugie dziecko: Zmieniasz pieluchę co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby.

Trzecie dziecko: Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan.

* * *

Zajęcia:

Pierwsze dziecko: Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo,
do teatrzyku itp.

Drugie dziecko: Bierzesz dziecko na spacer.

Trzecie dziecko: Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej.

* * *

Twoje wyjścia:

Pierwsze dziecko: Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki.

Drugie dziecko: W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki.

Trzecie dziecko: Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko jeśli pojawi się krew.

* * *

W domu:

Pierwsze dziecko: Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko.

Drugie dziecko: Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka.

Trzecie dziecko: Kryjesz się przed własnymi dziećmi.

* * *

Połknięcie monety:

Pierwsze dziecko: Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia.

Drugie dziecko: Czekasz aż wysra .

Trzecie dziecko: Odejmujesz mu z kieszonkowego
 
Dzień dobry kobitki kochane :)
Ja to nie wiem co się ze mną dzieje.
Cycki bolą raz mocniej raz slabiej.
Spać nie mogę. Nigdy nie wstawałam do pracy tak wcześnie i bez budzika.
Budzę się jakaś poddenerwowana.
Jestem ciekawa co dzisiaj przyniesie dzień.
Trzymam za Was wszystkie kciuki. 👍👍 Dziś będę czytać z pracy bo wczoraj nie mogłam nadgonic po :)
Buziaki !
 
Dzień dobry kobitki kochane :)
Ja to nie wiem co się ze mną dzieje.
Cycki bolą raz mocniej raz slabiej.
Spać nie mogę. Nigdy nie wstawałam do pracy tak wcześnie i bez budzika.
Budzę się jakaś poddenerwowana.
Jestem ciekawa co dzisiaj przyniesie dzień.
Trzymam za Was wszystkie kciuki. 👍👍 Dziś będę czytać z pracy bo wczoraj nie mogłam nadgonic po :)
Buziaki !
Ja wczoraj zaczęłam się denerwować bo piersi przestały mnie boleć...... Nie wiem coo tym myslec- kolejna wizyta u gina za tydzień dopiero
 
ale bym coś zjadła.
Dzis pojechałam na dworzec główny PKS..... po HOT DOGA z surówka 😍
Bosz... jaki był dobry
A teraz mam ochotę na pyzy z mięsem. kupiłam mrożone ale bardzo dobre.
na obiad jadłam koktajl z truskawek mrożonych Hotrexa, z cukrem i śmietana, do tego bułka. Córcia jadła truskawki z makaronem na obiad. Jutro musz już kupić dwie paczki bo jedna na nas dwie to za mało. na kolacje parówki, ale półtorej żeby się nie obeżrec jak wczoraj przedwczoraj przedprzedwczoraj :/
A teraz jestem głodna....
nalazilam się dziś jak dzik. Kręgosłup mnie pod wieczór rozbolal. Jakieś skurcze, spiny. Mam nadzieję że u mojej fasolki wszystko dobrze.
A wiecie że z M już ok? no qurwa odczarowal się chłopak czy co? 🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️🤷‍♀️
O rany! 😂 Ja w ogóle nie mam jakiegoś zwiększonego apetytu. W ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży ( prócz bólu piersi który wczoraj zanikl i braku okresu nic się nie zmieniło). Czasem się zastanawiam czy napewno jestem w ciąży...... Lekarz w końcu też mi jeszcze nie potwierdził - była tylko "kropka" 🙄
 
Ja wczoraj zaczęłam się denerwować bo piersi przestały mnie boleć...... Nie wiem coo tym myslec- kolejna wizyta u gina za tydzień dopiero
Czytałam że ustajacy ból piersi wcale nie musi świadczyć że dzieje się coś złego z fasolką. To poziom hormonów tak wszystko zmienia. Niektóre kobiety nie odczuwają w ogóle bólu, inne przez jakiś okres. Mamy jakieś fazy wzrostu, które czasem ustają. Ja wzięłam rano progesteron i znów zaczynają mocniej boleć
 
O rany! 😂 Ja w ogóle nie mam jakiegoś zwiększonego apetytu. W ogóle nie czuje się jakbym była w ciąży ( prócz bólu piersi który wczoraj zanikl i braku okresu nic się nie zmieniło). Czasem się zastanawiam czy napewno jestem w ciąży...... Lekarz w końcu też mi jeszcze nie potwierdził - była tylko "kropka" 🙄
Ja od małego nie jem kielbasy, mama mi kiedyś ugotowała i jak wbiłam widelec to wyleciał tłuszcz :D od tamtej pory nie ruszam w żadnej postaci. Aż do wczoraj kiedy ukradłam kielbase mojemu Kochanemu i usmażyłam sobie na patelni :D zajebista byla haha.
 
Dzień dobry,

Zuza mnie tez przestają bolec, tzn raz troszkę czuje a za chwile Nie. Mówiłam to wczoraj na wizycie ginekolog i powiedziała ze to normalne. Tak samo tez wywalone brzuchy, dziewczyny to reakcja jelit na progesteron. U wielu kobiet dochodzi do wzdęć i puchnięcia jelit i to właśnie to ;)

Gusia powodzenia w pracy :)

Lima ja korzystam z mojego w razie awarii, wtedy musi coś zrobić od ręki. Na umawiane zlecenia tez nie liczę. Ledy w kuchni miałam robione przez 2,5 roku.

Suri a Ty co masz ze spaniem? A raczej go nie masz ? Haha ja jestem w drugiej ale getry ciążowe z Hm już zamówiłam ;)

Ja dziś obudziłam się z zawalonym gardłem. Pewnie córa mnie zaraziła. Zostaje z nią w domu. Kurczę Czekam az moja ciąża będzie trochę bardziej zaawansowana żebym mogła powiedzieć w pracy . Wtedy mogę częściowo pracować z domu a tak to miałam 3 dni wolnego i dziś znowu nie przyjdę. Jakby wiedzieli to byłoby prościej.
 
reklama
Dzień dobry,

Zuza mnie tez przestają bolec, tzn raz troszkę czuje a za chwile Nie. Mówiłam to wczoraj na wizycie ginekolog i powiedziała ze to normalne. Tak samo tez wywalone brzuchy, dziewczyny to reakcja jelit na progesteron. U wielu kobiet dochodzi do wzdęć i puchnięcia jelit i to właśnie to ;)

Gusia powodzenia w pracy :)

Lima ja korzystam z mojego w razie awarii, wtedy musi coś zrobić od ręki. Na umawiane zlecenia tez nie liczę. Ledy w kuchni miałam robione przez 2,5 roku.

Suri a Ty co masz ze spaniem? A raczej go nie masz ? Haha ja jestem w drugiej ale getry ciążowe z Hm już zamówiłam ;)

Ja dziś obudziłam się z zawalonym gardłem. Pewnie córa mnie zaraziła. Zostaje z nią w domu. Kurczę Czekam az moja ciąża będzie trochę bardziej zaawansowana żebym mogła powiedzieć w pracy . Wtedy mogę częściowo pracować z domu a tak to miałam 3 dni wolnego i dziś znowu nie przyjdę. Jakby wiedzieli to byłoby prościej.
Ja to panikara jestem straszna :chciałam ciąży a jak test wyszedł pozytywny to się popłakałam że strachu. Mąż twierdzi że zachowuje się jak dziecko. Na samą myśl że mam powiedzieć w pracy robi mi się słabo 😂 dopiero co zaczęłam się "ustawiać", wywalczyłam wieksza podwyżkę, dodatkowy zakres obowiązków a poza tym lubię tą pracę........
 
Do góry