reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2017

Pumelova czyli rehabilitacja?
Jak tak Was czytam dziewczyny to jestem pełna podziwu. Macie tyle siły, energii i tyle robicie. Mi się nic nie chce, rana pooperacyjna jeszcze mnie boli. Ostatnio jak wychodzilam na stołek to myślałam że zejdę. Dziś byliśmy na pobraniu krwii, mój dzielny robaczek nawet nie pisnął, a 6ml mu kapali do probowki.

Napisane na MHA-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Misia właśnie osoby które nie mają dzieci, tak uważają. Siedzisz sobie w domu i jeszcze narzekasz że na nic nie masz czasu i jesteś zmęczona.
Nam nie kazali małej robić tsh, a pod koniec brałam euthyrox, to muszę zapytać na wizycie. Brawo dla Twojego dzielnego Grzesia.

Madziazt racja, życie weryfikuje nasze plany i oczekiwania i uczy nas pokory.
Najważniejsze żeby Maja wyzdrowiała i będziecie mogli się wzajemnie sobą cieszyć.
Jeszcze raz gratuluję kupek i postępów. Silne jesteście!

Ewella moja mała też na powietrzu super śpi, a później w nocy chce być towarzyska i opowiada, albo popłakuje.

Pumelova również nie zostanę perfekcyjną panią domu.
U nas ok 11-12 pieluszek mokrych, a większość również z kupką.
Faktycznie widoczna ta kulka, biedna.
Pisz jak wyszło USG co z Agatką?
Doczytałam, to nie jest najgorzej? Wystarczy rehabilitacja? Mam nadzieję że jej to nie boli?

Paninka powodzenia na wizycie.
Ja autem jeździłam do końca, ale po miejscu, daleko się bałam.
Gratuluję wizyty! Jeju jaka waga, może jednak trochę się myli? Co do nazewnictwa, to chyba chodzi o jedno i to samo rozwarcie?

Emol kontaktowałaś się w sprawie karmienia i kupek?

Kylesa kciuki za wyjście.

Abed nasz termin był 21 a my już byliśmy 9 dni razem.

Przyszła mamusia rozpoczęło się coś dziać?

Aha dobrze że przeszło i synuś pozwolił się wyspać.

Paalinaa gratuluję wizyty maluszkowej. Ja też karmię jak mała chce i też ulewa, ale jak mam nie dać jak płacze i piąsteczkę do buzi wpycha?

Zuza kciuki!

Katja nie mam pojęcia. Też planujemy w sierpniu/wrześniu jakiś wyjazd, ale nie zastanawiałam się nad tą długą podróżą. Myślę że w foteliku, pojadę z nią z tyłu. Częste przystanki, ew.będę ją na chwilę wyjmowała podczas jazdy na karmienie, tak jak Olisia napisała.

Tea ojejku, ciekawe co z tym pępuszkiem? Napisz co lekarz powie. Mam nadzieję, że to nie boli?. My wysuszamy spirytusem rano i wieczorem.

Dziś mieliśmy mieć sesję i oczywiście wieczorem pokłuciłam się z mężem. Kazał jak najpóźniej zapisać , no ale że sesja trochę trwa, to pani zapisała nas na 16.00 . oczywiście mówiłam mu o tym i ok. a wczoraj się "obudził," że przecież on nie zdąży z pracy. No mam dość! Nie odzywam się, pomyślałam że pojadę sama z dziećmi.
Jednak pani do mnie pisała o 13.00 że dziś jej mąź musiał zostać dłużej w pracy i nie ma z kim zostawić dziecka. Przeprosiła i przeniosła na jutro. Jak powiadomiłam o tym mojego męża który zorganizował sobie wolne popołudnie, to znów spięcie. Ja się nerwowo wykończę.
Dziś w dzień ładnie śpimy, jemy, kupkujemy. Nawet był krótki spacer , bo deszcz zaczął kropić. Ugotowałam spagetti na dwa dni ,to z głodu nie umrę.
 
Pumelova w czwartek na ktg mam sie.stawic ale z torbami na wszelki wypadek bo moze beda mierzyc mnie? Nie znam sie... dzisiaj wpadlam w szal kosiarkowy i obkosilam dom prawie dookola :p moze to pomoze Szymkowi sie zdecydowac. Srednio widzi mi sie jezdzic co drugi dzien 50 km do szpitala :hmm: te upaly najgorsze sa a wlasciwie brak tlenu.
Widze ze dla kilku kobietek czwartek powie.co dalej wiec oby to jakos sprawnie poszlo :-) :)

Naprawde was podziwiam...ja mam koszmary po nocach czy będę umiala karmic, kapac co ile itd. Tej nocy snilo mi sie ze urodzilam i szybko poszlo nawet:-) :) oby ten sen spelnil sie na kazdej oczekujacej :wink:
 
Aniek rozumiem cię...z tego co kojarzę to mąż ma własną działalność,tak? Są plusy i minusy...niestety ja wspominam tylko minusy tego z mojego ex małżeństwa.Jak mój R wspomina, że może kiedyś w Pl chciałby założyć jakiś biznes to drżę...

Napisane na ASUS_Z00VD w aplikacji Forum BabyBoom
 
Kasiu prowadzi firmę z kolegą. A po pracy albo na budowę, albo ma jakąś dodatkową fuchę. Z plusów, to ma regularnie, normalną, przyzwoitą wypłatę, ale kosztem tego że wiecznie nie ma go w domu i żyje w ciągłym stresie, przez co ja też.
 
Pumelova to oby jej to szybko przeszło :)
Tak jedziemy autem do lekarza więc myślę że będzie spać ale jak zacznie ją tam rozbierać to już ciekawie nie będzie ;)

U nas jest problem z kupą, pierdzi bardzo ale kupy nie robiła dzisiaj a wczoraj taka mała kupa...jak wy piszecie, że prawie co pampersa macie kupę to jestem przerażona muszę jutro lekarza zapytać co z nią...

W tym tygodniu mąż idzie na nocki aż się boję jak to będzie..

My też chcemy jechać we wrześniu na wczasy ale samolotem, zobaczymy jaka Iga będzie grzeczna dalej czy w ogóle uda nam się trochę wypocząć ;) wiadomo w innym miejscu też inaczej no zobaczymy . . :)

Chybra jak tam się rozwinęło? :)

My jutro zdjęcia z sesji mamy dostać no zobaczymy co wyszło :D
 
Ciekawe jak tam Chybra sobie radzi!

Pumelova oby rehabilitacja szybko przyniosła efekty:*

Tea przykro mi z powodu pępuszka maleństwa:( Oby się ładnie wygoilo:*

Paninka87 duże dzieciaczki rodzisz:) Podziwiam:)

U mnie na razie w dalszym ciągu spokój:)
 
reklama
my tez 23.09 mamy wesele i mam plan zostawic mloda z dziadkami ale zobaczymy czy sie uda i bedzie obustronna wspolpraca :)

chybra rozkreca sie akcja?
 
Do góry