reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Dziewczyny mam takie pytanie jak to jest z badaniami na NFZ na pierwszej wizycie dostałam skierowanie na kilka badania i kilka zapisała mi na kartce że muszę zrobić prywatnie bo nie są refundowane w ciąży a mianowicie HIV, HCV i toksoplazmoza. Nie mam porównania bo pierwszą ciążę prowadziłam prywatnie i płaciłam za wszystkie a teraz liczyłam że będą za darmo a jak widać nie wszystkie🙂
Dobrze powiedziała niektóre nie są refundowane ja bez grupy krwi zapłaciłam 138zł
 
Hej, tylko daje znac ze dzis po wizycie narazie ciaza jest, serce bije, mimo krwotoku. Jako tako krwiaka i przyczyny krwawien nie widac wiec czekamy nadal na rozwoj wydarzen. Wychodzi 6+4
Cudowne wieści! Twoja dzidzia jest silna, wszystko będzie dobrze [emoji8]
@Zabajona to najcudowniejsze wieści dzisiaj [emoji3590][emoji3590][emoji3590]

@Gusia 2106 masz możliwość wizyty u lekarza?

Ja jestem po najbardziej żenujacej wizycie na jakiejkolwiek byłam!!! Wstyd! Pani Doktor wręcz śmiała się ze mnie ze jestem na chorobowym i powiedziała żebym nawet jej nie pytała o chorobowe bo ona nie wypisuje / ewentualnie po 20 tygodniu jak coś z ciaza się dzieje.
Ale chociaż usłyszałam pierwszy raz jak maluchowi serduszko bije.
Swoją droga 3 wizyty u 3 różnych lekarzy i każdy co innego . Wczoraj byłam u lekarza i crl= 1.048
A z dzisiejszej wizyty crl=1,58 cm
Możliwa jest taka rozbieżność?
Ehh.... Co lekarz to inne podejście. Nie dziwię się że Ci podniosła ciśnienie.


Co do porodu ja nie wydziwiam. U mnie w mieście jest tylko 1 szpital i w nim zamierzam rodzic. Pierwsze dziecko też tam rodziłam. Wtedy panowała tam głęboka komuna. Teraz oddział przeszedł remont, sale są jednoosobowe ( wcześniej były 8), tata może być z mamą i dzieckiem prawie cały czas. 8 lat temu to położone robiły wszystko z dziećmi, kąpały, przebierały itp. Teraz od samego początku wszystko robi mama pod okiem położnej.
Zresztą ja mieszkam 5 minut pieszo od szpitala, więc bliziutko. A jak drugi poród miałby pójść mi tak jak pierwszy to ja nigdzie dalej nie zdążę dojechać [emoji23]

W ogóle to jutro rano wybieram się na badania i nawet truje mężowi pół popołudnia że Jezu 250zl ble, ble,ble. Po czym przed chwilą przypominam sobie że nawet nie mam pojemnika na mocz [emoji1751] i Stary musiał gnać do apteki [emoji23]
 
Myślałam, że po to jest to forum, żeby uzyskać pomoc/wsparcie od osób, które to przerabiały [emoji17] Google to skarbnica wiedzy ale dla mnie wiele rzeczy mija się z prawdą [emoji854]

Mi się wydaje ze sama wybierasz położna. I zazwyczaj to już jest ta położna która robi kto przed porodem. Tzn u mnie tak było. Tam gdzie chodziłam do lekarA była położna i wybrałam ja.
Jest tez położna z przychodni i ona przychodzi jak dostanie informacje ze urodziło się maleństwo. Ale ja zrezygnowałam z takiej położnej bo była chamska nie miła i siedziała mi ponad 3 godziny co bardzo mnie męczyło
 
Nie okupujemy... Choc OK, wrocilam od swojego gina z nowym zdjeciem i informacja o 0,50 cm Kropku i bijacym serduszku [emoji3059] i teraz biore sie za jedzenie, bo umieram z glodu [emoji16][emoji16][emoji16] Panie Kochane 6+1 wg USG a wg OM 6+6


No Pani Kochana teraz sprobuj tylko się czymkolwiek zestresować . Pełen chill ❤️ Wiedziałam ze będzie dobrze
 
Dziewczyny a teraz to jest jakoś inaczej z tymi położnymi które przychodzą po porodzie do domu? Jak urodziłam syna to przyszła tylko raz. Ja wyszłam ze szpitala w sobotę a ona się zjawiła w poniedziałek rano. Popatrzyła na dziecko, kazała mi przystawić do piersi i sprawdziła krocze po porodzie jak wygląda. I poszła. A teraz coś słyszałam że robi kilka wizyt w różnym czasie i one trwają właśnie nawet kilka godzin.
 
reklama
Dziewczyny a teraz to jest jakoś inaczej z tymi położnymi które przychodzą po porodzie do domu? Jak urodziłam syna to przyszła tylko raz. Ja wyszłam ze szpitala w sobotę a ona się zjawiła w poniedziałek rano. Popatrzyła na dziecko, kazała mi przystawić do piersi i sprawdziła krocze po porodzie jak wygląda. I poszła. A teraz coś słyszałam że robi kilka wizyt w różnym czasie i one trwają właśnie nawet kilka godzin.
Jak ja urodziłam 3 lata temu to była u mnie chyba z 5-6 razy. Robiłyśmy sobie kawkę . Badała młoda, patrzyła na zażółcenie, obserwowała jak karmie podpowiadała różne rZeczy. Pytała jak się czuje jak samopoczucie czy wszystkimi czy sobie radE . Ogólnie miło wspominam jej wizyty
 
Do góry