reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2015

Angi a jezeli ja nie zdejme zeli to co? Nie mam zamiaru zeli zdejmowac, tym bardziej przy dziecku wole miec zele, bo nie drapia.

:-):-):-) Monia no przecież nikt nie zmusi Cię do niczego ;) nie sądzę by zaczęli sami zdrapywać ci żel z paznokcia ;) a w zasadzie to przecież nie ryzykujesz już życia dziecka tylko swoje więc tym bardziej nikt cię do niczego nie zmusi ;) Pewnie skończy się to na podpisaniu jakiegoś świstka że odmawiasz i tyle :)
 
reklama
:-):-):-) Monia no przecież nikt nie zmusi Cię do niczego ;) nie sądzę by zaczęli sami zdrapywać ci żel z paznokcia ;) a w zasadzie to przecież nie ryzykujesz już życia dziecka tylko swoje więc tym bardziej nikt cię do niczego nie zmusi ;) Pewnie skończy się to na podpisaniu jakiegoś świstka że odmawiasz i tyle :)

Ciekawe czy w szpitalubeda mi o tym mowic albo czy gin mi o tym powie... Bo dla mnie to nie jest ani odrobine oczywiste. Ewentualnie z jednego paznokcia zdejme :p ale rozbawil mnie ten zakaz malowania paznokci :p

Angi a jak Oliwka? Troszke lepiej?
 
Dziewczyny, każdy rodzi, kupuje, uposaża się tak jak go stać. Też myślałam nad porodem w klinice ale się wyleczyłam. Wystarczyło mi poczytać o opiniach lekarzy. Za to jak ktoś chce to też to indywidualna decyzja. Ja mam lekarza, który urodził mojego chrześniaka SN, siostrzenice cc i moją córcie cc wszystkie zdrowe a to najważniejsze a czy była by blizna na dole czy na wzgórku której nie widać to już bez znaczenia dla mnie :) . Za wizytę płacę średnio 2x tyle co większość z was ale nie mam zgryzu ze dziecko zobaczę na chwile :) od początku do końca wizyty je oglądam wraz z doktorkiem, siedzę ile potrzebuję. Nawet listę pytań sobie robiłam by nic nie zapomnieć i też nie było problemu jak z kartką siedziałam he he ;)
Nie ma co się denerwować trzeba się nastawiać że będzie wszystko w porządku :), sprawdzać dokładnie szpital, w miarę możliwości jako tańszą opcję ogarnąć położną lub dużo rozmawiać o konkretach w trakcie porodu z najbliższymi lub na forum :)
 
Olga my nie mamy wsparcia finansowego ze strony rodziny, bo chyba do tego tak uparcie pijesz. Wszystko co mamy, mamy z wlasnej pracy i to wcale nielekkiej a ze czasami tesciowa sie szarpnie i cos nam kupi, to sie ciesze i doceniam, ale to sa jednorazowe akcje. Zreszta od slubu mamy odlozone pieniadze na wyprawke dla dziecka.

Z przeksztalcniem dzialki to nie jest az taka prosta sprawa jak CI sie wydaje, mam w tym pewne doswiadczenie i nie zawsze to sie okazuje w rezultacie tansze od zakupu dzialki budowlanej. Ale to Wasza sprawa gdzie i za ile sie bedziecie budowac. Ja po prostu z praktyki wiem, ze nigdy nie wychodzi tyle ile sie zakladalo na poczatku a sporo wiecej. Obojetnie czy to remont czy budowa i tak bedzie kosztowac wiecej niz sie zakladalo ;)

A co Ci tak przeszkadza, ze ja biore pod uwage medicover? Musimy o tym sie rozpisywac?

jako że moi rodzice budowali pensjonat, którego koszta znacznie przekraczają budowę zwykłego domu, to wiem, czego się spodziewać i na pewno 600 tysięcy w dom nie władujemy. trzeba jeszcze pamiętać, że dużo zależy tez od metrażu, a my chcemy mały dom.

