reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2019

Czyli jedne maja bardziej lub mniej pomocnych mezow, partnerow;) Mojemu tez trzeba powtarzac w kolko... Awantury tak samo, ale z tym duzym brzuchem to nawet krzyczec mi jakos nie wychodzi.
@Betty93 uśmiałam sie do łez, szukał sprzątaczki :laugh2:W sumie to jakoś chcial wybrnać z sytuacji hehe:)
@Si.Kat widze optymizm w twojej wypowiedzi.Bardzo sie ciesze:) Widze, ze bardziej sie Toba zajęli.Ta akcja w ktorym t.c. jesteś była the best;) Trzymaj sie dzielnie, juz niedlugo malutkie szczescie z Toba.
@daria98 Nie wiem czy zażywasz magnez, nospe? Na ktg moze chodzisz? Odpoczywaj.
Zażywałam cały czas ale teraz zaczął się 37 tc i miałam już odstawić, może dlatego ze przestałam już brać, sama nie wiem. Wcześniej takie skurcze były raczej tylko w nocy
 
reklama
Zakupy w H&M robię nałogowo, ale akurat jakoś nie wiem, wydaje mi się, że te body to mają troszkę drogie. :yes: A na nie chyba nie ma przeceny.
 
Dziewczyny a jak wsparcie Waszych bliskich w tej końcówce?Macie jakas pomoc, a moze nie potrzebujecie i jest Wam dobrze? Moj maz sie zachowuje tak zebym za wszelka cene byla aktywna.No fajnie, ale teraz jak mnie dopadl ten bol w odcinku krzyżowo- lędzwioeym to jest mi przykro ze tak mnie nie rozumie.. Najwyzej ktoregos dnia nie wstane i bedzie musial organizować sie sam ze wszystkim:/ Sorki za te zale, to chyba nie odpowiedni może watek...Chyba hormony szaleja, brak mi takiej czułosci, przytulenia i zrozumienia ,ze chodze jak kaleka.
Dzisiaj bylam w takiej przychodni u fizjoterapeutki i po zbadaniu, szczegołowym wywiadzie okazalo sie ze to nie rwa kulszowa, tylko tam gdzie sie styka kosc biodrowa z krzyżową cos sie zablokowało. Przeszlam cos ala masaż , uciskanie, ugniatanie i mi załozono takie specjalne plastry tzw Taiping( pisze jak sie czyta). Było mi o niebo lepiej po tym wszystkim, ale mialam sie dzisiaj oszczedzac i nic z tego nie wyszlo. Znowu robota przy dzieciach, zakupy i teraz jak siedze to mnie nawet boli :/
U mnie też słabo z pomocą. Tzn jak powiem co i gdzie zrobić to mąż się stara ale też mnie denerwuje jak nie widzi że trzeba młodsze wykąpać czy coś ogarnąć. Z drugiej strony jest już miesiąc na delegacji i wypadł z obiegu :) my też jesteśmy takie, że chcemy wszystko zrobić a tu sił brak i tylko frustracja i złość. Nie raz się popłakałam ale w sumie doszłam do wniosku, że nie ma co robić sobie ciśnienia. Jak nie dam rady ugotować to zamawiam albo jemy jakieś mrożonki lub makaron z sosem. Trudno. Po porodzie też zostaję w większośći sama z trójką i pewnie lepiej nie będzie niech się przyzwyczajają :p :p :p :p ...
 
Zakupy w H&M robię nałogowo, ale akurat jakoś nie wiem, wydaje mi się, że te body to mają troszkę drogie. :yes: A na nie chyba nie ma przeceny.
A może zobacz np w KIKu widziałam tam pełno fajnych ciuszków bardzo tanich. W H&M ceny bodziaków mnie poraziły :szok: szczególnie że bedziesz ich używać dosłownie kilka tyg i zmienisz na większe :) chyba że planujesz kolejne dzieciątko to się przydadzą :) dla mnie to zbędny wydatek :D
 
Również polecam f&f ja tam kupiłam większość bodziaków bo maja mnóstwo przecen. No i smyk ale tam już troszkę drożej
 
reklama
W kiku dorwałam body z bawełny organicznej za 15zł! Super jakość, cena i bez krzykliwych obrazków czy napisów - delikatny beżowy print. :)

Z innej beczki napiszę Wam, że nie wiem czy u mnie się nie zaczyna... Cały dzień się czułam słabiej, ale teraz mam co pewien czas taki nagły kłujący ból w podbrzuszu, że nie da się wtedy nie krzyknąć, jak wstałam to znowu ból z krzyża, boli mnie przy chodzeniu i mały jest mega aktywny (ale to pewnie po truskawkowym smoothie).
Mam nadzieję, że się to wyciszy bo mentalnie nie jestem gotowa na poród. [emoji33]
 
Do góry