Liluli ja bym może też nie przyjmowała, ale wiesz, pierwszy raz w nowym domu...no i na wsi to wszyscy widzą i obgadują. Nie żartuj że powiedział że mało. Ja więcej też nie dam, bo to dla mnie i tak dużo. Jak by mi powiedział, to więcej bym go nie wpuściła
Ewella biedne dziecko, bo teraz to dziadków cieszy, a w przyszłości ona będzie miała problem. Opiekowałam się taką dziewczynką, która ciągle była głodna i jak mój młody miał 8 lat i ważył 20kg.(chudziak) to ona w wieku 5 lat ważyła 33kg. Biedna.
Moja Majcia sobie nie za bardzo radzi z połykaniem jedzenia, a słoiczki to w ogóle jej nie pasują, ale daję po łyżeczce na zmianę żeby się przyzwyczaiła.
Kylesa o to to. Właśnie tak to widzę.
O to też milutka ta niedoszła teściowa, dobrze że niedoszła.
Emol myślę że każdy daje ile uważa. Ja raz ksidzu nic nie dałam, bo naprawdę byłam wtedy bardzo biedna i sama wychowywałam syna. Nic nie powiedział.
Proszę o przepis na sernik.
Jadę po świeczki i kopertę, bo się okazało że jeszcze tu nie mam.