reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

Mamusie a jaką pościel kupujecie dla maluszków? Taką tradycyjną kołderkę + poszewko,czy coś z minky? Może linki jakieś?:)
 
reklama
o pościelach już było kilka razy mówione w wątku o wyprawce. większość dziewczyn kupuje kocyki albo kołderkę i prześcieradło, niemowlętom się nie kupuje poduszek. ja jeszcze nabyłam podkład wodoodporny na materac w razie wypadków (;

ja sama kupiłam dwa kocyki - cienki na lato i gruby na zimę, z jednej strony bawełna, z drugiej polar minky.

a co do zakupów - tak jak mówiłam jeśli będę czegoś potrzebowała, to dokupię. chwilowo mam wszystko, co chciałam kupić.
 
Thriade, Klara - też dołączę do was w obawach, nie jestem jeszcze super przygotowana do pojawienia się malucha..zwłaszcza jeśli chodzi o zakupy, niewiele rzeczy kupiłam w ogóle, a większość z tego co mam to podarowane- bo tak to byłaby bieda, no niestety myślę, że większość sprawunków zostanie na czerwiec.


Też wybrałam się na zakupy do Lidla, ale niestety u mnie porażka:confused2:: zależało mi przede wszystkim na tych biustonoszach do karmienia, ale tam gdzie się wybrałam po pierwsze w ogóle był chyba okrojony asortyment z tych rzeczy ciążowo-dziecięcych (staników chyba w ogóle nie było, bo nawet ceny dla nich nie widziałam) to jeszcze wszystko przebrane i powybierane, bo oczywiście wybrałam się wczesnym popołudniem, a nie o 7 rano :confused2: i co strasznie mnie denerwuje w tych sklepach, że te resztki które pozostały leżą w nieładzie, porozwalane po różnych koszach, bez opakowań, które leżą w innym koszu na kupie, nawet ciężko cokolwiek pooglądać.. ja rozumiem, że ludzie chcą pooglądać, ale dlaczego biorąc jedną rzecz, muszą wybebeszyć z opakowań 5 innych a na koniec rzucić wszystko byle jak, bo ja już przecież wybrałem i mam, co mnie reszta obchodzi:confused2:.. Jest jeszcze jeden Lidl trochę dalej, ale już mi nie po drodze, nie chciało mi się już tam jechać, z resztą kto wie czy tam sytuacja nie wygląda podobnie..

Póki co, w ramach przygotowań do narodzin przygotowaliśmy nasze balkony ;-) Dołożyliśmy kwiaty, odświeżyliśmy drewniane klepki - jest ślicznie. Może biedny maluch nie będzie miał ciuszków itp. bo mama nie kupiła, ale za to posiedzi z mamą w pięknym otoczeniu :-D
pani.olga - nie pamiętasz jednak jak nazywał się ten termometr taki sprytny? Lubię takie rzeczy typu kilka funkcji w jednym i chętnie bym się w taki zaopatrzyła.
miq - świetne zdjęcia :tak: Też myślałam o takiej sesji (albo nawet o zwykłych, portretowych ujęciach), ale ze względów czasowych i finansowych muszę to odłożyć. Może w czerwcu..
 
Ja właśnie przed chwilą wrocilam z łódka. U nas asortyment był spory kupiłam sobie dwie koszulki na ramiaczkach szarą i czarną i komplet bodziakow z długim rekawem dla małego.
 
A ja już jestem po wizycie. Mała waży 1949g ( 32 tydz i 3 dni - wg Pani doktor ), na szczęście jest już główką w dół aa no i termin się zmienił na 3.07 ;o Ja mam znowu tą samą infekcje co ostatnio więc muszę łykać antybiotyk. Ciśnienie mam jakieś niskie i też tak jakoś bez jajecznie się czuje :no:
 
Ostatnia edycja:
A ja już jestem po wizycie. Mała waży 1949 kg ( 32 tydz i 3 dni - wg Pani doktor ), na szczęście jest już główką w dół aa no i termin się zmienił na 3.07 ;o Ja mam znowu tą samą infekcje co ostatnio więc muszę łykać antybiotyk. Ciśnienie mam jakieś niskie i też tak jakoś bez jajecznie się czuje :no:

Gratuluję ale z tymi prawie 2000 kg to troche przesadzilas :-D
 
reklama
Miq - piękne fotki ;-):tak::tak:
Gratuluję wizyt dzisiejszych :)
U nas dziś trochę leniwy dzień, rano byliśmy w urzędzie, potem trochę prania, trochę sprzątania, na kolację fasolka szparagowa w bułce tartej :laugh2: obiad był z doskoku, sałatka z szynką, ananasem, kukurydzą, jajkiem i selerem :-) dziś królowały moje ulubione specjały :-D teraz ostrzygłam męża i może jakiś spacer, bo się wypogodziło :)

My dziś kupiliśmy płyn dada 3w1 dla dzidziusia i chusteczki mokre i kapcie dla mnie w biedronce :p zostanie nam mało zakupów na czerwiec, bo mąż zaplanował inny wydatek.... jakieś kocyki lub pościel właśnie, ostatnie sprawy szpitalne dla mnie :-)
 
Do góry