reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

@Kasiaparasia niestety raczej się to pogłębia więc obawiam się, że będzie "książkowo" - kulminacja w 10-12 tygodniu. Mam tylko nadzieję, że również książkowo w drugim trymestrze mi to odpuści.

Mam w domu trochę zwichrowaną wagę łazienkową (gdzie jej nie postawić to waży trochę inaczej hehe), ale wygląda na to, że zamiast cokolwiek przybrać na wadze to mi ubyło 1,5 kg.
Niby się zdarza, ale jak ktoś lubi jeść jak ja, to takie problemy z apetytem powodują po prostu doła...

No to się wyżaliłam. Pora wcisnąć w siebie jakąś lekkostrawną kanapkę 🤢

@montek.87 - no tak to jest jak się poczuje wolność ;) Odpoczywaj, tak jak zalecił lekarz i nie szalej z domowymi obowiązkami. A na duże zakupy wysyłaj swojego Partnera, skoro tak poważnie podchodzi do sprawy :)

@Paulina.zen bardzo współczuję tego bolącego zęba. Mam nadzieję, że szybko znajdziesz pomoc. Trochę teraz przechlapane z zabiegami dentystycznymi wymagającymi znieczulenia :/
 
reklama
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest jak jestem na chorobowym to nie mogą mnie zwolnić prawda? Moja zastępczyni właśnie oficjalnie napisała ze jest kierownikiem salonu mam opuścić wszystkie grupy. I tak trochę dziwnie się czuje. Bo przecież jakby nie orrec. Jestem na chorobowym i po porodzie mogę na dobra sprawę wrócić do pracy.
Czy za bardzo już zschizuje????
 
Na chorobowym nie mogą Cie zwolnić. A co do powrotu, musisz wrócić ale mogą Cie za kilka dni po powrocie zwolnić. U mnie tak robią...
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest jak jestem na chorobowym to nie mogą mnie zwolnić prawda? Moja zastępczyni właśnie oficjalnie napisała ze jest kierownikiem salonu mam opuścić wszystkie grupy. I tak trochę dziwnie się czuje. Bo przecież jakby nie orrec. Jestem na chorobowym i po porodzie mogę na dobra sprawę wrócić do pracy.
Czy za bardzo już zschizuje????
 
Dziewczyny powiedzcie mi jak to jest jak jestem na chorobowym to nie mogą mnie zwolnić prawda? Moja zastępczyni właśnie oficjalnie napisała ze jest kierownikiem salonu mam opuścić wszystkie grupy. I tak trochę dziwnie się czuje. Bo przecież jakby nie orrec. Jestem na chorobowym i po porodzie mogę na dobra sprawę wrócić do pracy.
Czy za bardzo już zschizuje????
Jak już tak nieciekawie się robi to ciagnij L4 bez żadnej przerwy. Po macierzyńskim muszą cię przyjąć ale potem faktycznie mogą zwolnić. Moja koleżanka zmniejszają po powrocie wymiar etatu na 7/8 i wtedy masz ochronę na rok czasu (też miała obawy że będą chcieli się jej pozbyć). Kadrowa jej tak podpowiedziala
 
@Kasiaparasia niestety raczej się to pogłębia więc obawiam się, że będzie "książkowo" - kulminacja w 10-12 tygodniu. Mam tylko nadzieję, że również książkowo w drugim trymestrze mi to odpuści.

Mam w domu trochę zwichrowaną wagę łazienkową (gdzie jej nie postawić to waży trochę inaczej hehe), ale wygląda na to, że zamiast cokolwiek przybrać na wadze to mi ubyło 1,5 kg.
Niby się zdarza, ale jak ktoś lubi jeść jak ja, to takie problemy z apetytem powodują po prostu doła...

