reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2015

wiecie co sie dowiedzialam ze nie bede rodzic w Olecku bo nie robia cc dla kobiet z cukrzyca bo wola wywiesc 200 km do Olsztyna a tam bede calkiem sama calkiem az beczec sie chce .... bo maja tam lepsza opieke ...

Ale to chyba dobrze ze lepiej sie Tobą i maluszkiem zaopiekuja. Skoro nie mogą zrobić tego na miejscu...
 
reklama
Jeśli lepsza opieka to te kilka dni chyba dasz radę wycierpiec? Ja chyba bym wolała w tą stronę niż drzec o zdrowie i życie malucha ;-) a jeśli będzie bez powikłań to po 3 dniach do domku wyjdziecie
 
Ewczis -a mąż nie może gdzieś sobie noclegu wykupić ,tak żeby byc przy was ?
Dla mnie ważne było ,żeby jednak ktoś przy mnie był ,przynajmniej na chwilę ,pogadał ,kawałek normalnego świata przyniósł ....a dojeżdżać 200 km dziennie to troche dużo.

Dziś gadałam z laską- termin miała na czerwiec,musieli jej cięcie zrobić teraz ,bo wyciekały jej wody i miała zakażenie przez co malutki nie rósł- lekarze doszli do wniosku ,że na zewnątrz brzucha maja większą kontrole nad nim i jego zdrowiem.Urodziła tydzień temu ,malutki waży nie całe 1000 g... ech...całe szczęście ,że w zasadzie oprócz tego ,że maleńki wszystko w porządku i, że medycyna jeśli chodzi o wcześniaki jest dobrze rozwinięta....

Mimo pieknej pogody jakaś słabośc mnie ogarnia,tylko bym spała .
Zdałam sobie sprawe ,ze nasze ciąże to już bardzo z górki ...ani się nie obejrzymy a będziemy tulić maluchy ...a ja nic nie mam :)( no prawie nic):))
4 maja mam usg III trymestru- juz się nie moge doczekać,bo juz dawno bąbelka nie widziałam
Czy wasze dzieci tez juz maja konkretne godziny aktywności ?
Pieknego dnia:)
 
dzień dobry... choć moze pogoda mogłaby być lepsza... zimno i wiejeeee

Ja po wizycie, wszystko ok szyjka trzyma, na wzrost mojej wagi o 1 kg (czyli w sumie 5 kg) gin powiedział: świetnie! :-)
na następnej wizycie będę miała szczegółowe usg, jak chce to mogę jechać na prenatalne 3d/4d ale muszę płacić - więc daruje sobie.

Za to Enter dzwoniła, ze musi iść do szpitala bo mała jej siedzi na szyjce, szczegóły napisze jak będzie mogła, trzymajcie kciuki, żeby było ok &&&&&&&&&&&&&&

pisałyście o praniu ciuszków - ja planuje w połowie maja to zrobić i niektóre na gotowanie puścić bo poplamione troche mam, a torbę to na początku czerwca już spakuje.
szmatki używam do kolorowych dr Beckham czy jakoś tak, ale od wieku jakoś 2 lat, przedtem nic nie farbowało, dopiero niektóre jeansy ciemne
Angi to nie siara, tylko mleko przedporodowe i dobrze, ze jest :-)
Olga jak wyjazd/podróż? Już jesteś moderatorem wiec jakby co możesz działać :-)
No fakt ceny na lotniskach masakryczne a w Norwegii słyszłam że bardzoooo drogo
Avalka zaczynasz 28? a suwaczek masz tydzień opóźniony?
Kornelia jak z żołądkiem ok?
Ewczis wiesz też bym wolała być dalej a mieć pewność, ze z dzieckiem będzie ok i będą mieć odpowiedni sprzęt. Wiesz masz cukrzycę, tarczycę widocznie wolą być pewni i to się chwali. A narzeczony nie moze być przy tobie te 2 dni? gdzieś sie przekimać i być na miejscu?
A Suwałki, Białystok to nie wchodzi w grę? czy nie mają sprzętu?
Ok doczytałam o Białymstoku
Thriade współczuję wiem coś o tym, choć ostatnio odpukać...
Klaudia tobie jeszcze bardziej współczuję...
 
Moj M jeszcze nie wie o tym ale zapewne znajde mu nocleg blisko szpitala ... najwazniejsze jest zdrowie babelka ...a tych chorob u mnie jest mnostwo pewnie temu wola wyslac tam gdzie lepszy sprzet i personel wykwalifikowany
 
Moja kolezanka miala rok temu termin tak jak ja teraz na polowe lipca i cesarke przez nadcisnienie zrobili rowno rok temu pod koniec kwietnia... ale mala teraz super i wszystko odrobila :)
 
Witam się po szpitalnie;) wymordowali mnie badaniami pokuli(tym razem glukoza ledwo mi przez gardło przeszła) ale dzidziul zdrowy bardzo ruchliwy,wymiarowo starszy tydzień;) Mnie coraz ciężej i więce,j już 7 kg do przoduj,strach mnie powoli łapię i ciągle mi się wydaje że czasu mało i z wyprawką nie zdąrzę.Do tego pogoda okropna ,ech
Ewczis nie martw się odległością zaufaj lekarzom zdrowie wasze najważniejsze!! Ogarniecie!Zdrówka!!
aaa i leżałam na sali z 16 latką na tym samym etapie ciąży co ja...trochę mnie to zaszokowało ale fana dziewczyna i rodziców ma fantastycznych dużżo jej pomagają.Pewnie się z nią na porodówce spotkam bo ma termin trzy dni przede mną a też skończy się cesarką;)
Pozdrawiam;***
 
reklama
Klara, obyśmy wszystkie donosiły jak trzeba ale bardzo budująca już jest myśl że takim maluchom można pomóc. Choć rodzice zapewne swoje przeżywają....

Ewczis, jeśli są jakieś faktyczne powody (lepszy sprzęt, lepsi specjaliści itd) to trzeba cieszyć sie że wiesz już co i jak. Oczywiście jestem za by narzeczony był obok, wiec o noclegu warto pomyśleć. U nas też - duże miasto i na typowe porodówki biorą kobitki bez nieprawidłowości. W przypadku gdy jest podejrzenie że będzie potrzebny fachowy sprzęt to tylko klinika położnicza. Zresztą w szpitalu w którym zamierzam rodzic nie przyjmują ciężarnych przed 34tc tylko właśnie odsyłają do kliniki specjalistycznej dla bezpieczeństwa.

Kati, suwaczek mój jakiś lipny, przekłamuje i nowy tydzień pokazuje we wtorki a faktycznie zaczynam zawsze poniedziałkiem.

Ninex, zdążysz, relax :) dobrze że po szpitalu już.
 
Do góry