reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2017

Pumelova dzieki za odp. My walczymy najgorzej tak od 4 rano, wtedy te gazy sie jej chyba nazbieraja i jest problem.

Czasami chcialabym karmic albo dokarmiac butelka zeby miec troche luzu.
 
reklama
Hejka!
Zuza trzymam kciuki. U mnie zero skurczy, właśnie wróciłam z ktg. Już się zastanawiałam czy brać torbę chyba czas najwyższy ja zapiac i znieść na dół może wtedy ruszy :D
Ciśnienie mi tylko skoczylo ale to sytuacja rodzinna. Ojciec mocno nabrechtal. Z agresją do wszystkich już się odnosi. Siora mi nic nie powiedziała ale zaatakował ją w niedzielę a szwagra nie wpuścił do pracy w pon. Chłopacy pewnie go pogonili. No i wylądował w szpitalu... wstrząś mózgu. Nic więcej nie wiem, ale emocje mną targaja bo tylko ja pod ochroną... pół nocy nie spałam.

Pogoda sprzyja rodzeniu... deszczowo ale w miarę ciepło

3majcie się mamuśki :*
 
Karuzela czyli wiesz co czuje. Ale u Ciebie też jest tak, że zaciska usteczka i nie potrafię ich czasami otworzyć? Najczęściej o 24-1 jak wybudzam to on stwierdza ze za wcześnie na jedzenie i za nic nie otwiera buzi. Za to dzisiaj w nocy nie mogłam go od cycka odgonic od 2 do 5 w nocy. Przysypial przy cycku i jak chciałam odłożyć to marudzil. Spałam w nocy w sumie to może z 2h. Kuba wstał o 6 to po moim kolejnym cycku, on wziął go na mm. Skubany zjadł 2x30 ml. Po prostu nawet takie wiszenie a on nie najedzony :( ja w tym czasie się zdrzemnelam.

Aniek no moja mama wtedy miała wolne, ale dzisiaj czy jutro jak jadę do lekarza to muszę z nim, bo mama w pracy, mąż w pracy...

Joldzi życzę powodzenia abyś dzisiaj już rukola maleństwo.

Chybra gratuluję! U mnie podawali enfamil i równiez to mleko podajemy w domu. Nie chciałam zmianiac bo nie wiadomo jak by zareagowal.

Napisane na HTC Desire 820G PLUS dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zuza powodzenia.

Do mnie dzwoniła położna czy już czy jeszcze nie. Jutro zrobi mi ktg o 15.
Jestem w domku. Moje łóżko w sypialni jest super no u rodziców też moje ale narożnik nie jest tak wygodny
 
Witajcie [emoji3]

Chybra - gratulacje!!!

Tea - biedna Liwia z tym pepuszkiem . Dawaj znać co i jak u Was - my też jeszcze z pepkiem.


Patuszka - no padlam [emoji23][emoji23][emoji23]. Kto był autorem tego tekstu?
Gratuluję wyczajenia pozycji kosza [emoji106][emoji4]


Katja - podróż w foteliku. Po 2 h przerwy na karmienie, krótki spacerek w wózku [emoji5]


Aniek - mojej wczoraj się taka fontanna udała - w trakcie karmienia na leżąco . Tez się na maxa wystraszylam. I to samo...tez od razu oczka zamknęła i kime zarzuciła.

Powodzenia na dzisiejszej sesji [emoji110][emoji110]


Zuza - powodzenia!!! Trzymam kciukasy, oby było szybko i bez komplikacji [emoji110][emoji110]
 
reklama
Zdjęcie z sesji pokaże jak ten mały szatan pozwoli mi włączyć laptopa bo na tel mi cały czas pisze, że zdjęcie za duże...

Ja próbuje wszystkiego i noszenia pionowo poziomo leżenie na brzuchu i na termoforze coś czasem zadziała a czasami po prostu nic i po jakimś czasie zasypia. Teraz płacze od 7, nos już 3 razy czyscilam a dzisiaj coś na ten brzuch jej chyba kupię zobaczymy co lekarz powie. Zasnęła o 8.30 teraz wstała
 
Do góry