reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2020r

reklama
Też mam takie traumy, a szczególnie dobrze pamiętam moment kiedy zobaczyłam głowę konia bez skóry na rynku na mięsnym. Byłam dzieckiem, moje serduszko rozsypało się na milion kawałków. Mięso jem dość rzadko, nie dotykam kurczaków od dawna, ale nie wyobrażam sobie zupełnie z niego zrezygnować 😞
Kur..a głowę konia ?? No to jest hardcore.
Ja co najwyżej świńskie łby z tymi paskudnymi zębiskami 😱😵🙊
Szkoda mi zwierzątek, ale ciężko mi zrezygnować z mięska
 
Kur..a głowę konia ?? No to jest hardcore.
Ja co najwyżej świńskie łby z tymi paskudnymi zębiskami 😱😵🙊
Szkoda mi zwierzątek, ale ciężko mi zrezygnować z mięska
To było na początku lat 90tych, pierwszy raz w życiu i ostatni. Nigdy więcej nie widziałam końskich elementów na targowiskach. Z podrobowych potraw uwielbiam jeszcze żołądki w sosie beszamelowym. No i zrobiłam się głodna, dzięki 😆😛
 
To było na początku lat 90tych, pierwszy raz w życiu i ostatni. Nigdy więcej nie widziałam końskich elementów na targowiskach. Z podrobowych potraw uwielbiam jeszcze żołądki w sosie beszamelowym. No i zrobiłam się głodna, dzięki 😆😛
Żołądki lubię również i ozory w sosie chrzanowym :D nauczyłam się tego w domu jeść za gowniary. Podroby tanie i bardzo wartościowe ;D
 
bleeeeeee ee co wy tu piszecie. Co do flaczkow to mam jak Zabajona. Moje flaczki się wywracaja. Reszta to już wogole jakas abstrakcja. Ja to tylko kurczaki, schobowe, mielone, ewentualnie baranina w kebabie.

A JA DALEJ LEŻĘ
Weźcie mnie podniescie
 
bleeeeeee ee co wy tu piszecie. Co do flaczkow to mam jak Zabajona. Moje flaczki się wywracaja. Reszta to już wogole jakas abstrakcja. Ja to tylko kurczaki, schobowe, mielone, ewentualnie baranina w kebabie.

A JA DALEJ LEŻĘ
Weźcie mnie podniescie
Ale po co podnosić ? Lez ile wiezie :D
A co pijecie kobity?
Ja rano kawke rozpuszczalną, i później tylko wodę ( gorąca ) i herbatę z pokrzywy. No i inke po południu jak wjeżdża jakis pączek. Nie wiem czy mozna inne herbaty bo czytam tu różne opinie.
 
reklama
Do góry