reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2015

Ja wczoraj oczywiście trochę sprzątałam, była też zresztą nasza pomoc domowa:) Dokupiłam na allegro worków próżniowych, pudełek i nowego, płaskiego mopa z kijem teleskopowym:) Rano pojechaliśmy nad Wisłę na Festiwal Hummusu, spotkaliśmy się tam z moimi rodzicami i młodszym bratem, było super. Potem mąż do pracy i do chłopaków przyszła teściowa. Zrobiłam jeszcze sok żurawinowy, ale już do słoików nie chciało mi się go przelewać;) Mąż wieczorem miał pępkowe kolegii i wracając zachaczył o zjazd Food Trucków pod Pałacem, gdzie dziś też się wybieramy:) Już nie mogę się doczekać - 55 pojazdów z jedzonkiem, mniam mniam! Dziś była też noc muzeów, ale zrezygnowaliśmy.

Thriade śliczne łóżeczko, sama też bym takie wybrała:) A nie myślałaś, żeby szafa stała po lewej od łóżeczka, a przewijak po prawej?

Ja już kiedyś pisałam, że u nas łóżeczko stało nieużywane, więc się go pozbyliśmy. Starszy spał z nami prawie dwa lata, potem bez problemu się przeniósł do siebie, młodszy jeszcze śpi z nami, ale myślę, że jest już gotowy na wyprowadzkę. Z trzecim synkiem planuję to samo. Takie maluchy bardzo potrzebują bliskości rodzica. A przy karmieniu piersią to jest sporo dodatkowego snu dla mamy, bo się karmi w zasadzie przez sen. Tak jak pisze Kati to jest natura, więc z reguły nie ma problemów ze wspólnym spaniem, mimo początkowych obaw mamy, że będzie niewygodnie czy niebezpiecznie dla dziecka. Najlepiej się na nic nie nastawiać i w praniu wyjdzie, jak wam najwygodniej:)

Miłego dnia!
 
reklama
I jeszcze balkon na życzenie. Nie patrzcie na paskudne kraty i niefajny widok;) Mamy dużo cienia, więc kwiaty typowe do cienia. Mogłoby być ich jeszcze 2x więcej.

image.jpgimage.jpg
 

Załączniki

  • image.jpg
    image.jpg
    31,7 KB · Wyświetleń: 103
  • image.jpg
    image.jpg
    44,1 KB · Wyświetleń: 105
Ja się na kwiatkach nie bardzo znam, ale co to za kwiatki w niebieskich ślicznych zresztą skrzyneczkach. Ja u siebie posadziłam pelargonie, ale jeszcze nie kwitną:-(. W tym roku posadziłam tylko 3 skrzynki, zawsze sadzę 6 i po raz pierwszy pelargonie, wcześniej sadziłampetunie i surfinię, ale one są bardzo delikatne i mam nadzieję, że pelargonie będą bardziej odporne na naszą pogodę. A balkon też mamy niestety cały dzień w cieniu.
 
Witam w niedziele.
Pogoda coś wietrzna u mnie. Jutro do laboratorium a we wtorek wizyta, jaka jestem ciekawa czy Lulu sie odwróciła główką w dół. choć coś mi sie wydaje że nadal siedzi zadkiem swoim.
W kwestii spania ile rodziców tyle doświadczeń i opinii, możecie się ze mną nie zgadzać ale ja bede maksymalnie unikać współnego spania. Starsza też od pierwszych dni u siebie i na pewno czuje sie kochana na 100%. W każdym razie trzymałam sie też zasady by nie odkładać spiacego już dziecka do łóżeczka tylko tylko jeszcze świadome, by od pierwszych dni budziło sie tam gdzie usnęło.
Akcja "szczesliwa mama, szczęsliwe dziecko" fajna, niestety a programie na ten rok nie ma jeszcze mojego miasta. Byłam 5 lat temu i fajnie wspominam.
EwciaZ, piękny balkonik :) Mój niestety jest tak maleńki że właściwie nic sie nie mieści. Ale staram się, choć ja jak pisałam idę bardziej w roslinki użytkowe :)
Mam dziś gołąbki na obiad...mam nadzieje że będzie pysznie :)
 
Ewcia te kwiatki które stoją na ziemi ( te kule ) piękne ;) ja niestety nie mam balkonu.. wiec mogę tylko podziwiać. U nas od rana pochmurno i wietrznie. T pojechał na chwile na firmę a ja szykuje obiad i idę na górę wypucowac podłogę w miejscu gdzie ma być komoda i może posprzątam szafę Tomka.. jeny jak czytam gdzie chodzicie to nawet nie wiecie jak wam zazdroszczę. U nas niema nic! Na prawdę.. dwa razy do roku jakiś skichaly festyn na który nikt nie idzie bo sama patologia sterczy pod sceną. . Szkoda bo można by było fajnie spędzać czas :)
 
Dzięki dziewczyny.

Ola - to niecierpki waleriana kwiaty pełne i półpełne. Powiem Ci, że też próbowałam różne kwiatki u nas i niestety żadne pelargonie itp. w tych warunkach nie zdały egzaminu, tylko patrzyłam z zazdrością na ukwiecone kaskadami balkony na przeciwko. W związku z tym polecam jednak takie typowe do cienia: niecierpki nowogwinejski i waleriana, begonia bulwiasta, tytoń oskrzydlony, hortensja ogrodowa i liściaste: funkje, komarzyca, bluszczyk kurdybanek, bluszcz pospolity czy żurawki.

Avalka - u mnie niestety tak strasznie się kurzy od ulicy, że jadalne roślinki odpadają:( Przez to taki trochę bez sensu ten nasz balkon, duży i brudny. Najchętniej to bym tam dżunglę roślinkową zrobiła, ale jednak kasy szkoda;)
 
EwciaZ piękna hortensja tak po zimie Ci zawisła czy tegoroczny nabytek? Moje strasznie zmarniały po zimie:/
A u mnie jakieś osłabienie,wczoraj dwa razy w dzień krew z nosa poleciała a w nocy już tak mocno:/
 
U mnie balkon jeszcze nie wykończony więc mam narazie wczesne bratki w donicach i miętę, ale ja mieszkam na wsi, i mamy ogródek, a w ogródku przeważa trawa i krzewy i drzewka ozdobne, ale w tym roku się trochę wyłamałam teściowej i posadziłam mieczyki przy tarasie, już wyszły spod ziemi :-) mamy z mężem też ogródek z warzywami, ale w tym roku ja nie dam rady się już schylić żeby wypielić, więc on przejął obowiązek, a może matkę poprosi, znając życie:-D:-D no i kilka owocowych krzewów posadziliśmy, więc u mnie też bardziej użytkowo :p

U mnie mąż dziś w pracy na obchodach dnia strażaka, odbiera awans, potem mają posiadówę z % i grill, więc ja stołuję się dziś u rodziców :-)

A dziś miałam senną zachciankę, normalnie śniły mi się nuggetsy z mcdonalds, a potem, że dziecko karmiłam jakoś przez wifi:-D:-D:-D, fotelika nie umiałam odpiąć, porażki same, normalnie w tej ciąży to chore sny :p
 
reklama
Czasami to takie kosmiczne rzeczy mi się śnią, że wolałabym nie pamiętać :-p przed ciążą takich schizowych snów nie miałam:tak:
 
Do góry