reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

No ja nie mam innej opcji niż kierować się tym pierwszym usg, bo z miesiączki to jestem w jakimś 44 tygodniu :):) Ale ten termin z 1. usg to i tak ponoć jest +-7dni, więc cholera tak naprawdę wie kiedy jest termin. Młoda fakt faktem duża jakoś bardzo nie jest, co zdaje się potwierdzać teorię, że to jeszcze nie jej czas...

Po prostu ciężko mi trochę fizycznie i psychicznie z tym wszystkim. Wiecie, wszystkie rodzą tylko nie ja (no i Husky :)), im dłużej to trwa to się bardziej stresuję, denerwuję, myślę co będzie.. Gdyby mnie wzięło w 38. tygodniu to bym poszła na żywioł wiele nie myśląc o porodzie, a tak to zaczynam się schizować... Poza tym, patrząc na Was to też chcę mieć już moją malutką córeczkę przy sobie :(
 
reklama
No ja nie mam innej opcji niż kierować się tym pierwszym usg, bo z miesiączki to jestem w jakimś 44 tygodniu :):) Ale ten termin z 1. usg to i tak ponoć jest +-7dni, więc cholera tak naprawdę wie kiedy jest termin. Młoda fakt faktem duża jakoś bardzo nie jest, co zdaje się potwierdzać teorię, że to jeszcze nie jej czas...

Po prostu ciężko mi trochę fizycznie i psychicznie z tym wszystkim. Wiecie, wszystkie rodzą tylko nie ja (no i Husky :)), im dłużej to trwa to się bardziej stresuję, denerwuję, myślę co będzie.. Gdyby mnie wzięło w 38. tygodniu to bym poszła na żywioł wiele nie myśląc o porodzie, a tak to zaczynam się schizować... Poza tym, patrząc na Was to też chcę mieć już moją malutką córeczkę przy sobie :(

Thriade doczekasz sie... to juz musi byc niedlugo:)
 
a u mnie znowu sie zaczely kolki nic nie pomaga ani espunisam ani krople biogaia, masuje brzuszek lezy na brzuchu ale to i tak nie pomaga . Po kazdym jedzeniu sie pręży pierdnie i odrazu płacz.
Uspokaja sie jak mu włącze suszarke sciagnelam sobie taka aplikacje na telefon, albo jak jest zmeczony placzem i zasne.
Juz nie wiem co mam mu podawac :-( jutro kupie delicol moze to pomoze
 
Hej mamusie co tam u was?

Ja dalej walcze z uchem zatkanym, antybiotyk nic nie dał zapalenie zewnętrzne, zatkane ucho dziś siedziałam na takim jak by inhalatorze i do tego próbował mi odetkać taką gruchą. Masakra :/
Oliwia poszła do przedszkola dziś, więc odsypiałam zeszły tydzień jutro trzeba za robote się wziąć i dom ogarnąć. :D Mały ma niestety katar o to tyle u nas ;)


Gratulacje rozpakowanym mamusiom, widzę że garstka nas została :) super :)
 
Angi to Ci sie przyplątało z tym uchem niefajnie, wspolczuje...
U nas moze byc. Pola mały glodomorek, a ja powoli dochodzę do siebie bo antybiotykach i czyszczeniu macicy... Nie chce zapeszać ale chyba jestesmy na prostej:) tylko ciagle zmeczona jestem i niewyspana, nawet nie chce myslec co bedzie jak maz juz do pracy wróci, przeraża mnie codzienność z moja dwójką...
 
a u mnie znowu sie zaczely kolki nic nie pomaga ani espunisam ani krople biogaia, masuje brzuszek lezy na brzuchu ale to i tak nie pomaga . Po kazdym jedzeniu sie pręży pierdnie i odrazu płacz.
Uspokaja sie jak mu włącze suszarke sciagnelam sobie taka aplikacje na telefon, albo jak jest zmeczony placzem i zasne.
Juz nie wiem co mam mu podawac :-( jutro kupie delicol moze to pomoze

Spróbuj kupić windi kateter rektalny. Pomaga.
 
Wichurka oj tak z dwójka to jest ciężko Oliwia teraz zapalenie ucha też miała i cały tydzień w domu. 3 latka potrzebuje ruchu więc dawała w kość nie źle :\ dobrze że mały trafił się taki grzeczny bo chyba bym nie wyrobiska :\
 
reklama
Pytanie do mam karmiących, od wczoraj mam problem. Strasznie boli mnie prawa pierś, od spodu takie klocie czuje i ogólnie pierś jest miękka a od spodu guzka czuje i to on promieniuje .. i przy tym jak karmie malutka to z drugiej piersi strasznie dużo pokarmu leci ( obojętnie z której czy z prawej czy z lewej ) no dosłownie zalewa mnie mleko. Ale nie pokoi mnie to klocie, moje siostra mówi ze może to za dużo pokarmu mam i mała tego nie zjada i zrobiło się zapalenie.. ale w takim razie co mam zrobić z tym mlekiem przecież jak będę ciągle odviagac laktatorem to będzie tego jeszcze więcej.. :o
 
Do góry