reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Hej! Jeju ja o kebabie marzę od 3 dni albo dłużej. Jutro idę do maca na tortille bo się wsciekne. I moze frytki...
Chocia teraz tak mowie a potem zrobie gryza i koniec bo mdli. Jeju jak mnie mdli 😰
My już powiedzieliśmy najbliższym, zaznaczylismy ze to wcześnie, ale u nas dobre nowiny są potrzebne w rodzinie bo dopiero minęła żałoba... w pracy nie powiedziałam, w styczniu im powiem..
Dobrze, ze najbliższego maca mam 40 km od domu, inaczej bym chyba miała już +10 kg 😂😂😂 ale tez tak mam, niby jestem głodna niby straszna mam ochotę na coś, a jak zaczne jeść to zjem trochę i mam dość...
 
Bodajże koło 10 tygodnia można już zrobić. Dokładnie nie pamietam, tylko niestety są drogie... kosztują koło 2000, są zreszta jeszcze jakieś wersje rozszerzone tego badania - oczywiście są jeszcze droższe
O Kuźwa.
No a jak wyjdzie nie daj Boże komuś coś to co można zrobić?
Bo chyba niektórych wad nie da się naprawić?
 
Osiem razy z rzędu odmowili nam spaceru z Maluchami. Ja tego nie rozumiem. Zazwyczaj dziadki garna sie do wnuków, a u nas na odwrot. A jak juz Corka zaczepiala tesciowa bo chciala sie z Nia bawic, a ta na Nia podniosla glos zeby dala Jej spokoj bo jest juz duza dziewczynka (3 latka), to sie we mnie zagotowalo. Od tej pory nie potrafie przychylnie na Nia spojrzec.
 
O Kuźwa.
No a jak wyjdzie nie daj Boże komuś coś to co można zrobić?
Bo chyba niektórych wad nie da się naprawić?
U nas jest trochę inna sytuacja. Ja od 12-ego tygodnia ciąży chodziłam z przebitym pęcherzem owodniowym, miałam krwiaki itd. Ostatecznie przechodziłam tak do 27-ego tygodnia. Miałam tez kilka bakterii i na 100% nie znamy przyczyny tego... nie zgodziliśmy się na sekcje. Wiec lekarz zasugerował, ze warto zrobić nifty to chociaż będziemy wiedzieli jak postępować dalej i ewentualnie czy nie dojdzie do powtórki. A my zdecydowaliśmy ze chcemy wiedzieć od początku
 
Osiem razy z rzędu odmowili nam spaceru z Maluchami. Ja tego nie rozumiem. Zazwyczaj dziadki garna sie do wnuków, a u nas na odwrot. A jak juz Corka zaczepiala tesciowa bo chciala sie z Nia bawic, a ta na Nia podniosla glos zeby dala Jej spokoj bo jest juz duza dziewczynka (3 latka), to sie we mnie zagotowalo. Od tej pory nie potrafie przychylnie na Nia spojrzec.
No to faktycznie "dziadki z żelaza" może mają jakieś przeciw? Może wymarzyli sobie inna synową albo cholera wie co. Przecież to aż nienormalne.
 
U nas jest trochę inna sytuacja. Ja od 12-ego tygodnia ciąży chodziłam z przebitym pęcherzem owodniowym, miałam krwiaki itd. Ostatecznie przechodziłam tak do 27-ego tygodnia. Miałam tez kilka bakterii i na 100% nie znamy przyczyny tego... nie zgodziliśmy się na sekcje. Wiec lekarz zasugerował, ze warto zrobić nifty to chociaż będziemy wiedzieli jak postępować dalej i ewentualnie czy nie dojdzie do powtórki. A my zdecydowaliśmy ze chcemy wiedzieć od początku
Matko! To dopiero przeżyłaś. Mi było ciężko, ale ja nie zdążyłam się nawet przyzwyczaić do ciąży a juz dostałam info że się nie rozwija (2 tygodnie) .
Dzielna kobita !
 
No to faktycznie "dziadki z żelaza" może mają jakieś przeciw? Może wymarzyli sobie inna synową albo cholera wie co. Przecież to aż nienormalne.
No właśnie zawsze traktowali mnie ok i sami zachowywali się inaczej, dopóki razem nie zamieszkalismy. Nie dalismy tez sobie narzucic ich zdania jeżeli chodzi o wychowywanie dzieci, i tu tez tesciowa baaardzo sie obrazila. Jej synowie nie sa wg mnie idealami, moj maz tez jest mega ciezkim człowiekiem. Ale sam zauwazyl po jakims czasie co wyprawia Jego mama i stoi zawsze za mna murem. Najbardziej w tym wszystkim zaluje, ze dzieci nie maja dziadkow
 
reklama
Do góry