Dzola83
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Czerwiec 2019
- Postów
- 492
Ja miałam 9go pobraną krew, a wyniki pappy na wizycie dopiero 31 grudnia. Usg 13go wyszło bardzo dobrze. Serduszko jak dzwonKtóra z was będzie miała prenatalne w grudniu?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja miałam 9go pobraną krew, a wyniki pappy na wizycie dopiero 31 grudnia. Usg 13go wyszło bardzo dobrze. Serduszko jak dzwonKtóra z was będzie miała prenatalne w grudniu?
U mnie 12+3 termin mam na 25 czerwiec, ale ze względu na to ,że moich chlopakow przenosilam to napewno bedzie maluch na bank lipcowy ogolnie mam 32 lata i mam dwoch synow w wieku 12 i 9 lat .A który u Ciebie tydzień?
Moje maluchy to teraz takie gluty były ale widać było jak się ruszają Następna wizyta to będzie stresik, bo idę równo w 13+0 to już będzie konktetniejsze usg.. A ta wizyta teraz była serduszkowa, więc przed gabinetem zawał praktycznie
Ja mam termin na 25 czerwiec no i właśnie tak jak Ty strasznie się denerwuje,Ale trzeba myśleć pozytywnie,że wszystko będzie Oki na którą masz prenatalne ?Ja też mam prenatalne w czwartek i boję się jak diabli, bo w sierpniu poronilam, no i się po ludzku bardzo denerwuje, czy z dzidzia jest ok, nie mówiąc o strachu związanym z samym badaniem (mam 35 lat).. Więc chyba idziemy podobnie na kiedy masz termin?
Ale miałaś już usg właśnie prenatalne ? Ja już muszę iść z wynikiem pappa, żeby od razu wyliczył mi ryzyko .Ja miałam 9go pobraną krew, a wyniki pappy na wizycie dopiero 31 grudnia. Usg 13go wyszło bardzo dobrze. Serduszko jak dzwon
Dziękuję ❤ no musi być dobrze nie może być inaczej . Przez ostatni miesiąc leżałam że względu na krwiaka podkosmowkowego, mam cichą nadzieję,że już nie ma po nim śladu, i wszystko jest ok ale zawsze mam stres przed wizytą i niestety nie mogę tego zmienić.@mic_ani ja mam w grudniu, ale dopiero 30.12 wiec jeszcze dwa tygodnie
Nie powiem Ci zebys sie nie stresowala, bo ja tez przed kazda wizyta doslownie sie trzese, ale bedzie dobrze, musi byc
Ja leżę z krwiakiem od dwóch tygodni, plus jeszcze złapałam zapalenie pęcherza i jestem na antybiotyku :/ więc u mnie kombo poczatekDziękuję ❤ no musi być dobrze nie może być inaczej . Przez ostatni miesiąc leżałam że względu na krwiaka podkosmowkowego, mam cichą nadzieję,że już nie ma po nim śladu, i wszystko jest ok ale zawsze mam stres przed wizytą i niestety nie mogę tego zmienić.
Oo to już daleko jesteś To już będzie fajowe usg Ja synka urodziłam w 34 Tc 3 tygodnie w szpitalu. Teraz mam ogromną nadzieję chociaż do 36 tc..U mnie 12+3 termin mam na 25 czerwiec, ale ze względu na to ,że moich chlopakow przenosilam to napewno bedzie maluch na bank lipcowy ogolnie mam 32 lata i mam dwoch synow w wieku 12 i 9 lat .
Teraz leci 11 tydzień, dopiero 31 będzie usg, podobnie jak u Ciebie już z wynikami. Ojj fajnie byłoby tak na zawołanie wyłączyć stresAle miałaś już usg właśnie prenatalne ? Ja już muszę iść z wynikiem pappa, żeby od razu wyliczył mi ryzyko .
Super najważniejsze,że z dzidzia dobrze ❤