Vivienne
Marysiowa Mama :) Moderatorka
Michalina ja od kiedy tylko podejrzewałam ciążę powiedziałam Manuli że nie mogę jej nosić, bo ciężka jest skubana, tłumaczyłam że mam dzidziusia w brzuszku i nie mogę, a na brzuch trzeba uważać, chyba trochę rozumie, już nie wymusza na tyle, ale jakoś smutno jak trzeba odmawiać nie mniej jednak łatwiej mi teraz niż tylko mówiąc że mama nie ma siły
Co do karty ciąży to w pierwszej mi założył 6/7 tc, byłam w 4 i był tylko pęcherzyk, powiedział że założy przy następnej, teraz jeszcze nie byłam. A np. gin na nfz u którego byłam raz w ogóle nie zakłada karty ciąży, dziwne nie
Co do karty ciąży to w pierwszej mi założył 6/7 tc, byłam w 4 i był tylko pęcherzyk, powiedział że założy przy następnej, teraz jeszcze nie byłam. A np. gin na nfz u którego byłam raz w ogóle nie zakłada karty ciąży, dziwne nie