No to się wyżaliłam. Pora wcisnąć w siebie jakąś lekkostrawną kanapkę 🤢

@montek.87 - no tak to jest jak się poczuje wolność ;) Odpoczywaj, tak jak zalecił lekarz i nie szalej z domowymi obowiązkami. A na duże zakupy wysyłaj swojego Partnera, skoro tak poważnie podchodzi do sprawy :)

@Paulina.zen bardzo współczuję tego bolącego zęba. Mam nadzieję, że szybko znajdziesz pomoc. Trochę teraz przechlapane z zabiegami dentystycznymi wymagającymi znieczulenia :/
Wzięłam dwie tabletki aparatu nikt mnie nie chce przyjąć 🤦‍♀️
Na chorobowym nie mogą Cie zwolnić. A co do powrotu, musisz wrócić ale mogą Cie za kilka dni po powrocie zwolnić. U mnie tak robią...
kurde bo powyrzucali mnie ze wszystkich grup tak trochę przykro i dziwnie.
Nie wiem czy dzwonić do księgowej coś dopytać czy olać i czekać. Na chorobowym jestem do 9 grudnia i później na bank mi gin przedłuży
 
Jak już tak nieciekawie się robi to ciagnij L4 bez żadnej przerwy. Po macierzyńskim muszą cię przyjąć ale potem faktycznie mogą zwolnić. Moja koleżanka zmniejszają po powrocie wymiar etatu na 7/8 i wtedy masz ochronę na rok czasu (też miała obawy że będą chcieli się jej pozbyć). Kadrowa jej tak podpowiedziala
*koleżanka zmniejszyła wymiar etatu - tak miało być 😂
 
Jak już tak nieciekawie się robi to ciagnij L4 bez żadnej przerwy. Po macierzyńskim muszą cię przyjąć ale potem faktycznie mogą zwolnić. Moja koleżanka zmniejszają po powrocie wymiar etatu na 7/8 i wtedy masz ochronę na rok czasu (też miała obawy że będą chcieli się jej pozbyć). Kadrowa jej tak podpowiedziala
Niby wiem ze takie są procedury ze musza pozmieniać hasła kody dostęp do wszystkiego . Ale no nie zwolniłam się ani mnie nie zwolnili jestem na chorobowym
 
Nie można dać wypowiedzenia ani zwolnić kobiety w ciąży i w okresie urlopu macierzyńskiego. Jeśli miałabyś umowę o pracę terminową, której koniec przypada po 3 miesięcu ciąży to ulega ona automatycznemu przedłużeniu do dnia porodu.
No i pracodawca ma oczywiście obowiązek dopuścić do pracy na tym samym lub podobnym stanowisku osobę wracającą po macierzyńskim. Ale w praktyce często się zdarza, że po kilku dniach dostaje się wypowiedzenie. Nie wiem czy to jest aktualne (przepisy w ostatnich latach strasznie się pozmieniały), ale kiedyś można było złożyć wniosek o obniżenie wymiaru pracy i wtedy przez kolejne 12 miesięcy było się chronionym przed zwolnieniem.
W razie obawy warto skorzystać z jakiejś porady prawnej i mieć plan "na wszelki wypadek".
 
Nie można dać wypowiedzenia ani zwolnić kobiety w ciąży i w okresie urlopu macierzyńskiego. Jeśli miałabyś umowę o pracę terminową, której koniec przypada po 3 miesięcu ciąży to ulega ona automatycznemu przedłużeniu do dnia porodu.
No i pracodawca ma oczywiście obowiązek dopuścić do pracy na tym samym lub podobnym stanowisku osobę wracającą po macierzyńskim. Ale w praktyce często się zdarza, że po kilku dniach dostaje się wypowiedzenie. Nie wiem czy to jest aktualne (przepisy w ostatnich latach strasznie się pozmieniały), ale kiedyś można było złożyć wniosek o obniżenie wymiaru pracy i wtedy przez kolejne 12 miesięcy było się chronionym przed zwolnieniem.
W razie obawy warto skorzystać z jakiejś porady prawnej i mieć plan "na wszelki wypadek".
Jeszcze rok temu tak było, bo koleżanka z pracy właśnie tak zrobiła
 
reklama
Niby wiem ze takie są procedury ze musza pozmieniać hasła kody dostęp do wszystkiego . Ale no nie zwolniłam się ani mnie nie zwolnili jestem na chorobowym
Wiesz co? Może nie denerwuj się na zapas. Sama piszesz, że są pewne procedury.
Poza tym jesteś na L4 i pracodawca też nie może sobie pozwolić, żeby był jakiś "ślad", że nadal jesteś w pracy. A logowanie się na firmowe grupy może być odebrane jako praca.

U mnie w poprzedniej pracy było trochę stresu jak koleżanka w ciąży (na l4) przychodziła nas odwiedzić na kawkę i właściciel mówił, że jakby wpadła kontrola to ciężko byłoby się z tego wytłumaczyć.
 
Do góry