i mnie nie przeszkadza Medicover, każdy wybiera to, co mu pasuje (; mnie nic do tego. uwagę zwracam jedynie na to upieranie się, że "przy budowie domu 6000 zł to pikuś" i że jak kogoś stać na budowę, to i na to, bo wcale tak nie jest. jeden woli wydać na szpital (jak wspominałaś, dla Ciebie komfort podczas porodu wart jest każdych pieniędzy), a drugi na coś innego :tak:

a co do malowania paznokci, to w św. Zofii też każą wszystko zmywać, bo z kolory płytki wiele czynników stanu zdrowia sprawdzają.
 
Ciekawe czy w szpitalubeda mi o tym mowic albo czy gin mi o tym powie... Bo dla mnie to nie jest ani odrobine oczywiste. Ewentualnie z jednego paznokcia zdejme :p ale rozbawil mnie ten zakaz malowania paznokci :p

Angi a jak Oliwka? Troszke lepiej?

Monia ja też byłam w szoku z tym, serio, no ale ja duuużo wcześniej niż przed porodem wiedziałam o tym, koleżanka, która mi powiedziała to, to u niej na forum dziewczyna miała żele i podobno ściągała je w szpitalu.
Tą podpinkę robi się tylko podczas operacji lub cesarki co też jest operacją ;) no ale nigdy nie wiadomo jak może się skończyć sn. Gdy u mnie wyszła pod koniec ciąży cesarka i powiedzmy że była planowana, jeśli tydzień wcześniej info że tak prawdopodobnie będzie można nazwać planowaniem, to lekarz mi powiedział o tym gdy dawał mi instrukcję co do spożywania posiłku przed cc i picia wody przed cc.
Nie mogę znaleźć jak się nazywa sprzęt, który po przez płytkę paznokcia kontroluje stan organizmu ale owszem zapytaj sama nawet lekarza. Aaa i oni na jednym palcu to montują. Ja miałam na serdecznym u prawej ręki :) więc pomysł by z jednego zdjąć nie musi być taki zły he he ;)

Oliwia cóż :/ tak sobie od 3 h śpi :( :( pewnie jej organizm tego potrzebuje. Bidula... a miałam z nią pojechać na wieś do babci Ł. :/ tam cioteczki z dzieciakami w podobnym wieku więc miała by trochę zabawy, a tak to zobaczymy. Coś na pewno się rozwija bo ma gila i skoki temperatury no ale na razie i tak zostaje ją obserwować.
 
Dziewczyny, jestem!!!
Ale jestem szczęśliwa - no teraz to ja się na prawdę raduje z tej ciąży. Miałam super usg, Pani doktor pokazywała mi każdą część ciała, słuchaliśmy serduszka, podpatrzyliśmy jak rusza nóżkami i rączkami i kurde na wizycie miłe uczucie, bo Pani doktor jak by sama się cieszyła z dzidzi :) Waga 120 gram a mierzy już 8,5 cm no i kolejny news, najprawdopodobniej to dziewczynka !!!!! :) raduje się ja głupia, ale pewne będzie 13.02 na kolejnej wizycie.. jestem mega szczęśliwa, buzia cieszy mi się do tej pory :-)
 
Ten sprzęt to pulsoksymetr i daje dużo informacji o stanie zdrowia matki. Pozwala ocenić stopień natlenowania krwi, co jest istotne przy każdej operacji. Jeden paznokieć bez lakieru wiele urody nie ujmie, a może pomóc.

A propos porodu w prywatnej klinice to trzeba też wziąć pod uwagę to co Kunda napisała - jakość opieki neonatologicznej, ale też to co się dzieje w przypadku wystąpienia powikłań - np. co jeśli trzeba będzie wykonać wycięcie macicy w celu ratowania życia matki? Kto za to zapłaci? Ile to wyniesie?
 
reklama
Do góry