Hej witam :* można dołączyć? Mam na imię Magda, mam 26 lat, mieszkam pod Warszawą. 1 listopada zrobiłam test - wyszły dwie kreseczki
Dzień wcześniej od lekarza usłyszałam, że nie mam szans na ciążę, gdyż wyniki progesteronu są tragiczne
a tu taka niespodzianka.
Jestem obecnie w 7t.3dc. Tydzień temu, w srodę bylam na usg - widziałam bijące serduszko. Dostałam też zalecenie wykonania szeregu badań, ale jako że mam abonament pracowniczy w luxmedzie, a u gina byłam prywatnie w moim mieście (lekarz super) to jutro idę do ginka z luxmedu
Mam nadzieję, ze da mi skierowanie na te badania... po co mam płacić z 200 zł. jak mam je w pakiecie.... mam nadzieję, że lekarz zrobi tez mi jutro usg... to moja pierwsza ciąża i bardzo się stresuję!!!
Nikt jeszcze o niej nie wie.. oprócz męża oczywiście
rodzinie myślę, że powiem w święta najwcześniej, jak nie później. Obecnie jestem tydzień czasu na l4 (tzn. od piątku) ponieważ dostałam straszliwych mdłości i wymiotów.... poszłam do lekarza internisty i dostałam zwolnienie na tydzień... już wszystkiego na te wymioty probowalam, ale nic nie działa..tylko chyba częste jedzenie... strasznie mnie to męczy i boję się, co to będzie jak w poniedziałek wrócę do pracy i co chwila do kibelka będę musiała biec...
No i tyle dziewczyny. Trochę się rozpisałam