reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2020r

Ale weź w ogóle nie słuchaj tego lekarza bo mi się od razu nóż w kieszeni otwiera. Mój pierwszy lekarz co chwile mi zwracał uwagę że za szybko tyje a jadłam o połowę mniej niż przed ciążą. I machal nosem, że w ciąży powinnam max 10 kg przybrać, a ja w pierwszym trymestrze juz miałam 6kg na plusie, bo mi cycki urosly i staly jak silikony pewnie każdy miał po 2 kg.
Tez przytyłam dokładnie 16 kg tak jak Ty jak dotąd, pamiętaj ze na wyjściu ze szpitala będziesz miała minus prawie 10 a potem jak zacznie z ciebie schodzic woda a dzidzia wysysac pokarm to.moze sie okazać ze będziesz szczuplejsza niż przed ciążą.
on nie ma problemu z moją wagą tylko ja :) bo generalnie nie widzę po sobie tych kg, oczywiście biust to masakra, mam na pewno 3 rozmiary do przodu i brzuch też pokaźny, ale tak ogólnie to nie widzę super przyrostów, ale jak ten brzuch zniknie, to się martwię, że takie dysproporcje powstaną, że się w nic nie zmieszczę, zaraz po porodzie mam komunię chrześniaka i nie mam pojęcia jak się w coś wcisnę, do tego planujemy już miesiąc po porodzie chrzciny, więc ta myśl powrotu do moich kg jest dla mnie dość ważna, ech, próżność, co poradzę :)
 
reklama
on nie ma problemu z moją wagą tylko ja :) bo generalnie nie widzę po sobie tych kg, oczywiście biust to masakra, mam na pewno 3 rozmiary do przodu i brzuch też pokaźny, ale tak ogólnie to nie widzę super przyrostów, ale jak ten brzuch zniknie, to się martwię, że takie dysproporcje powstaną, że się w nic nie zmieszczę, zaraz po porodzie mam komunię chrześniaka i nie mam pojęcia jak się w coś wcisnę, do tego planujemy już miesiąc po porodzie chrzciny, więc ta myśl powrotu do moich kg jest dla mnie dość ważna, ech, próżność, co poradzę :)
😁
Spoko, zobaczysz szybko zgubisz. A sukienki to szukaj z wiskozy, dużo wybaczają 😀
 
Dziewczynki, ja już po wizycie i po KTG. Same dobre wieści 🤩
Na KTG widać niewielkie skurcze (chociaż dyskomfortu dużego z nimi nie mam).
Po badaniu lekarz powiedziała, że mam rozwarcie 2 palce czyli 3 cm 🙈🙈 i ma wątpliwość, że do 7 lipca dochodzę, no i Mały jest mega nisko.
Zauważyłam właśnie w ostatnich dniach, że się czuję inaczej, a brzuch mi twardnieje strasznie, po 50 razy dziennie chyba.
Także zaczynam liczyć czas, ile wytrzymam z tym rozwarciem🙈🙈
Pozdrawiam Was serdecznie 🌸🌸🌸
 
Cześć dziewczyny my już po porodzie [emoji846] urodzilismy w nocy z niedzieli na poniedziałek, generalnie nie będę się rozpisywać bo dużo przygód za nami A poród był w 35+5, tylko tak ku przestrodze dla Was to zadbajcie o zmiekczenie szyjek jesli nie chcecie znieczulenia. Ja nie chciałam ale moja szyjka przez to że wcześnie była bardzo twarda i ostatecznie wzięłam znieczulenie bo inaczej bym chyba zeszła a mam duży próg bólu. Znieczulenie poszło dobrze A i tak delikatnie czułam skurcze, położna tak mnie poprowadziła przez poród że jak znieczulenie puszczalo to zaczęliśmy przec zupełnie świadomie. Sam poród był naprawdę cudowny, tak rodzić mogę kilka razy [emoji846]
A Wojtuś urodził się 2370g, 49cm
Trzymam kciuki za wszystkie nierozpakowane [emoji846]
Gratuluję serdecznie!!! 😻🌸🌸🌸🥰
 
Dziewczynki, ja już po wizycie i po KTG. Same dobre wieści 🤩
Na KTG widać niewielkie skurcze (chociaż dyskomfortu dużego z nimi nie mam).
Po badaniu lekarz powiedziała, że mam rozwarcie 2 palce czyli 3 cm 🙈🙈 i ma wątpliwość, że do 7 lipca dochodzę, no i Mały jest mega nisko.
Zauważyłam właśnie w ostatnich dniach, że się czuję inaczej, a brzuch mi twardnieje strasznie, po 50 razy dziennie chyba.
Także zaczynam liczyć czas, ile wytrzymam z tym rozwarciem🙈🙈
Pozdrawiam Was serdecznie 🌸🌸🌸
Trzymamy kciuki 🥰🦄🌸
 
reklama
@Maria_0701 wspaniałe wiadomości! 🥰 czekamy w takim razie na wiadomości o rozkręcających się skurczach 😄
Mi w nocy brzuch napinał się sporo, aż młodego nie czułam, trochę się wystraszyłam ale przebił się rano przez tą twardość brzucha i dał znać, że wszystko ok mamo 😄
Dzięki ☺️
U mnie dokładnie tak samo w nocy, od kilku dni, w ogóle Małego nie czuć bo brzuch jest strasznie twardy, jest mi ciężko się z nim obrócić i wstać z łóżka 😬 ale od rana już lepiej, jak brzuch nie jest napięty, to Dzidzie czuć normalnie 🙂
Na KTG to też widać jak jest większe napięcie macicy, to nie widać ruchów Dziecka.
 
Do góry