reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Pewnie lepiej czekać w domu i nie wywoływać. Ale ktg po terminie powinnaś mieć codziennie. U mnie jednak ktg wskazało ze coś jest nie tak :/ nie nakrecaj się i głowa do góry :)
No wiem właśnie i z wyjątkiem środy (dzisiaj) to miałam codziennie, jutro też jadę, tylko że wczoraj i jutro jadę prywatnie do medicoveru. W żeromskim poradnia oblężona, nie dało się wcześniej zapisać. Na przyszły tydzień też się przezornie umówiłam na ktg do medicover :)
 
reklama
Cześć dziewczyny,
Pewnie mnie już w ogóle nie pamiętacie.. i się nie dziwie bo pare miesięcy nie byłam w stanie wejść na bb.
Przyjmiecie mnie przy końcówce na nowo?? :)
ja dopiero od dzisiaj mam wolne. do tej pory cały czas pracowałam z samopoczuciem też kiepsko było i nawet nie miałam kiedy zerknąć na forum.

bardzo bardzo gratuluje wszystkim mamusią::-):-):-)
Ja mam termin dopiero na 30lipca i nic nie wskazuje żeby miało być coś wcześniej.. wręcz przeciwnie.
Troszkę ze mną podobnie jest jak z tobą Thriade. Termin niby wyliczony a na ostatnim USG usłyszałam że wiec dziecka zamiast 38tyg to 35 i będzie kruszyna bo waży niecałe 2600. Martwię się trochę ale lekarze uspokajają że prawidłowo się rozwija więc zostaje mi tylko czekać.

Patrząc na listę chyba to ja zamknę lipcówki....

ps. Śliczne są Wasze dzieciaczki ehh aż się rozmarzyłam :happy:
 
My jestesmy na oddziale dzieciecym z Kajtkiem bo walczymy z zóltaczka nadal.. Dostaje teraz kroplowki ... Serxe mi sie kraja jak widze ten wenflon w gowce i ta kroplowke
 
Witajcie kobietki my od wczoraj w domku. Źółtaczka nas trochę przytrzymała,w niedz zatrzymali nas z bilurbiną prawie 23, małą szybko wsadzili pod lampy i połączyli kroplówkę,na szczęście do rączki,zalecili odstawienie od piersi i karmienie mm co 3h,malutka i ja byłyśmy osobno.Lekarka mówiła że jest kiepsko o jak bilurbina spadnie chociaż do 19 to będzie super i wtedy 3-5 dni w szpitalu,jak będzie spadać wolniej to nawet 2 tyg. Na szczęście mała pięknie zareagowała na leczenie i następnego dnia spadło do 16 i dali mi ją do pokoju razem z lampami.Karmiłam ja swoim odciagnietym mleczkiem i mm bo musiała dostawać 60 ml mleczka co 3 h,byłam wykończona bo mała potrafiła te 60 ml jeść przez godz,potem odciąganiu ile się da i już nie wiele zostawało na sen,dodatkowo miałam straszne bóle głowy po znieczuleniu,które nie ułatwiły funkcjonowania. Dopiero po czasie doszłam do tego,że młodej nie pasowały te szpitalne buteleczki do mleka i przelewałam do butelki TT i szło migiem. W środę powtórzyli badania i bilurbina spadła do 9 i puścili nas do domku. Dziś mała ma tydzień:) Jest na zmianę na mm i moim mleczku i od nowa uczymy się przestawiania do cyca
Starsza córcia zareagowała fantastycznie o oby tak dalej...
 
A my przesyłamy wam buziaki :* dzisiaj lepszy dzień.. mała dokarmialam butelka i odrazu lepiej spala.. teraz też właśnie usnela a o 8 kąpiel nas czeka. ;)
 

Załączniki

  • 1437668230384.jpg
    1437668230384.jpg
    31,2 KB · Wyświetleń: 82
reklama
Do góry