reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2015

Enter Trzymam kciuki!!!!

Co do prania ubranek... Ja jeszcze czekam. Najśmieszniejsze jest to, że znaleźliśmy mieszkanie i podpisujemy w czwartek umowę przedwstępną:-D Ale... No właśnie... Czeka nas remont:wściekła/y: Do tego nie wiemy ile czasu potrwa załatwianie formalności z kredytem i w ogóle... Cieszę się jak głupia, że znaleźliśmy mieszkanie, ale z drugiej strony jestem przerażona... Zobaczymy ;-) Dlatego z praniem jeszcze się wstrzymuje...
Ewelak my też kupujemy mieszkanie właśnie czekamy na podpisanie umowy z bankiem i też z rynku wtórnego :-) Jak duże macie teraz ido jakiego sie przeprowadzacie?
My kupujemy 80 m i mam nadzieję zacząć remont jak najszybciej:tak:
Poprawiłam suwaczki, teraz jest jak być powinno.

Mam pytanie, słyszałam od położnej że drugie dzieci zwykle są większe przy porodzie od pierwszych (oczywiście nie ma reguły ale taka generalna opinia). Czy to sie sprawdza? Cos wie ktoś w tej kwestii? Moja starszaczka, urodzona 38+3 o wadze 3660g wiec już kruszynką nie była....
No u mnie i mojego brata sie nie sprawdziło on jakoś 3200g a ja 2900 g, koleżanka podobne obie dziewczyny urodziła, nie znam takiej reguły

Ja póki co śpie w miarę ok budzę się kilka razy ale zauważyłam, ze jak nawodnię organizm, czyli wypiję min. 1,5 - 2 l wody to lepiej mi sie śpi, no i kupiłam asparaginian extra. Gin mi wyjaśnił, ze cieżarne magnez owszem ale i potas potrzebują (jak dużo sie sika to się go wypłukuje) i wapń. Odkąd go biore to skurczy nie mam :-)
A dziś Mati znów w domu. 2 tyg chodził do p-la i znów katar i kaszel i ból gardła, ale wczoraj te "idiotki" bo już nie można powiedzieć inaczej były z tymi dziećmi na dworze - wiatr był, że głowy urywało a oni na podwórko poszli :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: on koleżanki mała ma znów zapalenie oskrzeli...!!! Już mam przygotowaną gadkę jak pójde z nim a jak nie da rady ide do dyrektorki!
 
reklama
dziewczyny, gratuluję nowych mieszkanek i powodzenia z remontami :D własny kąt to jednak super sprawa... ja się cieszę jak głupia, że teraz zostajemy we dwoje z małym, bo chociaż będziemy płacić więcej, to jednak komfort nieporównywalny. no i już się nie muszę martwić gdzie wózek czy łóżeczko postawić zanim młody się pojawi :D
 
Olga i super, że to się tak teraz właśnie potoczyło. Idealny moment ;)

Kati dla Ciebie też powodzenia z remontem hehe :)
My powoli myślimy o jakimś kolejnym etapie czyli większym mieszkaniu, albo domu... ale w sumie raczej na pewno nie teraz w ciąży, czy w pierwszym roku życia małej, bo ja po prostu chyba psychicznie tego nie ogarnę. Z drugiej strony jakbym była na macierzyńskim to bym mogła więcej załatwić niż z małym,np. 2 letnim dzieckiem i pracą... Z trzeciej strony jak sobie przypomnę remont mieszkania 50 m2, i latanie po sklepach po pracy itp. to masakra.. A my i tak jesteśmy z tych wygodnickich, co sami nic nie robią (w sensie wszystko robiła ekipa, np. malowanie itp.), ale samo to organizowanie tego wszystkiego, ciągłe telefony, a to się nie da, a dziś nie damy rady, może jutro itp. to mnie do nerwicy wpędziły.

Z domem też mam problem, bo moja przyjaciółka właśnie kończy budowę, kumpel z pracy też i jak widzę ile to zajmuje czasu i energii.. przez dwa, trzy lata to się żyje tylko tym... Mój mąż dużo pracuje i na pewno nie byłby w stanie tego doglądać wszystkiego, a wiadomo jak to jest z tymi ekipami.. Stąd myślałam o rynku wtórnym, albo o domu od dewelopera, z drugiej strony to jednak ten dom to chciałabym (zakładając, że to docelowe lokum), żeby był jak najbardziej zrobiony pod nas, a gotowy taki nie będzie.
 
Dziewczyny trzymam kciuki, żeby komplikacji z podpisaniem umów nie było, bo od tego trochę włosów siwych mi przybyło. Na szczęście my już mieszkamy 10 miesięcy w swoim nowym mieszkanku, większość już mamy. Jutro zamawiamy meble do salonu i już się ich nie mogę doczekać bo jak przyjadą to zaraz biorę się za pranie, prasowanie i układanie ciuszków małej :)
 
Moja córka ur w 41tyg miała 3240g syn ur. W 38tyg ważył 3450g więc był większy. Teraz ma być kolejny chłopiec więc mam nadzieję że dużo większy nie będzie :-)

U nas od połowy maja ma ruszyć budowa a póki co już mamy problemy.. Geodeta źle wyznaczył paliki od domu i nie uwzględnił tarasów i 800zl poszło w las.. Teraz ma przyjechać poprawić to życzy sobie 300zl. Byłam taka zła bo to on powinien wiedzieć jak ławy idą..więc należności kupno to o wiele mniej problemów niż budowa i jest się prędzej na swoim.
 
Ja bylam dzis na Wizycie ..wszystko jest ok usg co dopiero w maju ... I pytalam lekarza o Szpital w olsztynie to dostanie skierowanie w 37 tyg juz zeby byc juz tqm na obserwacji bo najczesciej w tych tyg odkleja sie lozysko
 
Klaudia teoretycznie tak, choc zobaczymy jak bedzie:-)

Spac ostanio nie moge budze sie w nocy i przewracam z boku na bok a potem jestem zmeczona caly dzionek
 
reklama
Do góry