reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2019

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty [emoji847]
Mnie suszy niemiłosiernie. Piję bardzo dużo wody. Problem z wyjściem już gdziekolwiek bo zaraz muszę skorzystać z toalety...
Rano się ważyłam. Przybył kilogram [emoji6] A u Was jak z wagą?
 
reklama
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty [emoji847]
Mnie suszy niemiłosiernie. Piję bardzo dużo wody. Problem z wyjściem już gdziekolwiek bo zaraz muszę skorzystać z toalety...
Rano się ważyłam. Przybył kilogram [emoji6] A u Was jak z wagą?
U mnie po wtorkowej wizycie 1kg na minusie
 
Jak to sama a my?? [emoji6] Zaraz Ci tu rozkręcimy wirtualna imprezę[emoji898][emoji512]
[emoji23][emoji8] kurczę, lecę po szampana 0% [emoji23]

Ja też dziś wizytuje [emoji4] przed każdym badaniem jestem bardzo nerwowa niespokojna. Także dziś o godzinie 8 zaliczyłam ostrą kłótnie z mężem [emoji23] Wychodząc z domu powiedział: Jezu, a wizyta dopiero o 19. Jak ja z tobą wytrzymam [emoji23]
Się ciesz, ze masz na kim wyładować [emoji23] powodzenia na wizycie, nie stresuj się, będzie dobrze! [emoji1360]
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty [emoji847]
Mnie suszy niemiłosiernie. Piję bardzo dużo wody. Problem z wyjściem już gdziekolwiek bo zaraz muszę skorzystać z toalety...
Rano się ważyłam. Przybył kilogram [emoji6] A u Was jak z wagą?
U mnie 1,5 kg do przodu. Za to brzuch jak na 6 miesiąc [emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]
 
Marta sto lat ;)

Waga.. wg mojej jeszcze na minusie od startowej w 7tc. Ale jakoś jej nie wierzę, zobaczymy u dr.
Za to brzucha już nie wciagne, już nie tylko wieczorem wielki...
 
Tak, w-wa :) ja na Wawelskiej zawsze stoję. Tam jest wiecznie problem. A tak to nie było tak źle :)))


Super, daj znać jak wizyta :)



Tez mam taką nadzieję. Stawianie się ustało, nic mnie przy oddawaniu moczu nie piecze, ale podobno w ciąży wcale nie musi bolec tak jak normalnie. Oby żadne cholerstwo się nie przypałętało [emoji6]


Suszy, ale chyba bardziej po południu i wieczorem.


Ja tez ten zurawit biorę. Nie zaszkodzi nawet jeśli jest czysto. I będę go łykać profilaktycznie do końca ciąży chyba.



Zdrowe podejście. Tak czy inaczej dziękuję, bo ja panikara zaraz bym do poniedziałku nie spała.... i cieszę się, ze mogłam pomoc choćby w tak prozaicznej sprawie [emoji4]


No to trzymam kciuki za podglądanie [emoji6][emoji4]

A mi dziś smutno. Mały po lekcjach ma trening i do babci, G wróci na moment do domu jutro (a moze i dopiero w poniedziałek) i wychodzi na to, ze będę w urodziny zupełnie sama [emoji17][emoji17]
Podglądania niestety nie było ale zrobił mi cytologie i z tego się cieszę bo już kilka razy wspominałam i nie miał czasu :sorry:
@Wyjątkowa Marta wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, obyś spokojnie dotrwała do porodu i cieszyła się ślicznym i zdrowym maleństwem:)
Ja też dziś wizytuje [emoji4] przed każdym badaniem jestem bardzo nerwowa niespokojna. Także dziś o godzinie 8 zaliczyłam ostrą kłótnie z mężem [emoji23] Wychodząc z domu powiedział: Jezu, a wizyta dopiero o 19. Jak ja z tobą wytrzymam [emoji23]
To chyba współczuję twojemu mężowi ale Ciebie też rozumiem ;) Ja powiem szczerze że jestem bardzo charakterna i to zawsze ja pierwsza jestem do awantur A tu ostatnio jakoś się wyciszyłam i naprawdę spokojna jestem 8-)

No właśnie dziewczyny A jak u Was z hormonami i humorami jest? Da się wytrzymać czy lepiej nie zadziałać? :p8-)
Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty [emoji847]
Mnie suszy niemiłosiernie. Piję bardzo dużo wody. Problem z wyjściem już gdziekolwiek bo zaraz muszę skorzystać z toalety...
Rano się ważyłam. Przybył kilogram [emoji6] A u Was jak z wagą?
No ja od wizyty z 28. 12 przybrałam 2,5 kg :o niestety ale zachcianki wygrywają ale od kilku dni jeżdżę na rowerku stacjonarnym i staram się ograniczać w podjadaniu, mam nadzieję że na następnej wizycie będzie lepiej :tak:
 
Marta- spełnienia marzeń!
U mnie waga jeszcze na minusie, ale pewnie niedługo, bo dużo jem i do słodkiego mnie ciągnie [emoji85][emoji15]
Córka zaczęła kasłać [emoji45] będę miała szpital w domu niedługo. Jeszcze tylko mąż i najmłodszy się trzymają.
Wczoraj moja znajoma wystawiła nosidlo na sprzedaż. Męczyłam męża aż się zgodził [emoji23] jestem wniebowzięta, bo nie dość, że jeszcze Wiktor się mieści to potem dla tego bąbla będzie[emoji7]
Co do humorów, jestem wyciszona, ale.. jak jestem zmęczona to emocje biorą górę i łatwo mnie wyprowadzić z równowagi. Ja zazwyczaj nie mam jakiejś huśtawki w ciąży. Gorzej jest po porodzie w pierwszych tygodniach.
 
reklama
Ja dalej z katarem i nie mam siły wstać z łóżka.
Pije tylko dlatego ze to troche pomaga na gardło. Generalnie mało piję a lekarz kazał pić.

Marta wszystkiego co najlepsze ;* zdrówka dla Ciebie i malucha ;*
 
Do góry