reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

reklama
No mamusie mam chwilę. Leoś się pojawił o 18:15, waga 3300g, 57 cm:biggrin2: Jest przepiękny, ale ze zdj poczekam do jutra, bo na razie jest cały w mazi. I powiem tak. Nie było łatwiej ani szybciej w stos do 1 porodu:-p Opiszę to w odp wątku.
Gratulacje :-) super wiesci na koniec dnia :-) odpoczywajcie :-*
 
Chybra gratulacje!

Emol ja też muszę wybudzac co 3h że względu na zoltaczke, dziś znowu było ważenie i jakby jeszcze było mało to kiepsko przybiera pomimo mm.
 
Przyszla mamusia ja nie chce nic mowic ale tez o tym dzis pomyslalam. Lekarz nam kazal-doradzil ze to wspomoze na rozszczelnienie... guzik, nie widze efektu a wrecz mysle sobie no ile mozna jak czlowiek taki balast ma przed soba i bolace nogi. Moze tez za duzo bym chciala-raptem 3 dni :p przepraszam za doslownosc ale miło widziec kogos z podobnymi wnioskami:-p.

Chybra gratulacje :-) :)
I znowu nas mniej, teraz sie zastanawiam czy.nie powinnam zaliczac sie do sierpniowych bo jak nic sie nie bedzie dzialo to indukcja juz w sierpniu:o...
Ale sie rozpisalam, wybacznie.
Trzymajcie sie i spokojnej nocki dla wszystkich :)
 
reklama
Misia pochwal się zdjęciami.

Chybra gratuluję serdecznie❤witamy Leosia! Czekamy na foto.

Przyszła mamusia może nic nie daje, ale ile radości:-D

Emol no tak jest, tylko Ty masz ew.z kim dziecko zostawić, a ja nie mam komu. Wszędzie muszę z nią, a przeważnie z obydwoma. Ze wszystkim sama:hmm:

Patuszka gratuluję opanowania Antosi.

Strasznie się dziś przestraszyłam. Pojechaliśmy wieczorem do sklepu, coś do lodówki kupić, bo mniej ludzi.
Weszliśmy tylko i Maja tak zwymiotywała jak nigdy. Fontanna z buzi i noska. Wszystko w wymiocinach, ona, fotelik . Wszystko co miała w brzuszku. i biedulka od razu zamknęła oczka i zasnęła, taka słabiutka. Wymiotywało tak któreś Wasze dzieciątko?
W domu kąpiel, karmienie i ciężko miała zasnąć. Piła 4 razy pod rząd z prawej, lewej piersi i znów prawej i lewej.
 
Do góry