Pumelova kciuki mocno zaciśnięte
Emol gdzie byłaś, jak taki rozmiar nosić to chudzina jesteś w dalszym ciągu.
Kasia u mnie też przydało, by się wymienić garderobę. Jest kilka rzeczy, w które już nie wchodzę, bo przed ciążą były dopasowane. W sumie nie pamiętam kiedy ostatnio sobie coś kupiłam, wolę na Małą wydać pieniądze. Chyba mojego muszę wyciągnąć na zakupy, niech płaci, w końcu barbórkę dostał to może mnie porozpieszczać
Ja już Kasia miałam kilka razy tak, że dzwoniłam do mojego, że już nie daję rady. Ryczałam mu do telefonu. W sumie tak patrząc to chyba nie Mała tylko ja miałam gorszy dzień. Ale rozumiem Cię doskonale.
Udało nam się wczoraj spędzić miło wieczór, filmik, winko i relaksik. Mała tylko popłakiwała przez sen, co jakiś czas. Śmiałam się, że nie chce mieć braciszka ;p Ech, nie pamiętam, kiedy ostatnio tak było. Oby częściej
Chybra czyli wódka jednak pomaga
My też na Bebilonie i zielone kupy są. Szczerze to już się przyzwyczaiłam i nie zwracam na to większej uwagi.
Paninka ja wiem, że 20 to wcale nie tak wcześnie, ale jak czytam, że u niektórych dzieciaczki chodzą spać o 22-24 to stwierdzam, że to wcześnie. Ale cieszę się bardzo, bo przynajmniej coś można wieczorem jeszcze porobić.