Zażywałam cały czas ale teraz zaczął się 37 tc i miałam już odstawić, może dlatego ze przestałam już brać, sama nie wiem. Wcześniej takie skurcze były raczej tylko w nocyCzyli jedne maja bardziej lub mniej pomocnych mezow, partnerow Mojemu tez trzeba powtarzac w kolko... Awantury tak samo, ale z tym duzym brzuchem to nawet krzyczec mi jakos nie wychodzi.
@Betty93 uśmiałam sie do łez, szukał sprzątaczki W sumie to jakoś chcial wybrnać z sytuacji hehe
@Si.Kat widze optymizm w twojej wypowiedzi.Bardzo sie ciesze Widze, ze bardziej sie Toba zajęli.Ta akcja w ktorym t.c. jesteś była the best Trzymaj sie dzielnie, juz niedlugo malutkie szczescie z Toba.
@daria98 Nie wiem czy zażywasz magnez, nospe? Na ktg moze chodzisz? Odpoczywaj.
reklama
slodkatrojeczka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Październik 2018
- Postów
- 5 882
Mi też kazali wszystko odstawić od przyszłego tygodnia ( w niedziele wybija mi 37 skończone)Zażywałam cały czas ale teraz zaczął się 37 tc i miałam już odstawić, może dlatego ze przestałam już brać, sama nie wiem. Wcześniej takie skurcze były raczej tylko w nocy
U
użytkownik 902
Gość
37 tygodni to już norma, lepiej nie będzie ja już za tydzień odstawiam acard, a w 37yc zdejmujemy pessar
Mi jeszcze lekarz nic nie mówil o odstawianiu, moze dlatego ze szykuje mnie na ciecie i nie bedzie czekania na akcje porodowaZażywałam cały czas ale teraz zaczął się 37 tc i miałam już odstawić, może dlatego ze przestałam już brać, sama nie wiem. Wcześniej takie skurcze były raczej tylko w nocy
U mnie też słabo z pomocą. Tzn jak powiem co i gdzie zrobić to mąż się stara ale też mnie denerwuje jak nie widzi że trzeba młodsze wykąpać czy coś ogarnąć. Z drugiej strony jest już miesiąc na delegacji i wypadł z obiegu my też jesteśmy takie, że chcemy wszystko zrobić a tu sił brak i tylko frustracja i złość. Nie raz się popłakałam ale w sumie doszłam do wniosku, że nie ma co robić sobie ciśnienia. Jak nie dam rady ugotować to zamawiam albo jemy jakieś mrożonki lub makaron z sosem. Trudno. Po porodzie też zostaję w większośći sama z trójką i pewnie lepiej nie będzie niech się przyzwyczajają ...Dziewczyny a jak wsparcie Waszych bliskich w tej końcówce?Macie jakas pomoc, a moze nie potrzebujecie i jest Wam dobrze? Moj maz sie zachowuje tak zebym za wszelka cene byla aktywna.No fajnie, ale teraz jak mnie dopadl ten bol w odcinku krzyżowo- lędzwioeym to jest mi przykro ze tak mnie nie rozumie.. Najwyzej ktoregos dnia nie wstane i bedzie musial organizować sie sam ze wszystkim:/ Sorki za te zale, to chyba nie odpowiedni może watek...Chyba hormony szaleja, brak mi takiej czułosci, przytulenia i zrozumienia ,ze chodze jak kaleka.
Dzisiaj bylam w takiej przychodni u fizjoterapeutki i po zbadaniu, szczegołowym wywiadzie okazalo sie ze to nie rwa kulszowa, tylko tam gdzie sie styka kosc biodrowa z krzyżową cos sie zablokowało. Przeszlam cos ala masaż , uciskanie, ugniatanie i mi załozono takie specjalne plastry tzw Taiping( pisze jak sie czyta). Było mi o niebo lepiej po tym wszystkim, ale mialam sie dzisiaj oszczedzac i nic z tego nie wyszlo. Znowu robota przy dzieciach, zakupy i teraz jak siedze to mnie nawet boli :/
A może zobacz np w KIKu widziałam tam pełno fajnych ciuszków bardzo tanich. W H&M ceny bodziaków mnie poraziły szczególnie że bedziesz ich używać dosłownie kilka tyg i zmienisz na większe chyba że planujesz kolejne dzieciątko to się przydadzą dla mnie to zbędny wydatekZakupy w H&M robię nałogowo, ale akurat jakoś nie wiem, wydaje mi się, że te body to mają troszkę drogie. A na nie chyba nie ma przeceny.
wszystkozajete
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2013
- Postów
- 6 114
F&F tescowe ma super jakość i gładkie bodziaki w 5pakach.
reklama
Betty93
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Styczeń 2019
- Postów
- 309
W kiku dorwałam body z bawełny organicznej za 15zł! Super jakość, cena i bez krzykliwych obrazków czy napisów - delikatny beżowy print.
Z innej beczki napiszę Wam, że nie wiem czy u mnie się nie zaczyna... Cały dzień się czułam słabiej, ale teraz mam co pewien czas taki nagły kłujący ból w podbrzuszu, że nie da się wtedy nie krzyknąć, jak wstałam to znowu ból z krzyża, boli mnie przy chodzeniu i mały jest mega aktywny (ale to pewnie po truskawkowym smoothie).
Mam nadzieję, że się to wyciszy bo mentalnie nie jestem gotowa na poród. [emoji33]
Z innej beczki napiszę Wam, że nie wiem czy u mnie się nie zaczyna... Cały dzień się czułam słabiej, ale teraz mam co pewien czas taki nagły kłujący ból w podbrzuszu, że nie da się wtedy nie krzyknąć, jak wstałam to znowu ból z krzyża, boli mnie przy chodzeniu i mały jest mega aktywny (ale to pewnie po truskawkowym smoothie).
Mam nadzieję, że się to wyciszy bo mentalnie nie jestem gotowa na poród. [emoji33]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 336
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 53 tys
- Odpowiedzi
- 16
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 11 tys
- Wyświetleń
- 682 tys
Podziel się: